Klub Strachulców i Boidoopców, lista s.1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 26, 2007 20:33

na prochach jest ok :) Jest strasznei wyluzowany - kladzie sie w poprzek przedpokoju i lezy jak worek, nic go nei ruszy - nawet pies :) Albo usiluje mi wlezc na kolana kiedy siedze w wannie :) Wiec nie wiem czy nadaje sie na prezesa w tym stanie :lol:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15661
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pt lip 27, 2007 11:16

głosuję na kota Liwii jako prezesa :ok:
jak ma kotek na imię?

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 27, 2007 11:34

Liwia pisze:na prochach jest ok :) Jest strasznei wyluzowany - kladzie sie w poprzek przedpokoju i lezy jak worek, nic go nei ruszy - nawet pies :) Albo usiluje mi wlezc na kolana kiedy siedze w wannie :) Wiec nie wiem czy nadaje sie na prezesa w tym stanie :lol:

To może przynajmniej honorowy prezes ;)

A jeśli chodzi o imię - Onet swoje przyniósł ze sobą, ale i tak na ogół mówimy do niego Oneciku, Oneciu lub Onetku. Więc może coś jest z tymi zdrobnieniami...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 27, 2007 20:02

Liwia to jak? Zapisujemy Twojego strachulca? Jak on ma na imię?
Po prochach to można różne rzeczy robić, ale z prawdziwą naturą to nie ma nic wspólnego :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob lip 28, 2007 15:20

kilka dni temu, kiedy miałam gości, Dunia jak zwykle (z Ropulkiem zresztą, oni tak zawsze) schowała się do szafki pod śmietnikiem. ponieważ ci goście byli u mnie po raz pierwszy, postanowiłam przedstawić im Ropka, więc wyjęłam go na światło dzienne :wink: Duńka nadal siedziała w szafce i w przypływie idiotyzmu przyszło mi do głowy, że może i ją wyciągnę, że pewnie przestraszy się gości, a poza tym to przecież u weta daje się brać na ręce... wyjęłam. gołymi rękoma. no i mam za swoje: wewnętrzne strony dłoni i przeguby poorane tak, że boli nawet przy myciu rąk :twisted: :twisted: :twisted: o dziurze w t-shircie nie wspomnę :twisted:
a imię ma... jakoś tak. wyglądała mi mała dzika pingwinica na Dunię :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob lip 28, 2007 17:03

ma na imie Maks.
Mam 5 czarnych kotow a moi tesciowie wciaz sadza ze najwyzej dwa :twisted: :lol:
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15661
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob lip 28, 2007 18:42

to dlatego, ze wszystkie czarne :twisted:

Krykiet dziś znów na rękach noszonym był 8O. co prawda w stanie wysoce rozespano-rozmruczano-soplowym*, ale zawsze.

*stan soplowy to stan po sysaniu Sopla, ugniataniu go z mrukiem i układaniu się z nim w konfiguracjach zdecydowanie pedofilskich :twisted:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Nie lip 29, 2007 18:36

No ale w dalszym ciągu nie wiem, czy mam zapisać Maksa :?: I czy czasem Duńka nie próbuje go zdetronizować pomimo, ze nie jest jeszcze zapisany :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lip 29, 2007 21:31

Z ostatnich "osiągnięć" strachulcowych Gacka:
wczoraj przyszła z ogrodu sama, wcześniej niż zwykle (zazwyczaj jest odwoływana już po zamknięciu maluchów) i wpadła w samo oko cyklonu, czyli piątkę rozbawionych maluszków. Natychmiast, biegusiem zamknęłam bandę do łazienki, ale została Chineczka - cichutkie kociątko siedzące za doniczką i popatrujące ze strachem na Taką Straszną Białą Warczącą.
A biała warczala.
Na Chinkę, na Asicę, na Myśkę i Oswalda (no, to akurat norma), na mnie, na nogę od łóżka, na miskę z jedzeniem, na rzeczywistość, na całokształt i na wszystko pozostałe.
I tak przez całą noc. Nie pomogło zamknięcie Chineczki w łazience, z rodzeństwem.
Nad ranem jej przeszło i poszła spać do szafy.
W ogrodzie nawet bawiła się ze mną patyczkiem...
A tymczasy pewnie jeszcze u nas posiedzą... :(
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pon lip 30, 2007 8:12

