Oswajam dzikuski - NOWE s.9!! FOTY s.10

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 03, 2007 12:04

Dzieciaki były u weta!!
Szerszeń waży ponad 1,5 kg a Gucio nieco ponad 1,2 kg.
Kupiłam im środek na robale.
Szerszeń pokichuje... HELP!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lis 03, 2007 20:46

Dzieciaki broją jak trzeba...
Dziś nawet awantura była, bo Szerszeń wskoczył mojemu bratu do jedzenia! 8O A mój brat kocha jeść... Dantejskie sceny :?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lis 04, 2007 21:09

Wooooooow!! 8O Wooooow! 8O

Dziś zalogowałam się na lokalnym forum, aby poszukać domków dla Kiciusiów! I co??
Zobaczcie sami!!

www.ebrodnica.pl

A ja się odezwałam tylko na forum!!
Oby to przynio efekt...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lis 04, 2007 22:06

Obrazek

No Ajmk musi się w końcu znaleźć jakis chętny na Kociaki
Sa takie piekne :D

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pon lis 05, 2007 20:49

Ten post w dużej mierze kieruję do Femki :D
Niedawno mi napisała, że maluszki kiedyś się wybiegają... No to chyba nadeszło to "kiedyś".
Tata zarządził, że dzieciaki mają poznawać otoczenie i kazał je puścić luzem po domu. To pozwolenie jest aktualne już od kilku dni. Jednak dziś padł rekord. Dzieciaki biegały samopas przez 5 godzin!
Rano przyniosłam je na śniadanko i zostały przez 2 godziny. W tym czasie trzykrotnie schowały się do szafy, skąd nie tak łatwo było je wydostać. Ostatnia szarpanina i podrapanie zaskutkowały eksmisją do folii :)
Wieczorem biegały przez 3 godziny. Telewizor może nie istnieć. Dzięki tym paskudom nasz dom tętni życiem i radością. Co chwila wybuchamy śmiechem. Ich pomysły są niesamowite. Maluszki jeszcze potrafią się przestraszyć, gdy stanie się coś niespodziewanego. I jak zadługo poczują wolność, to potem trudno je wyłapać. A po jakimś czasie spędzonym w klatce nie ma bardziej przytulastych kotów! Jednak domki potrzene bardzo!! Miejsca nie ma a rodzeństwo wciąż czeka na ratunek. Nie myślę nawet o tych chłodach, które nastały...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lis 06, 2007 21:23

MAluszki spędzają już cały czas w domu. Jest za zimno, aby był w folii. Tak się martwię o ich rodzeństwo. Ale bez klatki łapki nic nie mogę zrobić!

A oto bractwo Szerszeń i Gucio :D


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lis 06, 2007 21:49

ajmk pisze:Ten post w dużej mierze kieruję do Femki :D
Niedawno mi napisała, że maluszki kiedyś się wybiegają... No to chyba nadeszło to "kiedyś".
Tata zarządził, że dzieciaki mają poznawać otoczenie i kazał je puścić luzem po domu. To pozwolenie jest aktualne już od kilku dni. Jednak dziś padł rekord. Dzieciaki biegały samopas przez 5 godzin!
Rano przyniosłam je na śniadanko i zostały przez 2 godziny. W tym czasie trzykrotnie schowały się do szafy, skąd nie tak łatwo było je wydostać. Ostatnia szarpanina i podrapanie zaskutkowały eksmisją do folii :)
Wieczorem biegały przez 3 godziny. Telewizor może nie istnieć. Dzięki tym paskudom nasz dom tętni życiem i radością. Co chwila wybuchamy śmiechem. Ich pomysły są niesamowite. Maluszki jeszcze potrafią się przestraszyć, gdy stanie się coś niespodziewanego. I jak zadługo poczują wolność, to potem trudno je wyłapać. A po jakimś czasie spędzonym w klatce nie ma bardziej przytulastych kotów! Jednak domki potrzene bardzo!! Miejsca nie ma a rodzeństwo wciąż czeka na ratunek. Nie myślę nawet o tych chłodach, które nastały...




normalnie prorok jestem jakiś cy cóś? :smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 06, 2007 22:04

Femka pisze:
ajmk pisze:Ten post w dużej mierze kieruję do Femki :D
Niedawno mi napisała, że maluszki kiedyś się wybiegają... No to chyba nadeszło to "kiedyś".
Tata zarządził, że dzieciaki mają poznawać otoczenie i kazał je puścić luzem po domu. To pozwolenie jest aktualne już od kilku dni. Jednak dziś padł rekord. Dzieciaki biegały samopas przez 5 godzin!
Rano przyniosłam je na śniadanko i zostały przez 2 godziny. W tym czasie trzykrotnie schowały się do szafy, skąd nie tak łatwo było je wydostać. Ostatnia szarpanina i podrapanie zaskutkowały eksmisją do folii :)
Wieczorem biegały przez 3 godziny. Telewizor może nie istnieć. Dzięki tym paskudom nasz dom tętni życiem i radością. Co chwila wybuchamy śmiechem. Ich pomysły są niesamowite. Maluszki jeszcze potrafią się przestraszyć, gdy stanie się coś niespodziewanego. I jak zadługo poczują wolność, to potem trudno je wyłapać. A po jakimś czasie spędzonym w klatce nie ma bardziej przytulastych kotów! Jednak domki potrzene bardzo!! Miejsca nie ma a rodzeństwo wciąż czeka na ratunek. Nie myślę nawet o tych chłodach, które nastały...




normalnie prorok jestem jakiś cy cóś? :smokin:


No to już raczej cy cóś :wink:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lis 06, 2007 22:44

super że wisi na pierwszej stronie na forum - oby to dało efekt w końcu maluszki kolejne czekają. A może tym smykom tez zrobimy allegro?

