MojeSosnowieckieTymczasy. CatHiltonHotel. Małpka[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 14, 2007 20:40

no nieee. biedny kracus wszystkie choroby sie go trzymaja. moze za mlodu sie wychoruje a pozniej bedzie zdrow jak ryba :)oby... trzymajcie sie cieplutko
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lis 15, 2007 20:40

patka-p3 pisze:no nieee. biedny kracus wszystkie choroby sie go trzymaja. moze za mlodu sie wychoruje a pozniej bedzie zdrow jak ryba :)oby... trzymajcie sie cieplutko



To nie Pan kracek tylko Muchomorek :twisted:
A biedne maleństwo niestety ,najmniejsze z całego miotu i obcyckiwne przez rodzeństwo.

Ale jak patka mówi jak wychoruje się teraz to może na póxniej bedzie lepiej .Za zdrowko maluszku :ok:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt lis 16, 2007 11:28

Krackowi po lidium i catosalu przeziebionko przeszło jak ręką odjął :) Tak więc data adopcji się nie przesuneła i dziś jadę go zawieźć :placz: Moje Dałniąto Kochane :crying: i kto mi będzie mlaskał w miseczce ja się pytam :?: bu :( to będzie chyba jedna z trudniejszych adopcji :?

Najwyżej porwę Pan Kracka pod pachę i dawaj do domu :twisted:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pt lis 16, 2007 13:47

Za to aby Pan Kracek sie szybko zaaklimatyzowała w nowym domku. I za nowy domek oby był to super domek 1000 :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 16, 2007 21:54

emilka musisz znalezc jakiegos nowego mlaskacza:) a krackowi daj juz spokoj :D niech sie inni nim naciesza.
za zaklimatyzowanie :ok:
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lis 16, 2007 22:38

No i nie szło się do niczego w nowym Domku doczepić i Kracuś został :crying:

Nie no, ale przyznać muszę, że Domek fajniutki jeszcze nim wyszłam juz małe przemeblowanie było (kwiatki w doniczkach na ziemi mu się spdobały :twisted: moje Diablątko kochane). I będzie miał kolegę prosiaczka :) już się zapoznawały przez klatkę :)

No i tutaj muszę bardzo podziękować Mar_tice, że uchroniła Kracusia przed marznięciem i zawiozła nas na miejsce :)

A byłam też dziś odwiedzić Miaukolinę. Dziewczyna nieźle wyrosła :)

Obrazek

A ja przez to szwendanie się między Katowicami a Sosnowcem się chyba podziębiłam :( bez herbatki z wkładką się nie obejdzie :twisted:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Pt lis 16, 2007 23:11

Zdrowka Emis :D

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Sob lis 17, 2007 8:26

Emiś pisze:
A byłam też dziś odwiedzić Miaukolinę. Dziewczyna nieźle wyrosła :)

Obrazek

A ja przez to szwendanie się między Katowicami a Sosnowcem się chyba podziębiłam :( bez herbatki z wkładką się nie obejdzie :twisted:


Ale wyluzowana poza.
Trzymaj się ciepło i nie daj przeziębieniu.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 18, 2007 11:03

"Pokonamy przeziębienie" (refren nucony na melodię hitu pt. "pokonamy falę", w tle bujający się tłum z zapalniczkami w ręku). Jak na razie dałam radę i trzymam się dzielnie. Zresztą, nie mam czasu na chorowanie. Pozwolę sobie przekleić z wątku sosnowieckiego, bo nie mam siły jeszcze raz wszytskiego pisać :oops:

Emiś pisze:Właśnie wróciłam ze schroniska. Dostałam telefon od jednej z pracownic, że są cztery czarne maluszki przyniesione z domu, nie dali ich jeszcze na kociarnię i czy je zabiorę. Obdzwoniłam dziewczyny i ustaliłyśmy, ze na noc zabieram je do siebie, a jutro rano przyjeżdża po nie Teresa.

Będąc w schronie postanowiłam skorzystać z okazji i porobić trochę fotek. To co zobaczyłam na kwarantannie, zwaliło mnie z nóg. Jeden kot był martwy, dwa w stanie agonalnym. Wśród tego wszytskeigo biegały trzy maluszki ok. 9 - 10 tygodniowe. Jeden przepiękny błękitny, jeden czarnulek i jeden biało - czarny (a właściwie czarno - czarny). Jedna śliczna ok 3,5 miesieczna kotka popietala pręgowana z rudymi maźnięciami, jeden śliczy czarno - biały podrostek, może 8 miesięczny. Zacisnęłam zęby, żeby się nei poryczeć, zrobiłam kilka fotek (jeszcze dziś je wstawię) i poszłam na kociarnię. Tam była wciąż ta śliczna czekoladowo - biała koteczka. Zaczyna chorować :( oczko miała bardzo zaropiałe. Na jednym posłanku z nią leżał czarno - biały kot. Jest tam też wciąż bardzo miziasty pręgusek i jedno biało - pręgowane przestarsznoe cudo siedzące w budce.

