K.P.- czas na odkurzanie ..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 11, 2007 2:14

z doświadczenia wiem ze jesli domek okaże sie OK to wysyłać kota :)
wszelkie próby znalezienia innego potem niepotrzebnie przedłużają los kotucha
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt maja 11, 2007 21:12

Witam wszystkich!
Rudy jedzie we wtorek do swojego nowego domku:)Będzie mieszkał w Wielkopolsce,w domku z dużym ogrodemi będzie miał nową kocią przyjaciółke:)We wtorek rano zawożę go do Chorzowa i tam odbiera go jego przyszła właścicielka i jadą do domku.Jego przyszła pani zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia(zawsze marzyła o rudym kocurku).Może ktoś wie gdzie jest ul.Michałkowicka(firma Haspol) w chorzowie,tam musze dostarczyć we wtorek kocurka.Bardzo się cieszę,że domek się znalazł,bo bardzo mnie boli to , że on całymi dniami siedzi sam w domu,a on tak lubi towarzystwo człowieka,uwielbia być głaskany.Chciałam go zaszczepić przed wydaniem ale niestety u mnie krucho ostatnio z kasą,aktualnie nie pracujei i dodatkowo mam teraz dosyć spore wydatki na leki dla Lenki(suczki ktora wyciagnelam z Katowickiego schroniska).Nie wiem czy mogę i czy to wypada, ale chciałam was prosic o wsparcie.
Pozdrawiam wszystkich kociarzy.

dona20

 
Posty: 55
Od: Nie kwi 29, 2007 20:17

Post » Pt maja 11, 2007 21:16

wieści wspaniałe :lol: :lol: zobacze czy uda mi sie coś usupłać to Ci przesle, jutro mam wizyte z Adą bo pojawił sie problem :? i sterylka staruszki jeszcze przedemną ale moze sie uda , chyba ze ktoś mogłby wspomoc Rudiego byłoby super naprawde :lol:
ul. Michałkowicka nic mi nie mówi o co jest poza ta firmą w poblirzu?
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt maja 11, 2007 21:18

Cieszę się, że Rudi będzie miał swoich Dużych i towarzystwo :)
Pisałam już kiedyś, że jak potrzebujesz wsparcia to pisz. Podaj konto na PW, prześlę pare groszy.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt maja 11, 2007 21:21

Dziękuje bardzo Ayane.Nr. konta prześle Ci jutro.Ko_da niestety nie wiem co tam jeszcze jest w pobliżu.

dona20

 
Posty: 55
Od: Nie kwi 29, 2007 20:17

Post » Pt maja 11, 2007 21:25

Zumi znalazło takie coś: http://www.zumi.pl/namapie.html?qt=&loc ... Submit.y=0 i http://www.zumi.pl/droga.html?xs=18.785 ... 05&v=false
Z centrum Chorzowa dojedziesz tam autobusem 22, a samochodem też zumi Ci określi trasę.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt maja 11, 2007 22:22

fajnie ze Rudi bedzie miał juz swoj domek ktory go pokocha i zapewni mu to co najwazniejsze by był szczęsliwy :lol: moze ktos moze pomoc przewiesc Rudiego z Zabrza do Chorzowa na ulice Michałkowicką?
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob maja 12, 2007 16:23

Do Chorzowa zawieżie mnie tata:)
Dzisiaj dzwoniła do mnie ta pani z Lubuskiego,że są zdecydowane na rudzielca(ja niestety nie moglam z nia rozmawiać bo byłam w szkole i powiedziałam,że zadzwonie do niej póżniej)Teraz nie wiem jak mam jej powiedzieć, że kotek jedzie do innego domu.Zawaliłam bo mogłam jej zadzwonić w piątek i powiedzieć ze to już nieaktualne.Napewno miałabym problem z transportem do Lubuskiego,przez co wszystko by się przedłużało, a tutaj rudy pojedzie już do domku we wtorek.Może pomoglibyśmy znaleśc tej pani innego rudaska,bliżej jej zamieszkania.Moze jest ktoś z Lubuskiego na tym forum i mógłby pomóc.Dzisiaj musze do niej zadzwonic i nie wiem jak jej to powiedziec:(

