Klub Jednokotnych :-)

[Hana]

ja jestem oszczędna a wiadomo jeden kot to 2/3 kociej puszki do wyrzucenia.

Ciekawe, ciekawe podejście... 3, 6, 9, itd, czyli kociokrotność trzech.

[Beata]

No wlasnie, zeby pociagnac watek w tym kierunku... Moje jedza 1 puszke/ porcje mieska dziennie, wiec chyba jestem jednokotna, nie??? W koncu kto by kotom suche ograniczal

[Anja]

Ja sie z daleka patrzy na ich zdjecia to mozna odniesc wrazenie, ze to wciaz ten sam kot, chociaz inny .
Zalapiemy sie do klubu?

Tak, Anju!

Dziekuje Hano

[Olat]

Odswieżę wspomnieniowo!

[maijka]

Wydaje mi się, że mogę się zapisać, bo jestem jednokotna...

[Fraszka]

Na jakiś miesiąc też się wpisuję, chociaż niechętnie

[Dorocia]

Ja też się moge zapisac do klubu.. Też mam jedngo malucha

[Lunka]

I mnie zapiszcie

1 x kot
1 x pies
1 x syn
1 x mąż

Tyle jedynek na mnie jedną .

[aga_ce]

No to i ja się zapiszę do jednokotnych...a co

Zawsze to lepiej mieć jednego niż wcale

[Fifka]

Tyle sie tych klubow porobiło,ze juz nie pamietam czy tu sie zgłosiłam?Nie zaszkodzi jednak tego zrobic.Jestem jednokotna i narazie tak chyba zostanie

[Kicorek]

Po Klubie Hipotetycznego Dokocenia zapisujemy się z Kitką do Jednokotnych

[minog]

to ja sie tez zapisuje tworzac jednoczesnie specjalna podgrupe jednokotnych dwupsowych:D

[Fraszka]

He he, ciekawe ile z tych dawniejszych jednokotnych takimi pozostało w ciągu tych 3 lat.

[Kicorek]

Ja nie, jak widać

[Hana]

He he, ciekawe ile z tych dawniejszych jednokotnych takimi pozostało w ciągu tych 3 lat.

Klub Jednokotnych ma już prawie 5 lat.

My z Kitką wytrwałe jesteśmy.