Ochotka - łabądek. Ma dom u galli!!! Oficjalne obwieszczenie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 04, 2007 23:11

galla pisze:Nikt więcej się nie zachwyci burym słoneczkiem? :(
Ona będzie ładniejsza, obiecuję :wink:
No jak sie nie zachwyca? Przeciez pieknieje dziewczyna z dnia na dzien :love:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 19, 2007 13:56

Halo!!! Co słychać u Ochotki?! Pięknieje panienka? Zdjęcia!!! Halo, galla, halo! :twisted: :twisted: :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw lip 19, 2007 15:06

Jana no, się prawie bułeczkom zadławiłam przez Ciebie :twisted:

Ochotka rozkwita.
Pięknie porosła futrem.
Na brzuchu już nie piegi na skórze, tylko łaty na futrze.
Pręgi na plecach.
Cętki na bokach.
Kolor bury skrzyżowany z szarym i kawą z mlekiem.
A na klacie jasnobeżowy śliniaczek :love:
Do stanu posiadania należą również niespożyte siły.
W najgorszy upał Ochotka zapierniczała przez 3 godziny z myszą w zębach, w międzyczasie obgryzając się z Nocką, Klemensem i Luckiem. Tylko Antek jeszcze małej nie zaakceptował i na nią syczy. Ale za to zaczął częściej sikać do kuwety a nie obok :king:
Reszta kotów ma przy Ochotce dyżury. Jak się jeden zmęczy to idzi się położyć, a na jego miejsce przychodzi następny. I tak w kółko. Aż w końcu wszyscy mają dość i uciekają gdzieś na wyżyny.
Wtedy Ochcia zasuwa po mieszkaniu z czymś w zębach (pod pojęciem "coś" rozumiemy: mysz, kawałek futra, znaleziona chusteczka higieniczna, kulka z folii aluminiowej, wydłubana paczka po gumie do żucia z jedną gumą). No i tupie.
A tupie najgłośniej ze wszystkich, bo tak bardzo chce utrzymać się na kursie swego biegu, że bardzo mocno wbija nóżki w podłogę. A sąsiadom pewnie się żyrandol kiwa :twisted:
Czasem jednak nawet Ochcię zmorzy sen i wtedy panna przychodzi na sofę, na której ma ułożone swoje łóżeczko (stara poduszka duża, na tym złożony koc, a na nim polarowy jasieczek) i śpi na pleckach wywalając nabrzuszne łaty do całowania. W nocy śpi gdzieś na nas, ale nie wiem gdzie i na kim - czasem, jak się przecknę, to widzę ją w nogach TŻta, czasem na moich nogach, czasem obok mnie, różnie to bywa.

Zdrowotnie Ochcia nie nadaje się jeszcze do adopcji, bo oko się maże (chyba jutro nas czeka wizytka w lecznicy) i kupa też nam się maże... Nieładne te kupy są, czasem nawet nie mają zaczątków jakiejś formy, tylko takie placki leżą w kuwecie. Leżą i śmierdzą. Smecta nie pomaga, gotowany kurczaczek nie pomaga. Trza się przebadać.
Żeby było weselej, to Ochcia te kupki mocno zakopuje. I niestety zazwyczaj rozciera tę kupę po kuwecie i po sobie, więc mycie łapek i tyłka mamy niemal codziennie.
Bosz, jak ja bym chciała zobaczyć ładną kupę w jej wykonaniu...

A zdjęcia będą, jak je wrzucę na imageshacka (czego robić nienawidzę).
I mam jeszcze dwa filmy z Ochcią w roli głównej. Jak leży i macha łapkami. Bardzo słodka :D
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 19, 2007 22:03

Zdjęcia! Zdjęcia! Zdjęcia! 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 23, 2007 11:17

yh, jak Ty krzyczysz, Jana :)

Mamy dwa filmy pt. Jak to się panna bawi :)

Film pierwszy

Film drugi

Robione aparatem foto, dlatego jakość taka sobie.
Zdjęcia też mamy, ale to już galla wrzuci...
Nocka odeszła.

darkest

 
Posty: 92
Od: Śro wrz 14, 2005 14:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lip 23, 2007 11:52

Ależ panna ma pięknie kropkowane brzunio :1luvu:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lip 23, 2007 17:16

Ona w ogóle jest piękna :D
I słodka :D

Jak ją "filmowałam" to chciałam ją zmusić, żeby łapkami trochę pomachała, bo ona cudnie wiosłuje, jak leży na pleckach i nie może dosięgnąć przedmiotu pożądania, ale nie chciała za bardzo pokazać, jak to ładnie robi.
A taki filmik to jedyna możliwość, żeby uchwycić Ochotkę, która nie śpi i coś robi, bo na zdjęciach to głównie smugi wychodzą :wink:

A widzicie, jak panna porosła ślicznie futerkiem? I jaki ma ładny brzuszek nienadęty? :D
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2007 12:36

Nikt się panną nie zachwyca... Bu. :wink:

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2007 12:41

Eeee tam. Kota podmieniłaś 8O :twisted:

Mała ma cętki nie tylko na brzuszku, ale i na bokach :lol:

JA CHCę ZDJęCIA!!!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 24, 2007 12:46

A ta znowu krzyczy... :P
Nocka odeszła.

darkest

 
Posty: 92
Od: Śro wrz 14, 2005 14:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2007 12:50

darkest pisze:A ta znowu krzyczy... :P


No bo zobaczyłam bure cudo (nie poznałabym jej, serio serio) i chcę WIęCEJ :P

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 24, 2007 12:50

Może ona powinna się nazywać Centka od tych cętek? :wink:

Zdjęcia, zdjęcia, na filmach kot w ruchu, radosny i machający łapkami, a tej się zdjęć chce :twisted: Na tych zdjęciach to Ochotka głównie śpi :wink: Poza tym moja miłość do imageshacka mnie nieco we wrzucaniu zdjęć opóźnia :twisted:

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 24, 2007 13:58

zachwyca, zachwyca..jest przecudna :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto lip 24, 2007 14:39

darkest pisze:yh, jak Ty krzyczysz, Jana :)

Mamy dwa filmy pt. Jak to się panna bawi :)

Film pierwszy

Film drugi

Robione aparatem foto, dlatego jakość taka sobie.
Zdjęcia też mamy, ale to już galla wrzuci...


Ja tylko przypomnę jak Ochotka wyglądała na początku...
Obrazek

Nic dziwnego, że nie mogę jej poznać 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lip 24, 2007 18:46

Ochotka jest przecudna, śliczna, przekochana!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Jak ona się niesamowicie zmieniła 8O . A te cętki na brzusiu-tylko do całowania :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Wojtek i 274 gości