CHLORAKI II- MAMA CHLORZYCA wyjeżdża i szuka WIRTUALNEGO

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 11, 2007 0:45

chlorzyca jest obecnie najodwazniejszym kotem w lecznicy:) jako jedyna je przy mnie:)

nadal odrasta, pięknie się grzyb leczy, od stycznia ma domek. Na wejściówkę do domku potrzebujemy ok. 125 pln (worek karmy w hurtowni) no i za kazdy dzień płacę 10 pln...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 13, 2007 17:53

Halo, to ja, Chlorzyca!!! Nazwali mnie okropnie, zabrali mnie z mojej zapchlonej piwniczki i każą się cieszyć... Podobno mam gdzieś jechać za 2-3 tygodnie, ale szukam sponsora na jedzonko... Ktoś mi pomoże?
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 0:10

Chlorzyca prosi o karmę! 8)

Obrazek Obrazek
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 0:43

Ja z checia pomoge i zasponsoruje jej karma ale na poczatku stycznia jesli to nie zapozno?

beata111

 
Posty: 202
Od: Pon lip 23, 2007 10:27
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 1:00

beata111 pisze:Ja z checia pomoge i zasponsoruje jej karma ale na poczatku stycznia jesli to nie zapozno?

chyba nie za późno 8)

najwyżej "się założy" jeśli będzie wiadomo, że niedługo pieniądze "się zwrócą" ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 17, 2008 1:57

Niedługo historia Chlorzycy na forum zakończy się, a sama Chlorzyca pojedzie łapać myszy do pewnego gospodarstwa daleeeeeko od Warszawy. Będzie mieć do dyspozycji miski z suchym, wodę i miejsca do schowania sie przed mrozem, początkowo będzie zamknięta. To ona będzie musiała zdecydować, czy zaufa człowiekowi i pozostanie w granicach gospodarstwa, do którego jedzie. Trzymajmy za nią kciuki.

Jej pobyt w lecznicy - od bodajże 12 września 2007 do 19 stycznia 2008 to ok. 1200 PLN, do tego 2 szczepienia biocanem, fel-o-vax i wścieklizna. I orungal, ale za niego nie płaciłam - DZIĘKUJĘ!

Przez cały ten czas - kompletnie sie nie oswoiła:) tzn dosżłyśmy do etapu "dawaj żreć natychmiast to cie nie pobije łapą", nadal jednak zrobienie porządku w jej klatce wymaga rękawic spawalniczych i sporo odwagi:)

Chlorzyca jedzie z wyprawką - Beata - dziękuję!!!

Ale szuka też wirtualnego opiekuna, który zgodzi się sponsorować jej jedzonko przez resztę jej życia (oby długiego...), nie licząc w zamian na zdjęcia i relacje. Pieniądze będzie można wpłacać na konto fundacji, czyli odliczać od podatku. Szacuję, że koszt przyzwoitej suchej karmy (purina cat chow, acana, arion itp) na miesiąc to ok. 30 pln.



No i niestety Chlorzyca ma następczynię chyba :( (vide wątek łomiankowski) ...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 17, 2008 21:32

kto zasponsoruje Chlorzycy godną emeryturę?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 19, 2008 22:13

Chlorzyca już dostarczona do Wrocka :D
Oczywiście nawet w podróży nie mogła zachować się przyzwoicie... Praktycznie na dzień dobry narobiła do transportera i jazda mijała przewoźnikowi w otoczeniu miłego zapaszku :twisted: :wink:
Obrazek

czarna_agis

 
Posty: 4361
Od: Czw wrz 07, 2006 23:14
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob sty 19, 2008 22:55

Heh, dobrze, że mi to napisałas, bo miałam do niego właśnie dzwonić:) ale w takim razie poczekam aż mu miną emocje zapachowe:)

Monika za to narzekała na stronę akustyczną:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2008 16:51

Chlorzyca już na nowym:)

na początek - poderwała Rudego - podobno od razu po wpuszczeniu do pomieszczenia wlazła za nim do jego pudełka i się przytuliła:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, Google [Bot] i 75 gości