Nie ma szans, bo ... nadajemy z nowego wątku!

[Wima]

Dla wyrównania: coś dobrego

[marcjannakape]

Alessandra dzieki wielkie za PW- skorzystam!

[Georg-inia]

aaaaaa, to jak dojedzie, to zdejmę Kicię z wątku Seniorów
narazie nie zapeszam a jak z transportem?

Co to się wyprawia, łódzkie koty do Wrocka, wrocławskie do Łodzi często się spotykam z oczami jak spodki i tekstami: "wariactwo", "to już tam / tu kotów nie ma?", "tyle kilometrów - komu by się chciało po zwykłego kota jechać?" itd., itp. a jednak się chce

[marcjannakape]

Co to się wyprawia, łódzkie koty do Wrocka, wrocławskie do Łodzi często się spotykam z oczami jak spodki i tekstami: "wariactwo", "to już tam / tu kotów nie ma?", "tyle kilometrów - komu by się chciało po zwykłego kota jechać?" itd., itp. a jednak się chce

Tak to już bywa. Serce nie sługa........

[olek73]

Odmeldowuję się ,po przejściowych problemach z internetem.Jestem baaardzo szczęśliwa,że kota już prawie moja i nie mogę się doczekać,kiedy się u mnie pojawi

[Etka]

Odmeldowuję się ,po przejściowych problemach z internetem.Jestem baaardzo szczęśliwa,że kota już prawie moja i nie mogę się doczekać,kiedy się u mnie pojawi

a my gratulujemy!

oczywiscie relacja bedzie , prawda?

[olek73]

Jasne ,że relacja będzie na tę okazję nawet nauczę się wstawiać zdjęcia na Forum,a w Kici jesteśmy coraz bardziej zakochani
Ech istne cudeńko natury.W przyszłym tygodniu nzadzwonię do Marcjanny,i dowiem się jak Kicia ,może jestem nadgorliwa,ale wolę utrzymywać kontakt .

[Sydney]

Super

[marcjannakape]

W przyszłym tygodniu nzadzwonię do Marcjanny,i dowiem się jak Kicia ,może jestem nadgorliwa,ale wolę utrzymywać kontakt .

Żadna nadgorliwość! Zwyczajny objaw zauroczenia. Jak najbardziej pożądany

[olek73]

Zapas karmy mam (dla seniorów też ) kuweta dodatkowa czeka na balkonie,zapas żwirku zrobiony,na wszelki wypadek wet zmobilizowany Marcjanna zadzwonię we wtorek po 16 może być??(nie chcę być zbyt namolna... )

[marcjannakape]

Nie ma problemu - po 16 jestem "wolna"

[olek73]

Jutro Kicia przyjeżdza do mnie

[tufcio]

Cudownie

[olek73]

Kicia przyjechała ,faktycznie kota nie wie co to stres ,po wypuszczeniu z transportera bezbłędnie zlokalizowała kuwetę i załatwiła co potrzeba .Po dokładnym wymyciu futerka poszła do kuchni i zjadła śniadanie,i mając gdzieś warczenie i prychanie mojego rezydenta umyła mu uszy .Moje kocisko zgłupiało totalnie teraz obserwuje kote z wysokości biurka i nie wie co zrobić
Kocia trochę świszcze ,ale mam nadzieję że to nic poważnego ,tylko końcówka choroby....Jutro do weta

[tufcio]

CUDowne wieści