


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kiwi pisze:Ja to nie wiem czy go oddamJestem zakochana w rudzienkim
![]()
kiwi pisze:Bylam dzis w przyszlym domku Minou. Przyznaje sie, dopiero dzis powiedzialam Grecie o TYM kocie. Mial byc inny ale zostal adoptowany zanim dojechalam...Greta widziala zdjecia na forum i jest zachwycona i zakochana bez pamieci. Nie ma mowy, ze go odda komukolwiek.
Widzialam cala wyprawke, ze szczotkami do czesania wlacznie. Prosilam o cierpliwosc na poczatku bo kocio moze byc zdenerwowany i zdezorientowany. Kobietka powiedziala, ze przez kilka dni bedzie caly czas w domu, zeby sie Minou przyzwyczail. Oczywiscie nie bedzie go wypuszczac i mam przychodzic robic zdjecia
![]()
MariaD pisze:Bardzo się cieszę z dobrych wyników rudzielca. Wątroba się regeneruje, więc mozliwe, że Minou dojdzie do normy. I bardzo jestem ciekawa wyników strzyżenia. Koniecznie zdjecia poproszę.
kotika pisze:MariaD pisze:Bardzo się cieszę z dobrych wyników rudzielca. Wątroba się regeneruje, więc mozliwe, że Minou dojdzie do normy. I bardzo jestem ciekawa wyników strzyżenia. Koniecznie zdjecia poproszę.
Jesteś pewna, że jesteś gotowa go zobaczyć.
MariaD pisze:kotika pisze:MariaD pisze:Bardzo się cieszę z dobrych wyników rudzielca. Wątroba się regeneruje, więc mozliwe, że Minou dojdzie do normy. I bardzo jestem ciekawa wyników strzyżenia. Koniecznie zdjecia poproszę.
Jesteś pewna, że jesteś gotowa go zobaczyć.
Absolutnie.
A co? Nie wyszło Wam i mamy sfinksa? Ewentualnie devona?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 161 gości