Potem poszłam po te czarne maluchy, po które przyjechałam. Okazało się, że jest ich pięć. Pięć par złotych oczek z przerażeniem wpatrujących się we mnie z ciemnego wnętrza transporterka.

Zapakowałam je i już wychodziłam, gdy pod schron podjechał samochód. Wysiadło dwoje młodych ludzi z ślicznym, zadbanym psiakiem. Okazało się, że Sunia ma na imię Nuka, ma 5 miesięcy i od 4 miesięcy mieszka u tych ludzi. Niestety jest bardzo niegrzeczna, niszczy wszystko, załatwia się w domu i nie dogaduje się z ich drugim psem, dlatego chcą ją oddać. Wtrąciłam się do tej rozmowy i uświadomiłam im, co znaczy schron dla domowego psiaka. Powiedziałam, że skoro była u nich tyle czasu, to mogą ją jeszcze trochę przetrzymać a w tym czasie poszukać jej domu. jako, że nie mają dostępu do internetu obfociłam psinę i zobowiązałam się wystawić ją na allegro a im kazałam porobić papierowe ogłoszenia i rozwiesić w sklepach zoologicznych, na przystankach i w lecznicach. Wymieniliśmy się danymi, zapakowali psa do auta i odjechali.

A jutro jadę po te 3 maluszki co zostały na kwarantannie. Pojadą na tymczas do Będzina.


Emiś pisze:Nie wytrzymałam i pojechałam już dziś po te trzy maluchy. Nie mogłam usiedzieć na miejscu, wsiadłam w tramwaj i zawiozłam je do Będzina. Są już bezpieczne. Mam kilka fotek ze schroniska, ale są dosyć kiepskie. Maluszki mają ok. 8 tygodni i są bardzo żywotne (cały tramwaj słuchał ich głośnych protestów dobiegających z transporterka). Szaraczek i Biało - Czarny to chłopcy a Czarnulka to dziewczynka

Ich fotki jeszcze ze schroniska

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Te zostały na kwarantannie. Popielata kotka i czarno biały kociak mają ok. 3,5 miesiąca a ten czarny z krawatem jest już wiekszy, nie wiem ile może mieć dokładnie. On wygląda najgorzej. Ma dziwną rankę przy oku, jest strasznie wychudzony, ma bardzo przerzedzoną sierść. I najbardziej ze wszystkich garnął się do mnie :(

Obrazek Obrazek Obrazek

A te koty są na kociarni.
Czekoladowo - biała kotka (tu wygląda jak czarno - biała) leżaca razem z czarno - białym kotem zaczeła chorwać. Ma zaropiałe oczko :( .

Obrazek

Pręgowany kotek tak się do mnie łasił, że nie mogłam go w kadrze całego uchwycić

Obrazek

Ten kotek siedział schowany głęboko w budkę

Obrazek

No i była tam jeszcze ta kotka

Obrazek
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lis 20, 2007 0:03

Wczoraj piątka czarnych maluszków pojechała na tymczas do Tereni. Ja dziś rano zawiozłam Kacyka do nowego domku i została tylko Katia. Nie była jednak długo sama, bo Mar_tika i Mara przywiozły do mnie kotkę żyjącą na ulicy, którą jutro idę wyciąć. Po zabiegu kota pojedzie na tymczas do Mary a stamtąd na swoje nowe miejsce - do zakładu, gdzie będzie miała ciepły kącik i możliwość chodzenia po dworze.
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lis 20, 2007 12:20

Innymi słowy masz ogromny ruch w interesie kocim :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto lis 20, 2007 14:47

Emis, mam osobe, która poszukuje małego 3-4 miesięcznego biało czarnego kotka, więcej białego, my niestety nie mamy :( .....gdybyś coś miała to daj znać
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto lis 20, 2007 15:32

Iwonko, oczywiście, że mamy :) Posłałam Ci PW
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw lis 22, 2007 12:44

A Katinka coraz bardziej się zadomawia. Przychodzi sama na kolanka, zaczyna barankować, biega za sznureczkiem i mruczy :P

Teraz, ponieważ jest juz jedynym kotem w domu, będziemy umawiać termin sterylki, ale nie będzie to wcześniej niż za dwa - trzy tygodnie, bo mamy trochę pilniejszych kotek do wycięcia, a Kati się nigdzie nie spieszy :wink: Teraz jest na hormonkach.

No a tak wogóle... to im dłużej u nas zostanie tym lepiej... bo... w zwiazku z pewnymi zmainami, jakie mają zajść, możliwe, że zostanie z nami :spin2: ale na razie ciiii :twisted:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw lis 22, 2007 13:01

Bardzo się cieszę, jak czytam ile dobrego robicie w Sosnowcu dla tych biednych, schroniskowych kotów. :D

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 381 gości