Śmierć zabrała 7 kotów, Borys jedzie do swojego domu!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 07, 2008 19:09

przy okazji dowiedziałam się z artykułu, że mamy szpitalik na własność :wink:
morfologia poszła do poprawki. Na razie z wyników wiadomo, że cukier jest dość podwyższony :( Jutro powinnam wiedziec więcej, bo dzisiaj wyciągnęłam kolejna kociczke po wypadku (odma płucna, podskórna, tylna noga połamana w kilku miejscach - jest na przeglądzie w Krakvecie na razie, czekam na telefon o jej stanie)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 08, 2008 7:09

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto kwi 08, 2008 11:22

Tweety, jak czytam, co Ty robisz dla tych zwierzaczków, to rozpiera mnie duma, że chociaż mieszkam w tym samym mieście, co Ty ;)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto kwi 08, 2008 16:14

Trzymaj się Borysku kochany, musi być dobrze!!!
Tweety trzymamy kciuki za koteczki i za Ciebie :ok:

olka&bartek

 
Posty: 500
Od: Nie sie 26, 2007 15:22
Lokalizacja: Warszawa / Nowe Miasto Lub / Toruń

Post » Wto kwi 08, 2008 18:42

paskudna ta morfologia, leukocyty 45 tys przy normie 10 -15 tys. Jest nadzieja, że jest to tylko efekt stanu tych łapek, ma mieć powtórzony cukier, który też był nie w porządku. :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 09, 2008 7:50

Tweety pisze:paskudna ta morfologia, leukocyty 45 tys przy normie 10 -15 tys. Jest nadzieja, że jest to tylko efekt stanu tych łapek, ma mieć powtórzony cukier, który też był nie w porządku. :(

A jak z jego zębami? Może ma jakiś stan zapalny i stąd wysoka ilość leukocytów?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw kwi 10, 2008 7:15

A jednak cos sie dzieje:
Kontrola w schronisku
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,5105546.html
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw kwi 10, 2008 7:58

:ok: Jest nadzieja.

Teraz tylko kciuki, zeby wyniki kontroli byly konstruktywne i cos sie poprawilo. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Zeby nie skonczylo sie tak jak to czasem bywa - raport stwierdza, ze nie zaobserwowano zadnych nieprawidlowosci czy zagrozen dla zwierzat tam, gdzie wiele glosow mowi ze jest tragicznie.

Jak taka kontrola jest przeprowadzana? Bo wlasciwie kontrole (ogolnie, w roznych dziedzinach) mozna przeprowadzic zwracajac uwage na wymogi ustawowe/przepisowe (i tu moze byc wszystko w porzadku), albo na faktyczne problemy (co nie jest nigdzie uregulowane jakims spisem, a raczej bazowac powinno na wiedzy kontrolujacego, jakie elementy sa istotne do prawidlowego funkcjonowania).
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Czw kwi 10, 2008 8:44

Przeliczylam wedlug danych z artykulu
2,3 mln dotacji
kilka osob obsługi - załóżmy 10, srednio 5 tys na osobe (to jest z podatkami, zusami i innymi obciazeniami - wydaje mi się ze takie zalozenie jest wystarczajaco wysokie) to jest rocznie 600 tys na place.
2300-600=1700.
To jest to co zostaje na reszte.
Nie wiem czy sa prowadzone jakies inwestycje dlatego juz nic nie odejmuje. Reszte mozna policzyc na sredniego zwierzaka.
1700:12=141 tyle na miesiac
141:700= 0,2
To znaczy srednio na zwierzaka przypada 200zl na miesiac z dotacji 2, 3 mln zl.
Czy to jest duzo czy malo?

Czy to sa jedyne pieniadze, ktore dostaje schronisko?
Jak liczy sie zwierzeta?
Czy w liczbie 700 sa rezydenci na ciaglym utrzymaniu, czy tez sa tam jednodniowi czy kilkudniowi "mieszkancy", ktorzy dostaja tylko jedna dawke "leku", ta ostatnia?

Dobrze byloby, zeby wynik kontroli byl rzetelny.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw kwi 10, 2008 8:51

Co u Borysa?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw kwi 10, 2008 9:11

Lidka pisze:Przeliczylam wedlug danych z artykulu
2,3 mln dotacji
kilka osob obsługi - załóżmy 10, srednio 5 tys na osobe (to jest z podatkami, zusami i innymi obciazeniami - wydaje mi się ze takie zalozenie jest wystarczajaco wysokie) to jest rocznie 600 tys na place.
2300-600=1700.
To jest to co zostaje na reszte.
Nie wiem czy sa prowadzone jakies inwestycje dlatego juz nic nie odejmuje. Reszte mozna policzyc na sredniego zwierzaka.
1700:12=141 tyle na miesiac
141:700= 0,2
To znaczy srednio na zwierzaka przypada 200zl na miesiac z dotacji 2, 3 mln zl.
Czy to jest duzo czy malo?

Czy to sa jedyne pieniadze, ktore dostaje schronisko?
Jak liczy sie zwierzeta?
Czy w liczbie 700 sa rezydenci na ciaglym utrzymaniu, czy tez sa tam jednodniowi czy kilkudniowi "mieszkancy", ktorzy dostaja tylko jedna dawke "leku", ta ostatnia?

Dobrze byloby, zeby wynik kontroli byl rzetelny.

Lidka - na pewno jakies pieniadze tez ida na wynajem/dzierzawe, media ...

A propos jakiegos stwierdzenia, ze w schroniskach pracuja ludzie z powolaniem ... Przy bezrobociu takie zarobki skusilyby niejednego, zeby sie zalapac mimo braku powolania, jaki problem glosno deklarowac milosc do zwierzat? Czytajac i sluchajac o tym co sie w roznych schroniskach dzieje, mamy niemal pol na pol - ludzi z powolaniem i ludzi ktorzy tylko chca zarobic :(

A teraz znowu kciuki za Boryska i jego fantastyczna mordke ;) Lapunki tez kiedys beda slodziutkie, tylko domku mu trzeba!!!
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Czw kwi 10, 2008 9:29

Nie ma zbyt wielu danych, zeby zakladac cos dokladnie. W artykule bylo "kilka osob" policzylam 10, zeby byl naddatek na rozne nieprzewidziane a konieczne. Zalozenie 5 tys na twarz tez jest przesadzone, ale tez wlasnie, zeby bylo na nieprzewidziane rzeczy. Ja wiem, ze wyliczanka jest mocno uproszczona ale od czegos trzeba zaczac.
A najwazniejsze, zeby Borys wyzdrowial, bo chociaz jemu sie to nalezy.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt kwi 11, 2008 0:19

Borysek ma się co raz lepiej tzn ma co raz większy apetyt i co raz więcej wędruje po swojej klatce

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 11, 2008 5:28

To dobra wiadomość!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt kwi 11, 2008 7:14

Tweety pisze:Borysek ma się co raz lepiej tzn ma co raz większy apetyt i co raz więcej wędruje po swojej klatce

Bardzo się cieszę i nadal trzymam kciuki! :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Georgewealt i 45 gości