Śnieżnobiała koteczka wieści z nowego domu :)))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 09, 2006 23:02

Śnieżynka ostatnio jest przez nas nazywana Białą :twisted: Oryginalnie, prawda :?: :ryk:
Ucieczki z łazienki to jest to co Biała lubi najbardziej. Pewnie gdyby nie Shibas histeryk mogłaby latać z chłopakami, a tak musi siedzieć samiuśka i tylko my raz na jakiś czas wchodzimy na mizianki.
Wczoraj nawet TŻtowi mruczała i z nim się miziała :)
A jutro raniutko Ciocia Annskr zabierze Śnieżynkę na sterylkę. I odda nam ją po pracy. Ciocia jest kochana i bardzo Cioci dziękujęmy :1luvu:
I poprosimy o kciuki, dużo kciuków, bo może, może... ale na razie ciiii, nic nie mówiłam, nic nie pisałam, a Wy nic nie słyszeliście :twisted:
Ostatnio edytowano Nie lip 09, 2006 23:23 przez mokkunia, łącznie edytowano 1 raz

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lip 09, 2006 23:07

To już bedzie taki tajemniczy wątek zawsze?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 10, 2006 7:16

Śnieżynka pojechała na sterylkę. Prosimy o kciuki :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 10, 2006 7:35

Proszę bardzo, trzymamy!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 10, 2006 7:51

Za Śnieżynkę :D :ok: kciuki mocno zaciśięte
Fascynujące spojrzenie 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon lip 10, 2006 8:33

bardzo mocne kciukale!!
Obrazek

amelka

 
Posty: 2562
Od: Śro sty 04, 2006 13:05
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 10, 2006 11:48

Ona została w lecznicy? Juz jest po zabiegu? Jak Annskr sobie poradziła?
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 10, 2006 12:02

Śnieżynka grzeczną koteczką jest :) Rano Annskr zabrała ją ode mnie już w transporterku, zawiozła do lecznicy i jeszcze mnie do pracy podrzuciła po drodze :oops: :1luvu: Zaraz do Ani napiszę, może ma już jakieś wieści z lecznicy.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon lip 10, 2006 13:35

TyMa pisze:Ona została w lecznicy?

została :D

TyMa pisze: Juz jest po zabiegu?

Nie wiem, czy już, moge podjechać po nią dopiero wieczorem.
Gdyby coś nieplanowego się działo, dzwoniliby do mnie

TyMa pisze: Jak Annskr sobie poradziła?

Z czym? Samochód prowadzę kilkanaście lat, koty w transporterach też troche wożę :wink:
Dziś też jakoś sobie poradziłam :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 10, 2006 14:56

Za skromna jesteś Annskr! Dal mnie wyprawa do pobliskiej lecznicy to zawsze straszne przeżycie i wracam jako padlina, bardziej zestresowana niz koty...
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lip 10, 2006 23:02 mokkunia, nie każ dłuzej czekac, bo nawet Ozi się martwi!!;)

Co u małej? jeszcze śpi? juz nie śpi? Dobrze się czuje?
Czekamy na wszelkie wieści:!:
Ps. pokazałam Oziemu wydrukowaną fotkę Białej. Spoglądał z zachwytem
Buziaki :lol:

hautecouture

 
Posty: 16
Od: Czw lip 06, 2006 18:37

Post » Pon lip 10, 2006 23:37

:( :| Mokkunia bardzo was prosze taka sliczna :( wróciły wspomnienia :(
Obrazek

andrzej

 
Posty: 734
Od: Wto sie 17, 2004 11:51
Lokalizacja: gorzów wlkp

Post » Wto lip 11, 2006 6:16

Śnieżynka przyjechała wieczorem z Ciocią Annskr. W kubraczku. Teraz dopiero widać jak bardzo ona jest chuda :(
Dziś rano juz w humorze jest, leżała na posłanku jak weszłam, a nie schowana za wc. I ochoczo zabrała się do jedzenia mokrego z miseczki :)

Andrzej, jak tylko zobaczyłam zdjęcia Śnieżynki, wiedziałam, że muszę jej pomóc, że tego właśnie chcę. Bo ja nie wierzę w to, że był to tylko przypadek...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lip 11, 2006 7:58

Wiesz Mokkunia tez tak sadze
koteczka jest przesliczna
Bede trzymał kciuki za domek
Obrazek

andrzej

 
Posty: 734
Od: Wto sie 17, 2004 11:51
Lokalizacja: gorzów wlkp

Post » Wto lip 11, 2006 8:26

W lecznicy lekarz wydający mi kota powiedział "a, to ta kicia z worka". "Właściciele" przynieśli ją w worku :evil:
Kicia miała ropomacicze, było najprawdopodobniej na środkach hormonalnych :twisted:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Manuelowa i 191 gości