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto lis 06, 2007 23:25

ewung pisze:super że wisi na pierwszej stronie na forum - oby to dało efekt w końcu maluszki kolejne czekają. A może tym smykom tez zrobimy allegro?

Dzięki ewung, ale im już zrobiła Bajka :wink: Nie moge Ciebie wszystkim obarczać! No nie mam sumienia...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw lis 08, 2007 21:12

Byłam dziś u pozostałych maluchów. Czarny z białymi wąsami się pokazał, Buraska widziałam tylko kawałeczek...
Mają się dość dobrze, przynajmniej czarny.
A "moje" maja się znakomicie. Naprawdę czas do domku...

A póki co zbieram na worek porządnej karmy, bo zajęcia z nimi coraz więcej i nie wyrabiam się z walka z podrobami...

Zapraszam tutaj.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68227

Jaką karmę możecie mi polecić? Na razie kupiła Purinę Cat Chow, ale wierzę, że dzięki bazarkom uzbieram na coś lepszego...

Fotek dziś nie wrzucę, ale robię na bieżąco... Jutro się postaram.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 09, 2007 0:37

ja Ci nie pomogę, bo nie znam się na karmach dla maluchów.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lis 09, 2007 23:06

Szerszeń dziś podpadł...
Najpierw leżał na materacyku z Karolkiem jak kumpel i był to obrazek przesłodki. :D
A potem w zabawie wyskoczył do psiaka z pazurami i straaaasznie się nastroszył! No i Karol go pogonił! I nastąpił koniec przyjaźni. Dokładnie tak, jak w przypadku mojego rezydenta, też czarnuszka. Do tej pory Karol nie lubił tylko jednego czarnego i czasem mu się duży kot z małym kotem myliły. Teraz przynajmniej mu się nie mylą, bo nie gada z obydwoma. Jak to się objawia? Ano tak, że tylko ja mogę wziąć CZARNEGO kota na ręce, aby pies nie robił awantury. Wszyscy inni domownicy mają zakaz brania CZARNEGO na ręce, co pies ogłasza głośnym szczekaniem...
A koty broją coraz bardziej ;)

To jaką karmę powinnam im kupić? Podpowie ktoś??
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt lis 09, 2007 23:11

ajmk pisze:Byłam dziś u pozostałych maluchów. Czarny z białymi wąsami się pokazał, Buraska widziałam tylko kawałeczek...
Mają się dość dobrze, przynajmniej czarny.
A "moje" maja się znakomicie. Naprawdę czas do domku...

A póki co zbieram na worek porządnej karmy, bo zajęcia z nimi coraz więcej i nie wyrabiam się z walka z podrobami...

Zapraszam tutaj.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68227

Jaką karmę możecie mi polecić? Na razie kupiła Purinę Cat Chow, ale wierzę, że dzięki bazarkom uzbieram na coś lepszego...

Fotek dziś nie wrzucę, ale robię na bieżąco... Jutro się postaram.


Co do karmy to polecam Acanę Kitten albo Bosch Sanabelle Kitten, obydwie dobre jakościowo, choć Acana ma chyba więcej % mięsa w składzie. Moje koty za czasów juniorowatych zjadły 10kg wór Sanabelle, w tym dużym najbardziej się opłaca.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lis 09, 2007 23:18

Ayane pisze:
ajmk pisze:Byłam dziś u pozostałych maluchów. Czarny z białymi wąsami się pokazał, Buraska widziałam tylko kawałeczek...
Mają się dość dobrze, przynajmniej czarny.
A "moje" maja się znakomicie. Naprawdę czas do domku...

A póki co zbieram na worek porządnej karmy, bo zajęcia z nimi coraz więcej i nie wyrabiam się z walka z podrobami...

Zapraszam tutaj.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68227

Jaką karmę możecie mi polecić? Na razie kupiła Purinę Cat Chow, ale wierzę, że dzięki bazarkom uzbieram na coś lepszego...

Fotek dziś nie wrzucę, ale robię na bieżąco... Jutro się postaram.


Co do karmy to polecam Acanę Kitten albo Bosch Sanabelle Kitten, obydwie dobre jakościowo, choć Acana ma chyba więcej % mięsa w składzie. Moje koty za czasów juniorowatych zjadły 10kg wór Sanabelle, w tym dużym najbardziej się opłaca.

A ile miałaś kotków? Ja mam na razie 2. Jak je wydam biorę klejne 2. One nie mogą czekać... A domków ani widu :(

Przypominam o bazarku na karmę

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68227

ZAPRASZAM!!
Ostatnio edytowano Sob lis 10, 2007 13:44 przez villemo5, łącznie edytowano 2 razy
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 652 gości