Domy tymczasowe lub...-Furciaczku, dziękuję

[FURCIACZEK]

ja juz sobie tak nawet myslalam ze jak kotuchy beda juz u mnie dojda do siebie to zrobie im pare fotek napisze pare slow i wysle tej pani...
ale nie wiem czy to dobry pomysl...

[Tweety]

ja juz sobie tak nawet myslalam ze jak kotuchy beda juz u mnie dojda do siebie to zrobie im pare fotek napisze pare slow i wysle tej pani...
ale nie wiem czy to dobry pomysl...

ja bym się ucieszyła .... gdzybym była w takiej sytuacji i wiedziała, że o kogoś kogo miałam"jedynego swojego" na tym swiecie ktos zadbał ...

[Georg-inia]

Słuchajcie, wiem, że czas nam się drastycznie kurczy, ale Magija wciąż prowadzi różne negocjacje. Jak cokolwiek będzie wiadomo na pewno - z pewnością napisze. W tej chwili jeszcze czekamy na decyzje...

Dziękujemy za wszystkie oferty pomocy , na pewno z nich skorzystamy - jesteście

narazie pozostaje nam tylko czekać - miejmy nadzieję, że niedługo i że uda się uratować wszystkie kotuchy

[mokkunia]

I dużo kciuków się przyda, żeby wszystko poszło po naszej myśli

[Sydney]

Trzymam mocno kciuki za powodzenie akcji! Dziewczyny jesteście

[Magija]

piszę co wiem, koty do wrocławia jechac jutro nie moga, ja dostałam telefon do osoby, która to skoordynuje dopiero wczoraj i dzis zadzwonilam przed chwilą... sprawa wyglada tak, ze bede się z ta Pania kontaktować dopiero po 18, w tej chwili ona ma zajęcia, natomiast koty jechac jutro nie mogą.
Alternatywa wyglada tak, zawozimy koty do fundacji medor, która zgodziła się pomóc w tej sytuacji je przechować do czasu transportu i jadą w przyszłym tygodniu.
Do Brodnicy jada dwa koty do Furciaczka (Furciaczku dwa tak? Czy domek wypalił?) Reszta kotów, czyli 4 mogły by jechac do Bielsak, tylko nie ma transportu, przepraszam, ze jak tak zdawkowo, ale ni emogę za bardzo wchodzić na forum z pracy i tak dobrze, że dzwonię.

pozdrawiam

[Magija]

Gem, czy istaniałaby taka możlwiość przyjechania po koty i odwiezienia do Bielska? Przepraszam, ale naprawdę nic mi do głowy nie przychodzi, staram się dziś tu zagladać i w miarę na bieżąco pisac co wiemn

[FURCIACZEK]

na chwile obecna napewno dwa przyjada do mnie, wieczorkiem bede sie kontaktowac z wetem i zobaczymy co z tego wyniknie.

[Tweety]

Gem, czy istaniałaby taka możlwiość przyjechania po koty i odwiezienia do Bielska? Przepraszam, ale naprawdę nic mi do głowy nie przychodzi, staram się dziś tu zagladać i w miarę na bieżąco pisac co wiemn

my moglibyśmy w ostateczności (jezeli nic się nie znajdzie korzystniejszego) pojechać po kociuszki i dowieźć je do Bielska tylko, ze cała trasa to prawie 700 km i nie jestem w stanie pokryć całych kosztów paliwa. Bo kotki trzebaby odebrac z Ksawerowa? No i moglibysmy jechac dopiero w niedzielę

[FURCIACZEK]

trzymam kciuki ja i wszystkie moje siersciuchy

[Gem]

Gem, czy istaniałaby taka możlwiość przyjechania po koty i odwiezienia do Bielska? Przepraszam, ale naprawdę nic mi do głowy nie przychodzi, staram się dziś tu zagladać i w miarę na bieżąco pisac co wiemn

my moglibyśmy w ostateczności (jezeli nic się nie znajdzie korzystniejszego) pojechać po kociuszki i dowieźć je do Bielska tylko, ze cała trasa to prawie 700 km i nie jestem w stanie pokryć całych kosztów paliwa. Bo kotki trzebaby odebrac z Ksawerowa? No i moglibysmy jechac dopiero w niedzielę

Magija: jeśli innej możliwości nie ma, to owszem, przyjadę po nie do Łodzi. Potem mógłbym ewentualnie podrzucić je do Tweety do Krakowa, a ona zawiozłaby je do Bielska.

Co do kosztów, to powiem tak: drogę z Kielc do Krakowa i z powrotem biorę całkowicie na siebie. Mile widziany natomiast zwrot kosztów paliwa (gaz, więc taniej) za Kielce - Łódź - Kielce.

Jeśli chodzi o zwrot kosztów za gaz na trasie Kielce - Łódź - Kielce (razem 270 km) to byłoby to ok 27 litrów gazu. Litr gazu kosztuje 2,07, czyli 27 razy 2,07 równa się 55,89 zł. A więc 50 złotych.

Inna możliwość: ktoś dowozi mi koty z Łodzi do Kielc, ja zawożę do Krakowa (koszty biorę na siebie), a Tweety wiezie je z Krakowa do Bielska.

Zdecydujcie, dziewczyny.

[Magija]

kochani, zaraz będę dzwonić jeszcze i pytać, to trochę wszystko za późno, cholerka, koty najprawdopodobniej weźmie Medor, ni ena długo ale będziemy mieć więcej czasu by im szukac domku.

[Tweety]

no to dajcie znać, mnie pomysł Gem bardzo odpowiada

[Magija]

mam potwierdzenie domów dla dwóch we Wrocławiu, szukamy transportu na przyszły tydzień

[Gem]

mam potwierdzenie domów dla dwóch we Wrocławiu, szukamy transportu na przyszły tydzień

Super Do Wrocławia co prawda nie pojadę, ale podobnie jak Tweety czekam na Wasze decyzje odnośnie transportu do Bielska.

PS. Niech żyją koty!