No to ja, jeśli można, zgłaszam do klubu swoją Mysię...wczoraj nadzieje na to, że przestanie sie nas bać zniknęły jak sen jaki złoty....W ramach oswajania (a jest u mnie już ok. roku) wzięłam ją (a wcześniej jakimś cudem upolowałam) na ręce i "zbukietowawszy" kotę (taki chwyt: tylne łapy trzymane w jednej dłoni), przytuliłam ją do siebie, głaskałam i przemawiałam czule.... Mysia jakiś czas łypała na mnie z obłędem w oku, po czym wykorzystała mój chwilowy brak czujności, odbiła sie ode mnie i zwiała...Efekt-wyglądam jakbym przez cały weekend uprawiała sado-maso :cry: :twisted:
Charakterystyka Różyczki z pierwszych stron wątku to również charakterystyka Mysi....nic dodać nic ująć.... :(
Czy ona kiedyś da sie oswoić? :cry:

Joy

 
Posty: 604
Od: Wto wrz 12, 2006 9:31
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Pon lip 30, 2007 8:29

Liwio, nie bądź taka - dawaj Maksa ma Prezesa Klubu, choćby Honorowego. :twisted:

Irysek wczoraj niefortunnie została wzięta w dwa ognie. :wink: Tzn. ja akurat wstawałam z fotela na balkonie i wchodziłam do pokoju, mój TZ w tym samym czasie ruszył w kierunku balkonu, a między nami znalazła się biedna, spanikowana panienka. Trzeba było widzieć z jakim impetem wskakiwała na telewizor, a następnie na segment, gdzie znajduje się jej bezpieczne-schronienie-na-wysokościach. :twisted:

Ale potem, gdy pani zdrzemnęła się trochę popołudniową porą, po przebudzeniu zastała Iryska leżącego w zasięgu ręki. :) I nawet dziewczynka pozwoliła się pogłaskać. :lol:

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 30, 2007 9:43

Oj, nasze strachulce kochane :roll: Różyczka też tak robi - ucieka przed nami, ale jak się położymy to czasem przyjdzie.

Joy - Mysia przyjęta :lol:

A ja dzisiaj zrobiłam cap! znienacka i białe futerko było moje 8) Wyciągnęliśmy jej ropki z oczek i nawet wycałowaliśmy zanim się wyrwała. Biedna kicia, dobrze, że zaraz po tym było jedzonko, to dziewczyna szybko zapomniała o koszmarze, który ją dziś rano spotkał ;)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon lip 30, 2007 9:54

a dobra, niech sobie chlopak poprezesuje :) Honorowo :) Jego imie to Maks, zamiennie z Luzak (po lekach), Swirek (bez lekow), teraz dojdzie - Prezes :)
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15661
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Pon lip 30, 2007 10:52

A ja wysłałam maila do Pani Wandy od Kropel dr Bacha i dostałam ankietę dla Amelki, przeczytałam wątek Izy i chyba się skuszę na to.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon lip 30, 2007 10:53

Liwia pisze:a dobra, niech sobie chlopak poprezesuje :) Honorowo :) Jego imie to Maks, zamiennie z Luzak (po lekach), Swirek (bez lekow), teraz dojdzie - Prezes :)


Witamy Maksa-Prezesa :!: :lol:

Liwio, można wiedzieć, jakie leki mu podajesz?

Wawe

 
Posty: 9486
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, Majestic-12 [Bot] i 37 gości