koty z łódzkiego schroniska czekają, Malibu ma dom:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 01, 2005 19:40

Strasznie się cieszę,że Ci się podoba. Coś wymyślimy z transportem, przecież można od kogoś pożyczyć transporter na drogę. To co, szukamy kogoś kto jedzie do Warszawy czy Białegostoku?

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 19:40

Obrazek

a teraz?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob sty 01, 2005 19:44

Chodzi mi o wrzucenie nowych zdjęć, a nie na otwieraniu starych,
ale Krowi Łatek w takim rozmiarze wygląda extra :wink:

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 19:45

saskia pisze:Dobra, koniec gadania i do roboty. Bigmilko, przesyłam Ci nowe zdjęcia Srebrnego kocura, namawiaj swojego TZ i zabieraj kocura ze schroniska, bo jeszcze i jemu coś wymyślą. Jak widać na zdjęciach kocur jest bardzo dziki, drapie i gryzie i wcale nie daje się pogłaskać...

http://upload.miau.pl/40502.jpg
http://upload.miau.pl/40503.jpg
http://upload.miau.pl/40504.jpg

Ja wiem,że on może nie jest dużym kotem, ale myślę,że to stan przejściowy. Srebrny jest wciąż młody, ma 3 lata


śliczny jest :love:
Obrazek

becik

 
Posty: 1089
Od: Czw cze 03, 2004 15:16
Lokalizacja: Andrychów

Post » Sob sty 01, 2005 19:48

Ciekawa jestem czy Antica, która ofiarowała mi przywiezienie Srebrnego z Warszawy do Białegostoku nadal jest "wolna" czy już ma jakiegoś kotka pod opieką? Bo raczej bym wolała dowóz do B-stoku :wink:

Bigmilka

 
Posty: 104
Od: Śro gru 15, 2004 10:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 01, 2005 19:52

Może napisz do niej na priva? Srebrny ma cudowny wzorek, prawda? No i ten ogon.. :D

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 19:53

Bardzo smutny wątek - złudzenia, że ludzie pracują w schroniskach, bo chcą pomagać kotom po prostu pryskają :( I tego dziadziusia bardzo mi szkoda :(

Agia

 
Posty: 1093
Od: Pon paź 11, 2004 20:00
Lokalizacja: Liverpool

Post » Sob sty 01, 2005 19:54

saskia pisze:Dobra, koniec gadania i do roboty. Bigmilko, przesyłam Ci nowe zdjęcia Srebrnego kocura, namawiaj swojego TZ i zabieraj kocura ze schroniska, bo jeszcze i jemu coś wymyślą. Jak widać na zdjęciach kocur jest bardzo dziki, drapie i gryzie i wcale nie daje się pogłaskać...

http://upload.miau.pl/40502.jpg
http://upload.miau.pl/40503.jpg
http://upload.miau.pl/40504.jpg

Ja wiem,że on może nie jest dużym kotem, ale myślę,że to stan przejściowy. Srebrny jest wciąż młody, ma 3 lata


Wspaniały! Podobny do mojej Mięty. :love: :love: :love:,ma mały łebek i pufki. :1luvu: To będzie domowy pieszczoch i arystokrata jednocześnie.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob sty 01, 2005 20:00

saskia pisze:Może napisz do niej na priva? Srebrny ma cudowny wzorek, prawda? No i ten ogon.. :D


No, ogon ma rewelka i caly czas mu stoi :wink: , pięęęękny kot
Obrazek

becik

 
Posty: 1089
Od: Czw cze 03, 2004 15:16
Lokalizacja: Andrychów

Post » Sob sty 01, 2005 20:04

Bigmilko :ok:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob sty 01, 2005 20:21

Saskia, napisałam do niej sms-a czekam na odpowiedz :) A kociak ma nie tylko piękny ogon, cały jest śliczny, czy dowiedziałaś się czegoś na temat jego przeszłości?

