Sch.Sosnowiec-nowe kociaki pomoc potrzebna!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 01, 2007 20:04

:cry: :cry: :cry:
to straszne, dziewczyny, trzymajcie sie, zaczęłyście w najgorszym z mozliwych momencie.
Trzeba duzo siły,zeby to przetrwac, ale na jesien bedzie lepiej.....mam nadzieję.
Jak ja zaczęłabym jezdzic do schronu w czasie wysypu maluchów, to nie wiem czy dałabym rade.
Niewiele mogę pomóc, ale trzymam kciuki,bardzo mocno trzymam.
Biedne kociaki :cry:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 01, 2007 20:25

:cry:
Ostatnio edytowano Pt sie 03, 2007 17:27 przez terenia1, łącznie edytowano 1 raz

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sie 01, 2007 22:37

Eh... co tu dużo mówić... jak szłam tam po koty, to martwiłam się, że będę musiała wybierać, któremu maluszkowi zapewnić domek, a które tam zostawić... ale... okazało się, że nawet "nie ma w czym wybierać". Jedyny kociak na kociarni to była ta ślicznotka:
Obrazek

Na kwarantannie był tylko jeden maluch (a przynajmniej tylko jeden wyszedł), jednak pracownik nie chciał mi go wydać. Może uda się go wyciągnąć
Obrazek

W kociarni jest jeszcze kotka, o której pisała Terenia, z całym miotem pręgusków (chyba 5, nie policzyłam :oops: ). Nie wiem czemu ich nie uśpiono, może dlatego, że są schowane w głebi szafki i ja zauważyłam je tylko przez przypadek. Niestety jeśli to faktycznie było przyczyną pozostawienia ich przy życiu, to strach myśleć co będzie gdy zaczną już wypełzać stamtąd :(
Może ktoś mógłby przygarnąć kocią mamusię z maluszkami? Wiem, że większość forumowiczów nie może już sobie pozwolić nawet na jednego kociaka, a co dopiero na takie stadko, ale może jednak ktoś się trafi?
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro sie 01, 2007 22:47

Nie ma biało- burego kociaka, który pochorował się w schronisku, nie ma wspinającej się na siatkę krówki, nie ma smutnie patrzących elegancików pod krawatem i w skarpetkach... pozosteje tylko wierzyć, że trafiły do domków... :cry:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw sie 02, 2007 1:07

Dziewczyny tak mi jest przykro.. :crying: :crying:

Może ktoś mógłby wziąć kotkę z maluchami.. aż strach pomyśleć co z nimi będzie..
Kurde :twisted: że też jestem tak daleko..

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Czw sie 02, 2007 6:24

Patr77 nie martw się, odległość nie gra roli :twisted: jak tylko powiesz, że chcesz, to ja ci sama w zębach kocią rodzinkę przywiozę :wink:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw sie 02, 2007 8:34

Wszystkie koty zostały zamordowane!!!! :evil: :placz:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw sie 02, 2007 8:53

:evil: :cry:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 02, 2007 15:09

Zapraszam do poczytania i wzięcia udziału w licytacjach. Co prawda nie chodzi o kociaka ze schroniska, jednak kicia była znaleziona na sosnowieckiej ulicy, więc pozwoliłam sobie tu o niej napisać :twisted:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63758
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw sie 02, 2007 15:36

Emiś pisze:Patr77 nie martw się, odległość nie gra roli :twisted: jak tylko powiesz, że chcesz, to ja ci sama w zębach kocią rodzinkę przywiozę :wink:


Do Kanady trochę za daleko.. niestety.. ;) Ale jak tylko wrócę do kraju (za dwa lata gdzieś dopiero..) to sama po kociaki przyjadę. A na razie pozostaje mi trzymać za Was kciuki!

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt sie 03, 2007 0:14

ja na razie mogę tylko podnosić :?
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 03, 2007 22:42

Obrazek
Ta kocia ze zdjęcia już w domku tymczasowym u Agnieszki razem z mniejszą kocią też Tygryskiem. Jutro z tygryskami pojadę do weta i na przegląd Tygryski są u Agnieszki. Oprócz tych dwóch kociaków zabrałyśmy z Emiś ze schroniska jeszcze dwa czarne kociaczki - koteczek i kotka przebywają w domku tymczasowym w Sosnowcu u Mary. Była dzisiaj z nimi u weta - obydwa koci katar i świerzb - dostały antybiotyki, oriderm - sama nie wiem co to jest, dwa rodzaje tabletek, zastrzyki na wzmocnienie i krople do oczu. Oczęta miały całkiem zaropiałe. łączny koszt wizyty u weta 154 zł, jeśli ktoś nas chce wspomóc finansowo bardzo prosimy :!: :!: :!:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sie 04, 2007 3:04

Podniosę...

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Sob sie 04, 2007 10:21

Kurcze dziewczyny, macie bardzo poważny problem, Tereniu musimy koniecznie sie spotkać i pogadać....
Dziewczyny macie na prawde twardy orzech do zgryzienia....a jak spotkanie z Ewą.....to piorytet
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Sob sie 04, 2007 19:31

Dzisiaj byłam z tygryskiem ze zdjęcia powyżej u weta - to chłopczyk, drugi tak się zaszył w domu,że nie mogłyśmy go odszukać, i niestety nie mogłam go zabrać do weta kotki zostaną odrobaczone, i odpchlone, mniejszy tygrysek też ma paskudne uszy, świerzb - ale z tym musimy poczekać do poniedziałku jak będę miała maść do uszek i go wytępimy, niestety nie mają apetytu mam nadzieję, że po odrobaczeniu będzie lepiej :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 108 gości