dona20

 
Posty: 55
Od: Nie kwi 29, 2007 20:17

Post » Sob maja 12, 2007 16:46

trzeba na ogole napisac ze pani z Lubuskiego szuka rudego kocurka, a moze zapytaj czy to koniecznie musi byc rudy, dziewczyny z Lubuskiego napewno mają duzo cudnych kotków do wydania, w schronie jest jeden cud rudy ale faktycznie transport byby teraz problemem, lepiej jakby znalazł sie kotek na miejscu a takich w potrzebie napewno nie brakuje :wink:
Ostatnio edytowano Sob maja 12, 2007 19:53 przez ko_da1, łącznie edytowano 3 razy
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob maja 12, 2007 19:39

oddałam mamie Adusie w poniedziałek i miałam zabrac staruszke na te 10 dni, ale dzis wziełam ze schronu 5 kociaków, 3 około 6 tygodni i 2 trzęsące sie ze strachu starsze kociaczki mają około 4 miesiące , maluchy dałam do mamy a starsze są u mnie , do tego u mamy mam Ade ktora wciąż jest w kiepskiej formie i wymaga leczenia,w sumie mam w dwoch domach 8 kotów w tej chwili w tym dwa moje , staruszka wciąż nie ciachnięta :roll: moze ktos mogłby ją zabrac na klika dni wiem ze sie powtarzam ... :(
fajnie że Rudi ma domek ktory go juz pokochał :lol: Maniuś jak narazie wciąż szuka ..
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie maja 13, 2007 22:44

no wreszcie doczytałam i wszystko juz wiem :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 14, 2007 6:34

w Jaworznie są cztery rude maleństwa, które na cito szukają domu :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59 ... t=jaworzno, skoro Pani z Lubuskiego nie przeszkadzała odległość do Zabrza to do Jaworzna może też nie, na Kociarni jest sporo rudasków ostatnio, na pewno któregoś wybierze.
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon maja 14, 2007 7:03

dona20 pisze:Dzisiaj dzwoniła do mnie ta pani z Lubuskiego,że są zdecydowane na rudzielca(ja niestety nie moglam z nia rozmawiać bo byłam w szkole i powiedziałam,że zadzwonie do niej póżniej)Teraz nie wiem jak mam jej powiedzieć, że kotek jedzie do innego domu.Zawaliłam bo mogłam jej zadzwonić w piątek i powiedzieć ze to już nieaktualne.

Hej! Ja jestem z lubuskiego. :-) I wiem, gdzie jest aktualnie maly rudy kociak. U pewnej pani okocila sie kotka pod choinka. Ale one maja dopiero ok. 2 tygodni. Poza tym wiem, ze sa jakies male w innym miejscu, ale nie wiem czy rude. Jesli chcesz to moge sie skontaktowac z ta pania i moze znajdziemy innego kociaka.
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Pon maja 14, 2007 16:02

Hej! Ja jestem z lubuskiego. :-) I wiem, gdzie jest aktualnie maly rudy kociak. U pewnej pani okocila sie kotka pod choinka. Ale one maja dopiero ok. 2 tygodni. Poza tym wiem, ze sa jakies male w innym miejscu, ale nie wiem czy rude. Jesli chcesz to moge sie skontaktowac z ta pania i moze znajdziemy innego kociaka.

Pewnie, że chcę.Obiecałam tej pani,że pomoge jej znaleść jakiegoś kociaka(zależy jej żeby kotek był rudy,bo o takim zawsze marzyła)
Widziałam te kociaki z Rybnika(już napisałam priva do evci),właśnie myślałam o którymś z tych kociaków.Umówiłam się z tą panią z lubuskiego, że dostarczyłabym jej go do Wrocławia lub Krakowa, a z stamtąd miałby go odebrać jej syn.Ale jeżeli jest w Lubuskim do oddania jakiś rudy kociak,to bardzo bym prośiła o namiary na tą osobę która go ma.
Dla rudzielca jutro wazny dzień, bo jedzie do swojego nowego domku:)Będe za nim tęskniła.

dona20

 
Posty: 55
Od: Nie kwi 29, 2007 20:17

Post » Pon maja 14, 2007 16:10

Znalazł się już jakiś tymczas dla staruszki?Jeżeli nie to mogłabym jak wydam Rudego ją wziąść na te 10 dni po zabiegu do siebie(tzn. do tej mojej koleżanki,dzwoniłam do niej i się zgodziła)Oczywiście nie byłabym przy niej cały czas,przychodziła bym do niej 2/3 razy dziennie.Ona jest dzika czy oswojona?Mam też ważne pytanie,czy ona potrafi sie załatwiać do kuwety,bo wziełabym ja nie do swojego mieszkania?

dona20

 
Posty: 55
Od: Nie kwi 29, 2007 20:17

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 35 gości