CHLORACZKI dwa za TM ['] ['], trzy w DT u tanity

[czarna_agis]

Właśnie dostałam wiadomość:

Hej, hej, Brzusie podjęły decyzję, że przekażą 150 zł z pieniążków dodatkowych na kociaki z Twojego wątku

Chloraczki dziękują pięknie ciociom i wujkom

DZIĘKUJEMY BAARDZO!!

[Uschi]

od Tanity z pracy też będzie kaska i od moich znajomych


Jopop, wiem, że walczycie o te kocięta. Mysza, wiem, że Twoje intencje przy poradach są dobre

Trzymamy kciuki mocno!!!

[Jana]

Czy ja dobrze rozumiem, że kociaki mają chore oczy od chloru? Czy od chloru zrobiły im się wrzody?

Kilka razy byłam u Garncarza (lub jego współpracowników) ze znajdami. Nigdy nie płaciłam, tylko za braunol (10,00 zł.), a zdarzyło się, że i to dostałam w prezencie.

[Gocha17]

hop do gory
kociaki w wielkiej potrzebie cos tam podeslalam
a kciukow nigdy za wiele

[jopop]

Byłam w odwiedzinach:)

Maluchy są STRASZNIE żarłoczne:) przy mnie wrąbały puszkę animondy na jedno posiedzenie, a był to ich dzisiaj czwarty posiłek:)

Przegląd oczu też był - 5 sztuk nie ma w ogóle, 2 raczej da się zachować, z tym, że nie będą super sprawne, 3 są w porządku (tzn. standardowy kk bez komplikacji).

W najbliższych planach kąpiel, chyba są już wystarczająco silne. Zastanawialiśmy się nad badaniami krwi dla części, tylko pytanie czy warto je teraz osłabiać zabieraniem im krwi... Na razie ich apetyt wskazuje na niezły stan ogólny, więc jeszcze się chwilę wstrzymujemy z decyzją.

Kochane są:) zwłaszcza jeden z czarnych ślepych:) drze mordę by go brać na ręce:)

[Uschi]

Dzielne paskudy!

Powtórzę pytanie Jany - czy to chlor, czy kk wykończyły oczy?

A, jopop, co z ich mamusią? Jakoś tak nie doczytałam - ona żyje? Jest? Jest do złapania? (na razie wyjeżdżamy, po powrocie może przed Twoim wyjazdem wciśniemy jakąś trasę)

[jopop]

Mamusię oczywiście trzeba złapać... Do mojego wyjazdu zostało 9 dni, więc nie wiem czy się uda...

Chlor czy kk - oba. KK mają potężny, jeszcze nadal trochę się faflunią. Jednocześnie poparzenia chlorem też są widoczne, również na łebkach. Pełna współpraca choroby naturalnej i działalności człowieka

Czy ja już w ogóle gdzieś o płciach pisałam?:) w każdym razie 3:2 wygrywają babki:) Jedyny obuocznie zdrowy jest czarny facet - gdyby ktoś szukał takowego, to on pewnie już za jakieś 2-3 tygodnie będzie się nadawał do adopcji...

Czarna Agis mi podwędziła aparat jeśli odda to kiedyś porobię foty, może np. przy weekendowym myciu...

[genowefa]

hopsiamy koteczki!

[alessandra]

do góry

[jopop]

Niejaki Wrzodek jest uroczy:) Drze mordę na całą lecznicę:) Nie da sie go nie usłyszeć:)

Wygląda jak upiór z jakiejś mrocznej opowieści, na pyszczku ma zapadniete oczodoły z wystającymi powiekami, łysą mordkę i pojasniałe (wypalone futerko) dookoła pyska. I ten szczurzy profil

No po prostu kot-malowanie!!!!

Komu najbrzydszego kota świata????

Apetyty mają również straszliwe, puszka animondy zajmuje im 3 minuty...

jutro jadę po zakupy dla nich, zastanawiam sie ile ja mam tego kupić... tonę????

[Uschi]

dzielne dzieciaki!

trzymam za nie mocno kciuki - maluchy, rośnijcie, nabierajcie sił, jesczze długa walka przed Wami...

[pantea]

Wylicytowałam od dorcia44 na bazarku fanty dla chloraczków. Bardzo prosze o podanie nr konta

[genowefa]

Wylicytowałam od dorcia44 na bazarku fanty dla chloraczków. Bardzo prosze o podanie nr konta

poszło na pw, chloraczki dziękują

[ania_]

nie dałam rady doczytać do końca... aż mi skóra cierpnie
wystawiam na aukcje puszkę rc z dołożonymi aniołkami swojej roboty, pare groszy się przyda
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2283397#2283397

[czarna_agis]

nie dałam rady doczytać do końca... aż mi skóra cierpnie
wystawiam na aukcje puszkę rc z dołożonymi aniołkami swojej roboty, pare groszy się przyda
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2283397#2283397

Dziękujemy!!

Chloraki dzisiaj zostały gruntownie wyprane.
Powoli zaczynają przypominac kocięta z prawdziwego zdażenia - resztki futerka zrobiły się puszyste, zeszła częśc poparzonego naskórka...

Kąpiel zniosły nadzwyczaj mężnie - nie było żadnych wrzasków ani gryzienia!!