zakatarzona kotka z Olkusza - ma domek :)

[rafek]

Ale jak pisalem, swoja kotke moge na 2 tygodnie wyekspediowac do przyjaciol. Juz nie raz tam bywala i czuje sie tam dobrze, ale nie ja tu decyduje, tylko proponuje.

[missieek]

Ale jak pisalem, swoja kotke moge na 2 tygodnie wyekspediowac do przyjaciol. Juz nie raz tam bywala i czuje sie tam dobrze, ale nie ja tu decyduje, tylko proponuje.

oj rafek byloby super

[gagucia]

chodzi o szczepienie na tyfus....i o takaz kwarantanne..
rafek jests aniolem to szansa dla kici..oby jeszcze byla..
ja jestem z warszawy napisz mi swoj gg np albo mail na prv to cie z nia skontaktuje..
czy jestes zmotoryzowany czy szukac transportu samochodowego dalej?

[gagucia]

aha zapomnialam...jutro rano musze wyjechac i nie wie czy nie wroce w sobote dopiero.

wiec na wszelki wypadek rafek pisze ci namiary do przyszlej pani tej kotki a ty jak zdazysz to mi napisz to ja jej tez dam.

pytanie czy ktos z was tam w tym olkuszu bywa zeby z nimi pojechac albo wyciagnac im te kotke i dac...widzieli ja tylko na zdjeciu, a jak wiadomo obsluga tam pewnie nie pomoze..zeby znowu nie bylo ze nigdy takiej nie mieli...POTRZEBA KOGOŚ KTO TAM BYŁ...

ja tego nie zrobie bo jestem w warszawie;)centrum dowodzenia jest tu ale potrzebuje pomocy przy tzw finalizacji trazakcji na miejscu;)))nie jestem w stanie jechac do krakowa.

trzymajcie kciuki wszystko zaczyna sie ukladac.

[rafek]

nie ma problemu jesli chodzi o gg - 1852095. Podjechac do olkusza to dla mnie nie problem, tylko co z tego jak nie mam wozu ani transporterka. Co najwyzej moge isc do schroniska jako "ochroniarz"

[gagucia]

no to.....TRANSPORT POTRZEBNY KRAKOW OLKUSZ...

[gagucia]

http://www.republika.pl/sbz/historia.html

znalazlam strone tego schroniska;)

mam prosbe naprawde czy ktos moze sie zajac jutro dogadaniem rafka z malutką zeby ich przetransportowac do przytuliska??
bo mnie jutro nie ma..
dysponuje telefonami obydwojga jezeli ktos moglby jutro pomoc podam numery by sms--swoj nr dopisalam wlasnie do swojego profilu w zainteresowaniach.
prosze...
dobranoc

[missieek]

no ja moge isc z kims do schroniska po kicie, wiem ktora to
mieszkam niedaleko Olkusza

a rafek przyjedzie do Olkusza z Krakowa??
jest dobre polaczenie busami odjezdzajacymi kolo nowego kleparza
transporter moge pozyczyc

czy ja mam wsadzic kicie w transporter i zawiezc do Krakowa??

tylko nie wiem czy baba w schronie mnie nie zlinczuje jak sie tam pojawie
wiec wolalabym pojsc tam z kims

jakby cos to moje gg jest w moim profilu

[gagucia]

chyba musi jechac tez wlascicielka zeby podpisac umowe adopcyjna bo inaczej nie wydadzą...busem nie wiem bo to nie ja jade ale napewno bys sie przydala tam im..

rafek napisz co o tym myslisz..

to moj ostatni post dzis bo jutro o 8 musze wstac....

trzymam kciuki...
aha misieek zmien prosze tytul postu zeby bylo cos ze transport poszukiwany...moze pojdzie szybciej

pozdrawiam..

[missieek]

umowe adopcyjna??
chyba zartujesz
(nie przeczytalo sie dyskusji na temat schroniska na dmg dokladnie)

tam nie maja czegos takiego
wydaja koty, psy komu popadnie
kto tylko sie zglosi
spisuja tylko dane

[gagucia]

nie wiedzialam....

[gagucia]

zaraz wyjezdzam.
podalam wam obydwojgu kontakt do tomka-ktory moglby pozyczyc od kolegi samochod i cos zoorganizowac alenie wie czy dzis czy jutro-zglosil sie po ogoszeniu na gronie.teraz czeka na gg na kontakt.wie ze kurs ma byc krakow-olkusz-krakow.
umowcie sie tez z miskieem-a moze sam rafek-jak wolisz- i wreszcie trzeba te kotke wziac.

ja moze bede jutro.
jestem pod kom jakby co ale tam na ws bez netu wiele nie zdzialam gdyby cos nie szlo..ja tu tylko sprzatam...

powodzenia;)

[Zakocona]

Trzymam mocno, żeby się udało!!! Ratujcie tę koteczkę!!!
Czekamy na wiadomości z akcji.

[@sica]

przepraszam , ze sie wtracam ale ja mam dwa szczepione koty i jak wzielam dwoje kociat z podworka , chorych na koci katar., to mimo szczepienia moje sie zarazily. nie mialy jakis powaznych objawow, bo jedna byla lekko przeziebiona ale druga porzadnie. miala zatkany nos , kichala , lalo sie z oczek i musialam z cala czworka do weta chodzic, a potem leki podawac , wiec z tymi szczepionkami to roznie bywa. przydalby sie ktos niekotny. a kurcze leczenie tego to dlugie jest i uciazliwe i wcale nie takie tanie jak tam ktoras z osob mowila

Tam któraś z osób mówiła, że te kwoty to wersja optymistyczna, wiem, bo miałam dokładnie to samo. Też rezydent szczepiony a zachorzał. Ale jeśli kot będzie sam leczony to być może nie będzie dużo drożej. No i oczywiście cena szczepienia rezydenta, skoro do tej pory jeszcze nie był na nic szczepiony.....

Jeśli nic nie znajdziecie, to jestem w stanie wziąć TZa (duża siła ochroniarska i przekonująca) pod pachę i podjechać do Olkusza ale tylko dzisiaj. Mam transporter, mogę pożyczyć.

[@sica]

Kotka juz w domku przejściowym, przy okazji wzięto jeszcze dwa inne koty