z pola na pokoje-polne kocięta już udomowione :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 30, 2007 19:26

justyna_ebe pisze:Obrazek[/url] Obrazek
ku przemyśleniu, jak ładnie się rodzeństwo bawi i lubi :wink:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 30, 2007 20:58

Catness masz wspaniałego TŻ-eta
dwa kociaki będą na pewno u was bezpieczne ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 30, 2007 21:13

Cicho, bo ja usłyszy, to się znów rozbisurmani mi! A tak przynajmniej na razie do pionu postawiony jest ;p Na razie mam zgodę i błogosławieństwo na jednego (cały rudy) :D Bo TŻ sobie dziś na pakernię (czyt. siłownię) z kolegą wyskoczył po pracy i mi słuch po nim zaginął.

(jak nie wróci, to wezmę nawet i 4 ;p)


Bo TŻ miejsce na drugiego kota ma zarezerwowane na miałkuna, na którego bardzo mi poważnie zachorował.

Catness

 
Posty: 80
Od: Nie lut 26, 2006 11:59
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro maja 30, 2007 21:25

no to czekamy na dobre wieści
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2007 10:29

:?: :?: :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2007 14:46

Tak więc sprawa przedstawia się tak. Doleczam grypsko, bo przyszło mi samej montować w deszczu siatki wszelakie, ale teraz są i jest super :] Na razie TZ zgodził się na jednego, z możliwością za ok. miesiąc poszerzenia stada (rudy też musi zostać jeszcze raz zaszczepiony itp). W niedzielę byliśmy na zakupkach, kupiliśmy karmę RZ dla kociąt, nową kuwetkę (został do kupienia jeszcze żwirek) no i oczywiście kocie myszki :] A teraz tylko czekam na tel. od p. Justyny kiedy maluch przyjedzie. I nie ukrywam, że już strasznie się doczekać nie mogę.

Catness

 
Posty: 80
Od: Nie lut 26, 2006 11:59
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon cze 04, 2007 14:48

trzymam kciuki :ok:
za jednego i .... drugiego kota :) :ok:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pon cze 04, 2007 14:53

Drugi upatrzony został w Warszawskim Patrolu dla Zwierząt, ale na razie o tym ciii :] I trzymajcie kciuki za moje odgrypienie.

No i niech rudasek już przyjedzie, bo normalnie się doczekać nie mogę :]

Catness

 
Posty: 80
Od: Nie lut 26, 2006 11:59
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon cze 04, 2007 17:14

Catness pisze:Drugi upatrzony został w Warszawskim Patrolu dla Zwierząt, ale na razie o tym ciii :] I trzymajcie kciuki za moje odgrypienie.

No i niech rudasek już przyjedzie, bo normalnie się doczekać nie mogę :]
Oczekiwanie też jest piękne - najbardziej dla koteczka :lol:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2007 18:39

Kolejne dobre wieści. Rudy nie będzie jedynakiem. Dziś nasza kocica (karmiona pod blokiem, bo jakoś nigdy nie była skłonna dać nawet się pomiziać, tylko robiła takie żałosne miau w krzakach) wlazła mi na kolana, a ja osłupiałam. Co miałam zrobić, najpierw do domu, a potem do weta. Zdrowiutka panienka :D

W tym tygodniu zamawiamy sterylkę i TZ zrobił oczy ku niebu i powiedział, że no cóż, będą dwa ;p No to będzie pareczka :] Komu komu zdjęcia panienki?

Normalnie pełnia szczęścia!!!

Muszę tylko zadzwonić do p. Justyny, że w domu będzie jeszcze jeden koci potwór.

Catness

 
Posty: 80
Od: Nie lut 26, 2006 11:59
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon cze 04, 2007 19:53

No ładnie, to tak się czeka na kotecka :twisted:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2007 19:59

Się czeka, a cóż miałam zrobić, zimno za oknem, zanosi się na deszcz a koci ocelot tak na mnie patrzył.... Serce mi się krajało, taka chudzinka :( Miałam zostawić? :(

Catness

 
Posty: 80
Od: Nie lut 26, 2006 11:59
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon cze 04, 2007 21:59

Catness pisze:Się czeka, a cóż miałam zrobić, zimno za oknem, zanosi się na deszcz a koci ocelot tak na mnie patrzył.... Serce mi się krajało, taka chudzinka :( Miałam zostawić? :(
A w żadnym wypadku, dobry z Ciebie Aniołeczek :wink: Tylko powiedz Justynie bo może jakąś kwarantannę wymyślicie
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 05, 2007 17:57

ale zmian :lol: ale jakich miłych :lol:
trzymam kciuki :ok: nadal :wink:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Śro cze 06, 2007 10:10

A dla wszystkich cioć i wujków z forum tu jest link do ocelotki znalezionej: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2264930#2264930

No i czekam na tygryska rudaska :D

Catness

 
Posty: 80
Od: Nie lut 26, 2006 11:59
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: asoio, kasiek1510 i 53 gości