Pruszkowianka Lola z Opola - kciuki za zdrowie i życie!

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Nie mar 30, 2008 23:42

Szczęścia Lolu! :lol:

» Pon mar 31, 2008 8:13

jest ok.

Na razie nie jje - wygląda, że nie ma czasu - coś liźnie i pędzi dalej..

Co jadała ? Może jadłospis jej nie odpowiada ?

» Pon mar 31, 2008 8:14

Była już chyba wszędzie :lol:

» Pon mar 31, 2008 8:16

Dziękuję wszystkim za dobre słowa dla naszej Loli. Jeszcze raz dziękuję Ani i Piotrowi. To na prawdę niesamowite jak szybko znalazł się dom, transport i wspaniała opieka dla naszej pchełki

Przenoszę Lolę na KOTY i mam nadzieję, ze Ania będzie czasem pisała o Loli, jej zdrowiu i nowym życiu

» Pon mar 31, 2008 8:17

kosmatypl pisze:jest ok.

Na razie nie jje - wygląda, że nie ma czasu - coś liźnie i pędzi dalej..

Co jadała ? Może jadłospis jej nie odpowiada ?

No w schronisku frykasów nie ma. Sucha, bardzo kolorowa karma (chyba KK albo Whiskas) puszki z Lidla jak były, przeważnie makaron/kasza/ryż z chabaniną.

» Pon mar 31, 2008 9:28

no to chyba nie jje z emocji...

Jest zdrowym na umyśle, zrównoważonym kotem o bardzo miękkim futerku. Chodzi już wszędzie - właśnie wskoczyła na stół, gdzie piszę.

Szczekające psy (3 sztuki, razem ok 100 kg) trochę ja przerastają, ale widać, że to 'normalny' kot i po chwili już znów kursuje..

Jutro onkolog. Będę donosić.

» Pon mar 31, 2008 11:33

kosmatypl pisze:Jutro onkolog. Będę donosić.

O której będziesz? Może się spotkamy:).
A za Lolę trzymam kciuki :ok:

» Pon mar 31, 2008 11:35

Kciuki już są :ok:

» Pon mar 31, 2008 11:58

18.40

to będzie zlot, bo koci_swiat też ma być.

oto Lola w nowym 'życiu':

Obrazek

» Pon mar 31, 2008 12:02

kosmatypl pisze:

Panienka dobrze się czuje

» Pon mar 31, 2008 12:20

Ja za firankę już nie odpowiadam :lol:

» Pon mar 31, 2008 12:23

Lola dodrapuje się do połowy wysokości okna balkonowego po tej firance :lol:

Zobacz jaka jest różnica długości na dole - wszystkie 'młode' lubią na niej wisieć

» Pon mar 31, 2008 12:25

No właśnie widzę, kotom nie sposób niczego odmówić. Nawet prac demolujących

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Pon mar 31, 2008 14:15

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień :ok:

Co do firanek,polecam bawełniane z kreszu.Genialny wynalazek.Nie dość,że prasować nie trzeba,to jeszcze każde kocie zaciągnięcie znika po rozciągnięciu bez śladu

Moja firanka wisi trzeci rok,przeżyła 3 kociaki.Wygląda jak nówka.

» Pon mar 31, 2008 14:50

kciuki za zdrówko burej Loli :-)

Pruszkowianka Lola z Opola - kciuki za zdrowie i życie!

Kto przegląda forum