Opal - pierwsze zdjęcia :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 18, 2008 22:45

MaybeXX pisze:Pasty nie podaję.Moje uwielbiają suchą Purinę-na kule włosowe,kupuję w sklepie zoologicznym.Powiem więcej,są od tych ciastek uzależnione :roll: Kora potrafi zlać się w kuchni,gdy nie ma jej ciastek :evil:


Ojej, takich kuchennych rewelacji wolałabym uniknąć. Nie ma czegoś mniej uzależniającego? :)

Alienna

 
Posty: 252
Od: Czw sty 12, 2006 18:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 19, 2008 11:42

Moje wszystkie szaleją za pastą- błagają mnie o nią, jedza prosto z tubki :) Jaką masz ta pastę? Malt soft paste powinna lubić, jeśli nie, to spróbuj z Bezopetem, ten jest jeszcze bardziej pożądany przez koty.
Co do wymiotów, jeśli zdarzają sie raz na kilka dni, to raczej norma. Dramat jest wtedy, kiedy dzieje sie to kilka razy na dzień.
A moze zasiej jej jakąś trawę lub owies w doniczce?
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sty 19, 2008 20:07

Najprostsze rozwiązania są najlepsze :lol:
Opal nie chciała pasty ze spodeczka, nie chciała zmieszanej z mokrym, nie chciała zmieszanej z suchym, a za to dziś wzięłam trochę pasty na palec i zjadła bez grymaszenia :D
Z mokrym to w ogóle dziwnie - chętniej je, jak ja biorę jedzonko z miseczki i daję jej z ręki - ależ ma wymagania, prawda? :wink:

Kordoniu, pasta to właśnie Mal Soft :) Mam nadzieję, że już nie będzie z tym problemu :) Heh, zasadzę trawę z chęcią - może choć trochę roślinności się w domu pojawi :oops:

Za około 2-3 tygpdnie powinniśmy mieć aparat, więc w lutym wreszcie będą jakieś zdjęcia - zasypię Was nimi :twisted:

A Opal waży już 3,8 kg i chyba powinniśmy przystopować z jedzonkiem :oops: Chyba zbyt czubate łyżki jej sypię, bo 3 x dziennie po 3 łyżki a ciałka przybywa :oops:

Alienna

 
Posty: 252
Od: Czw sty 12, 2006 18:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 07, 2008 12:40

I co słychać u Opala? :)
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob lut 09, 2008 15:08

Opal z kotka tylko nakolankowego przeistoczyła się w tygrysa polującego na sznureczki :) Goni jak szalona za sznurkami - i już nie muszę jej zachęcać do zabawy łakociem na końcu sznurka do upolowania :twisted:

Poza tym dostaliśmy aparat :dance: I jestem w szoku, bo ponieważ tamtego nie byli widać w stanie naprawić (a nie był już na okresie gwarancji!)- matryca produkowana przez Sony wysiadła, przysłali nam w zamian zupełnie nowy i to znacznie lepszy model z tej serii. Jestem mile zaskoczona obsługą Canona :)

A Opal wreszcie doczekała się pierwszej sesji zdjęciowej i poniżej zdjęcia sennej Kici :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Nie lut 10, 2008 20:14 przez Alienna, łącznie edytowano 2 razy

Alienna

 
Posty: 252
Od: Czw sty 12, 2006 18:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 09, 2008 20:43

Wzruszyłam się ;(
Chyba jeszcze za nią tęsknię. Jest cudowna :-*
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro lut 13, 2008 20:31

Dzisiaj byliśmy się szczepić.
Dostała Purevax RCPCh FeLV Merial.
Oczywiście całą drogę do weterynarza i z powrotem towarzyszyło nam żałosne "miauu" - chyba nadal ma złe wspomnienia z dotychczasowych wizyt u weta :/ Teraz obserwujemy się przez 6 h :)

I ogólnie to nuuudy :)

Alienna

 
Posty: 252
Od: Czw sty 12, 2006 18:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Gosia300 i 216 gości