Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2007 14:14

Katiu - jesteś boska.
A Iwona, która namierzyła klatkę, jeszcze bardziej.
Myślimy o kupnnie klatki dla Krakowa, bo strasznie dużo u nas łapanek ostatnio.

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 12, 2007 14:32

florida_blue napisała:

"postaramy sie zeby klatka była do odbioru u marty w piatek po poludniu - musi ją ktos odebrac i ją odstawic "

dziękujemy :) :) :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 12, 2007 15:20

jej nie moge pisac ale musialamTO KRÓLEWNA JEST BOSKA ONA NAMIERZYLA TE KLATKI NIE JA NIESTETY :oops: klatka konieczna w cz-wie bo ze schroniskowa jest szansa skorzystac raz na tysiąc. Na pewno wszystkich tysiaczkow naraz nie odlowimy także na ta pożyczaną z krakowa licze najbardziej a taka na stałe śni mi się w nocy( chyba jednak ta większa jest konieczna ta mniejsza jest za niska musze konczyć. Pa
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro gru 12, 2007 15:40

Rzuciłam już myśl Krakusom. Są chętni na wydanie pieniązków.
Całuję dzielnych kociarzy z Częstochowy - i Krakowa tyż.

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 12, 2007 18:10

mam klatke lapke, jutro rano nadam na pkp, katia dasz rane odebrac przed polodniem???? jakos kolo 11 ale sprawdze potem dokladnie i dam znac.

mamy tez kolejne 50zl od pani od ktorej odbieralam klatke na łapke dla Czestochowy.... no mnie az zatkalo, bo pani Joanna pierwszy raz mnie na oczy widziala, rozmawiala z 5min i od razu powiedziala ze tez sie chce dolozyc. wiec odbiore pieniazki w przyszlym tygodniu od niej i razem z tymi od mojej mamy przesle Iwonce. Mamy juz wiec 100zl!

a to moj zaległy post... bo komp mi padl:

Oto zaległe fotki... Plamki:

Obrazek

Piracika:

Obrazek

Bąbelka:

Obrazek

Obrazek

Murzynka widzialam tylko ogonek i to tez tak szybko uciekl ze nie bylo szans na fotke... ale jedzonko znika wiec ufam ze ma sie dobrze. Bąbelek to raczej wesoły kotek, spory jak na 4,5 miesiaca. Tylko fotka niefortunna. Piracik przecudny, bardzo sie bał wiec go juz sesja zdjeciowa nie meczyłam. Teraz fika po stodole:)

-----

lece postac troche na głowie.

Pozdrawiam :king:

ps. co do klatki łapki od floridy... zeszłym razem przy okazji kolejaczkow bylo ustalone ze klatka bedzie, potem Florida odwolala, bo podobno pani ze schroniska nie chiciala nam juz udostepniac, wiec przywiozlam z Krk, a potem nagle sie okazało ze klatka była u Marty z tej samej fundacji w ktorej jest Florida. Dodatkowo Marta do mnie zadzwoniła i objechala ze ktos cos na fundacje na forum powypisywał (nie lubie jak sie mnie objeżdza za to co ktos robi i dodatkowo mowi do mnie w 3ciej osobie) no i usłyszalam ze jesli mamy klatke z innego źródła to ona wiecej nigdy juz nam załatwiac klatki nie ebdzie... dziwne zachowanie, totalnie nieodpowiedzialnie i niepoważnie.... poprostu fochy. wiec nie wiem czy mozna uznawac to co fundacja czestochowska pisze za pewne.

dlatego jest to kolejny powod by czestochowa miala niezalezna klateczke.
.wyrzuć z domu telewizor a w zamian weź kociaka.
Obrazek

królewna

 
Posty: 114
Od: Wto paź 30, 2007 8:32
Lokalizacja: Wwa/Londyn/Krk

Post » Śro gru 12, 2007 18:15

Iwonko to TY jestes "BOSKA"... bez Ciebie nic by sie w sprawie tych kotkow nie dzialo... :flowerkitty:
.wyrzuć z domu telewizor a w zamian weź kociaka.
Obrazek

królewna

 
Posty: 114
Od: Wto paź 30, 2007 8:32
Lokalizacja: Wwa/Londyn/Krk

Post » Śro gru 12, 2007 19:35

napiszę do floridy i odwołam klatkę-łapkę ze schroniska
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 12, 2007 22:27