Bigmilka

 
Posty: 104
Od: Śro gru 15, 2004 10:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 01, 2005 20:44

Saskiamam super wiadomości Antica może przywieść mi kocika z Warszawy do Białegostoku w środę 5.01 ale nie ma transporterka, no i czy da się załatwiś transport z Łodzi do Warszawy?

Bigmilka

 
Posty: 104
Od: Śro gru 15, 2004 10:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob sty 01, 2005 21:02

Pewnie się da. Zaczynamy szukać:) Może przy okazji można by było podrzucić Izie Burego Weterana? Tylko trzeba by było ją do tego przekonać, a nie sądzę,żebym była dla niej w tym momencie osobą godną zaufania :(

Bigmilko, niestety niewiele mogę Ci o tym kocie powiedzieć. Wiesz, w schronisku są tylko takie papierowe kopert, w których znajdują się dane o kocie. Ale, niestety, panuje tam straszny bałagan. Gdy w czwartek przyjechał Pan po Frytkę i Magiczną, to wetka sprawdzała czy Frytka nie jest kocurem. Potem goliła jej brzuszek,żeby zobaczyć, czy jest po sterylce. Zwróciłam jej uwagę,że przecież w karcie jest napisane,że była sterylizowana w 2002 roku, na to ona mi odpowiedziała,że karty się mylą itp. Trochę nie rozumiem, co wtedy gdy np., pomylą się karty kota chorego na nowotwór z kartą zdrowego?

Dlatego właśnie Bigmilko, nie mogę powiedzieć Ci nic pewnego, oprócz tego, co sama widzę. Wiem na pewno,że kot musiał być u kogoś w domku, uwielbia ludzi, nie wdaje się w konflikty z żadnymi innymi kotami. Powiedziano mi,że ma 3 lata, ale pewnie okaże się potem,że ma jednak 4. Ale taka różnica chyba nic nie zmienia, prawda? :wink:

Tak więc szukamy transportu do Warszawy do 5 stycznia, tak?

Jest tylko jeden problem. W łódzkim schronisku nie istnieje coś takiego jak adopcja na odległość. Co oznacza,że to ja musiałabym podpisać umowę adopcyjną i to ja musiałabym za niego zapłacić... jeżeli nie będzie innego wyjścia, to tak zrobię. Problem w tym,że najpewniej zdecyduję się również na wykupienie Burego Weterana (jeśli tylko Iza będzie go wciąż chciała), a nie będę ukrywać,że zakup dwóch kotów może być juz dla mojego budżetu bolesny..nieważne. Jeśli nie znajdziemy innego rozwiązania, trudno. Jakoś dam sobie radę :wink:

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 21:25

Bigmilka pisze:Saskia :D Wynalazłaś mi pięknego kota a jakie ma piękne oczka, normalnie tak jak pisałam - trup w butach :lol: , jest cudny i nawet TZ powiedział "może być" a to u niego bardzo duży komplement (największy jaki może istnieć). I teraz pluję sobie w brodę, że jak miałam okazję przesłać transporter do was to tego nie zrobiłam, eh a tak bym miała już kotka w środę w domku :( No i co ja teraz pocznę biedactwo, chlip, chlip :placz:


transport do Bialegostoku jest 5 stycznia. Trzeba podrzucic kota do W-wy tylko..... Transporter mozna wyslac w poniedzialek poczta priorytetem do Saskia, dotrze we wtorek. Saskia, zadzialaj :wink:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 01, 2005 21:33

To, Bigmilko, mogłabyś przesłać mi transporter pocztą, jak podpowiada Nika? Musimy zrobić wszystko,żeby on już w środę był u Ciebie. Jeszcze jedno, Bigmilko pewnie masz w domu inne koty..Srebrny teoretycznie jest zdrowy, ale to zawsze kot ze schroniska, może dobrze byłoby się od razu umówić z wetem..

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy, Google [Bot] i 678 gości

cron