Prośba o udostępnienie linka ze zrzutką na koty dziko żyjące

Kicia jest leczona w tej lecznicy

http://www.weterynarzmiechow.pl/

jolabuk5 pisze:Ita, o ile wiem, jutro Doris ma mieć surowicę (5 dawek), ale ten interferon też byłby super. Tylko czy on musi być przewożony w warunkach lodówki? Bo wtedy to nie wiem, jak się załatwia, czy np. inpost takie coś ma.

Teraz są optymalne warunki do przesyłek inpost i kurierskich tego interferonu. Powinien być w temp około 10*C , ale nic się nie stanie jak się podniesie na krótki okres do np. 20 * , natomiast już pocztą, gdyby leżał kilka godzin w oddziale stacjonarnym (często ogrzewanie) to bym głowy nie dała, chociaż też wydaje mi się ,że by się nie "zepsuł" tak szybko

Dziękujemy Anonimowemu darczyńcy za piękną wpłatę na składkę Doris!
Doris cieszę się, że z koteczka lepiej.

Kupę miała dziś normalną. Zachowanie normalne jak na razie.

avinnion pisze:Dziękujemy Anonimowemu darczyńcy za piękną wpłatę na składkę Doris!
Doris cieszę się, że z koteczka lepiej.

Trzymam kciuki za kicię. :ok:

Wierzę, że uda się ją uratować !

Doris jak koteczka?

udostępnione:) pomagajmy, dobro wraca

Na razie dobrze. Dzis dostała surowicę.

Dziś sprawdzałam przed chwilą. Kupa normalna. Zachowanie normalne. Chce się bawić i uciekać z pokoju. Wygląda na razie że dobrze znosi to wszystko.

Super

Byłabym wdzięczna za udostępnienie linka do nowej zrzutki.

Chodzi o to że Pani z tego Forum założyła te pieniążki na Feliserin, i muszę jej jakoś oddać te pieniążki. Dla mnie to dużo. Może jakby wiele osób po jakiś małych kwotach zechciałoby wpłacić na ten cel na zrzutkę, to byłoby łatwiej.

Nie chcę żeby ta Pani czuła się wykorzystywana.

Nie piszę specjalnie która to z Forumowiczek zdobyła się na ten gest, bo jakbym to napisała publicznie to pewnie byłaby zasypywana prośbami o wsparcie od każdego kto tu wejdzie, a ja nie chcę jej stawiać w takiej kłopotliwej sytuacji.

https://zrzutka.pl/wfnabp#description

Doris to ma sens. A ta kotka na zdjęciu śliczna.
Ja na pewno coś wplace dziś wieczorem. A do kiedy musimy oddać tej pani? Bo większą kwotę będę mieć dopiero po wypłacie na początku marca.

Pani sfinansowała prawie w całości całą kwotę za Felisterin. Pani nie żąda zwrotu środków w jakimś czasie, ale powiedziała jakby się udało mi coś zebrać to wtedy mogę jej oddać.

To jest Pani starsza, która na pewno ma sama wiele chorób w tym wieku i sama ma swoje potrzeby duże. Czuję że to nieetyczne żebym przyjmowała od niej takie duże środki.

Jakby się udało coś zebrać to byłoby super.

zrobię wpłatę po wypłacie, pod koniec miesiąca.

Prośba o udostępnienie linka ze zrzutką na koty dziko żyjące

Kto przegląda forum