Stary i chory- nowe wiesci od Teodorka-Sch. K-ce.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 13, 2007 14:48

Teodorek wieczorem wybral sie na spacer, wyszedl dumnie ze swojej lazienki do kuchni
na oczach zdumionego Brunona zaczal pic wode z jego miski, potem przeszedl sie po pokoju przerazil ciezko Bruna
Bruno zdecydowany bronic swojej pozycji, fuczal, jezyl sie strasznie
no ale pierwsza konfrontacja za nami
przed samym snem byla kolejna inhalacja, zakroplenie nochala i wlanie cebionu do paszczy
w nocy spal spokojnie w kuchni, tym razem spal na dachu budki
rano grzecznie zjadl kolejna porcje ANimondy
niestety pogarsza mu sie katar, o wiele wiecej jak wczoraj, taki luzniejszy jest
za chwile robie kolejna inhalacje, kolejne krople
Brunio nie zalatwil sie takze wcale, tylko siusiu zrobil. tak wiec dostanie dzis animonde z ryzem albo kasza - by wypelnil troszke jelita
katar jest ciezki, charczenie, ale staramy sie ulzyc, dzisiaj kolejne zastrzyki...
Ewa

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 13, 2007 15:10

wiesz-mnie sie wydaje, ze w trakcie leczenia bedzie coraz wiecej tej wydzieliny z noska. Ze własnie o to chodzi, zeby to sie rozrzedziło i wylazło.
bardzo dobrze ze Teodorek je.
Nieustajaco trzymam kciuki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lis 13, 2007 18:19

iwona_35 pisze:Bettysolo pieniądze dotarły , wysłałam Ewie-50zł


Ewa pisz o wydatkach bo jak tylko będzie potrzeba wyślę reszte bo powinnam dostać w tym tygodniu jakąs kase na konto

trzymam kciuki za zdrowie kociska :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 14, 2007 14:22

Witam

noc minęła Teodorkowi spokojnie - spał grzecznie na górze swojej budki, zjadł przedtem całą miskę. Dostał zawartość dwóch puszek z kaszką i jabłkami startymi.
w nocy grzecznie spał. od rana ponownie inhalacje, wkraplanie kropelek do paszczy i nosa. Teodor wyraża wielki brak aprobaty dla osoby, która jest na tyle bezczelna, że zakrapla nos - próbuje dosięgnąć ją pazurem sprawiedliwości :twisted:
pomimo tego jednak niedobra :twisted: Ewa dalej zakrapla
charczy mniej, oddycha nieco lżej
od rana nic nie zjadł widać nie miał apetytu
przed chwilą zakropliłam go ponownie i była kolejna inhalacja...
Teodorek kilka razy dziennie robi spacery po mieszkaniu, przy jednym z nich Bruno zarobił cios łapką w głowę ;)
Teodorek jest sympatyczny, kontaktowy i myziasty bardzo
pozdrawiamy
Ewa

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 14, 2007 14:44

Ewaa6 pisze:Witam

noc minęła Teodorkowi spokojnie - spał grzecznie na górze swojej budki, zjadł przedtem całą miskę. Dostał zawartość dwóch puszek z kaszką i jabłkami startymi.
w nocy grzecznie spał. od rana ponownie inhalacje, wkraplanie kropelek do paszczy i nosa. Teodor wyraża wielki brak aprobaty dla osoby, która jest na tyle bezczelna, że zakrapla nos - próbuje dosięgnąć ją pazurem sprawiedliwości :twisted:
pomimo tego jednak niedobra :twisted: Ewa dalej zakrapla
charczy mniej, oddycha nieco lżej
od rana nic nie zjadł widać nie miał apetytu
przed chwilą zakropliłam go ponownie i była kolejna inhalacja...
Teodorek kilka razy dziennie robi spacery po mieszkaniu, przy jednym z nich Bruno zarobił cios łapką w głowę ;)
Teodorek jest sympatyczny, kontaktowy i myziasty bardzo
pozdrawiamy
Ewa


Tak się cieszę, że coraz lepiej.Jesteście z TŻ wspaniałym domkiem, na pewno Teodorek szybko dojdzie do siebie.

I pomyśleć ,że tak wspaniałego kota by uspiono
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro lis 14, 2007 14:46

Ewaa6 pisze: Dostał zawartość dwóch puszek z kaszką i jabłkami startymi.

Może głupie pytanie zadam :oops: , ale jakie to puszki ... i ta kaszka i ... jabłka sama ścierasz ... czy chodzi o coś gotowego dla dzieci :oops: :roll:

Czytam i mi się serducho raduje.
Że jeszcze warto uwierzyć w ludzi ... mimo wszystko :)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lis 14, 2007 14:56

wspaniałe wieści :lol: :lol: ja moim kotuchom gotuje mięcho z ryżem i kaszą manną ale jabłek nie dodawałam musze sprobowac :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro lis 14, 2007 15:07

puszki Animonda (te mniejsze), kaszka drobna (mazurska czy cos w tym stylu) i jabluszko starte recznie. chodzilo nam o dosmaczenie puszeczki ale tez o to, by wypelnic mu jelita - chcielismy, zeby wreszcie odwiedzil kuwete w celu konkretnym. no i sie udalo - dzis takowe odwiedziny zaliczyl ;)
Ewa

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 14, 2007 16:37

alez Teodorkowi sie trafił dobry DT :1luvu:

kuwetka zaliczona :D , charczenie mniejsze :wink: -kciuki za koteczka

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 14, 2007 17:08

tak się cieszę ze kotuszek ma się coraz lepiej :D
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 14, 2007 21:18

Ewo :1luvu:
Teodorek ma zapewnioną profesjonalną opiekę.
Zdrowiej koteczku :ok: .
jeszcze długie życie przed tobą
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro lis 14, 2007 21:43

To wielkie szczescie, ze Teodor dostal szanse i poznal tak wspanialych ludzi. wielkie :ok: dla Was!

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 14, 2007 22:04

Hej

Teodorek nic dzis nie je :(
dostal pyszna miseczke, teraz dalismy swieze i nic nie tknal :(
ale humorek niezly...
drapnal mnie ostro przy kolejnej inhalacji, charczenia juz troszke mniej, lzej sie oddycha
jutro do weta
jutro tez Brunek do dra Gierka
a skoro Teodorek nie je to jutro sprobujemy inne jedzonko dac
siuuuu i kupal sa - po karmie z kasza udalo sie
pozdrawiamy
Ewa

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lis 14, 2007 23:59

ja jutro rano też z Torilem do Gierka :wink:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 15, 2007 8:24

Ewaa6 chyba gdzies tam pisałas,ze Teodorek ma nadzerki? czy mi sie pozajaczkowało? bo one bolą i wtedy koty nie chca jesc

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue i 36 gości