Królewno jasne,że dam radę,tylko czy to będzie ta klatka czy jeszcze plus transporterki? zreszta i tak chyba będe musiała mame poprosić o podwiezienie samochodem,bo jak z tym całym majdanem przez miasto :wink:
Jak juz będziesz wiedziała o której dokładnie to napisz mi tutaj, albo smsa(choć ookoło 11 byłoby idealnie) i napisz mi prosze gdzie to sie odbiera bo ja nigdy nie odbierałam takiej paczki,czy to z pociągu czy gdzieś jest jakas "odbieralnia"? :D

Katia*

 
Posty: 118
Od: Sob gru 08, 2007 23:52
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw gru 13, 2007 11:51

podnoszę
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 13, 2007 12:36

ZAPRASZAM NA KOCI BAZAREK:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2694262#2694262

__________________________

Klatke od królewny odbieram dzis popołudniu i juz jestesmy umówione z Iwonka na jutro,zaczynamy....chyba mam tremę :wink:

Katia*

 
Posty: 118
Od: Sob gru 08, 2007 23:52
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw gru 13, 2007 14:58

Co za wspaniała ekipa!
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 13, 2007 15:37

Mraulina z Krakowa napisała na dogomanii:

Klatka powinna być na stałe u Iwonki. Ona jej potrzebuje non stop.
Kiedy klatka jest gwałtownie potrzebna, to jej nie ma. bo nie ma jej dla Iwonki. I tyle.

Ja się dorzucę, Terenia się dorzuci i Miucia się dorzuci.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 13, 2007 15:49

iwonac napisała:

Tereniu to napisz mi kiedy mozesz pomoc ile czsu mozesz poswiecić czy np możesz jechac daleko itd i wszyscy co moga pomóc kotki trzeba juz odlawiac i rozwozic i przetrzymac jakis czas nie ukrywam,ze strasznie się boje i Kati pewnie też choc jest bardzo dzielna to jescze ktoś odważny jakby mógł być z nami i jeszcze moze kontenerki i musimy sie spieszyc(malucha juz nie ma 4dni a tak prosilam Panie zeby mi go juz zlapaly Boże taki maluch mama jest a jego nie ma to znaczy tylko jedno :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Musze kończyć
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 13, 2007 20:28

Happy napisała :

Jestem juz w Czestochowie. Nie mam kiedy doczytac bardzo dokladnie watku (bo jak przy kazdej wizycie w PL mam tysiac spraw do zalatwienia), ale potwierdzam moj udzial w lapance. Pisalam juz do Iwonki.
Biore tez jednego kota na kastracje (sfinansuje i przetrzymam przez tydzien). Moge wozic po Czestochowie kogo trzeba i gdzie trzeba, na ile tylko mi czasu starczy.
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 13, 2007 22:52

Wibryska, Happy, Królewna Wy jesteście Kochane,dzieki wielkie za Wasze wsparcie i pomoc i w ogole wszystkim dziewczynom!
Bez Was bysmy nie dały rady nic zrobić! Wielki buziak dla każdego :*

Klatke-łapke mam i transporterki też,było małe zawirowanie ale odebrałam :wink:

Do tego nie będę mogła poświęcic tyle czasu na to wszytko ile planowałam,ale trzymajcie kciuki żeby jakos poszło i żeby ten maluszek sie odnalazł :cry:
Iwonka ma rację ja sie boję trochę,bo ja zieleninka jestem w łapaniu kotków,więc mój pierwszy raz to będzie 8O

Katia*

 
Posty: 118
Od: Sob gru 08, 2007 23:52
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 643 gości