kociaki poprostu BOSKIE

malenkie ,ale mrucza na widok reki ,a na dotyk rozkładają się do miziania ,wywalają brzuchy,mrużą oczka z rozkoszy i mruczą pedałująć ,wszystkie naraz chcą na ręce i chca byc głaskane i kochane i wogóle ,wogóle.
Ręce mi się trzęsą z wrażenia ,wiecie że ja strachobzdzidło jestem
kOCIAK DOSTAŁY WYPRAWKE OD CUDOWNEJ PANI zYTY ,KTÓRA JE WYPIEŚCIŁA DOSKONALE I TU W JEJ STRONE WIELKI UKŁON...
A TERAZ NOWINA kOCIAKI ZOSTAJA ,MAJA TYNMCZAS TU NA MIEJSCU W WARSZAWIE ...Wandul dziekuje ci bardzo za dobre serce i chęci ,ale jeżeli moge im zaoszczędzić stres zwiazany z podróżą to wykorzystam to.
Dziewczyny które mi przywiozły kociaki no laski niesamowite

kochane i wspaniałe ,robia tyle dobrego że aż serce puchnie mi z radości i dumy..