Prośba o pomoc w znalezieniu zaginionego kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2005 20:45

niestety znam ten bol... ;(
Obrazek

Blair ♥

EeBe

 
Posty: 303
Od: Pon paź 10, 2005 17:46
Lokalizacja: Puławy/Warszawa

Post » Czw lis 03, 2005 20:52

ja potwierdzam to ze koty wskakuja do smietnikow i jak przyjezdza smieciarka to zamykaja klape i ......w ten sposb zniknelo kilka kotow ktore dokarmialam. znikaly nagle. a codziennie czekay o tej samej godzinie wtym samym miejscu i nagle ich nie ma.
Gość
 

Post » Nie lis 06, 2005 15:14

Na szcęście w naszym przypadku to raczej niemożliwe, każdy na ulicy ma swój własny, zamykany śmietnik w komórkach, poza tym Karmelek nie był zbyt skoczny, był dużym, ciężkim kocurkiem.
Jeśli się nie obraził na mnie za próby odchudzania go, to raczej skłaniam się do tego, że go ktoś ukradł.
To naprawdę duży i dorodny kocior.
Już go chyba nie zobaczę, chociaż prawdę mówiąc, ciągle ufam, że stanie za oknem albo wejdzie przez klapkę w drzwiach.
<img src="http://upload.miau.pl/1/28015.bmp">

Glass

 
Posty: 113
Od: Pt wrz 09, 2005 10:33
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości