Ja nie wiem jak to jest, że innym trafia się sama arystokracja a mnie to same wybraki,,, albo bez łapy, albo bez oka, albo bez ogona
Ogonek Chili ładnie się goi.
Jazz wyrósł już z maluszka na całkiem odważnego i rezolutnego mauszka
India i Assam dalej są beksami-terorystami. Jak coś chcą dostać to drą się w niebogłosy. Assam to właściwie nie Assam a Ossama a prawdziwe imie robocze to BinLaden
Nika i Felix to aniołki, ale tylko wtedy gdy ktoś patrzy.
Mirek to Mirek...jest ponad to całe towarzystwo.
Stefan doprowadza mnie do białej gorączki, bo to diabeł wcielony. Nie ma możliwości, żeby na biurku znajdowały się jednocześnie długopis i Stefan.
Dolly a właściwie jednooki Joe to sierota, która patrzy tylko do kogo by tu można się przytulić. Kocha psy i chyba jej się wydaje, że jest psem.
Własnie przyszedł się przytulić Stefanek i powiedział, że jak będę o nim pisać takie bzdury, to będzie mi kradł długopisy do końca życia
To już chyba wszytkie kociaki
Pod taka opieka... 
na uszkach tez ma malenkie strupy...
to sobowtor Omegi!! 
.
