» Pt wrz 17, 2004 8:59
Chciałabym jeszcze napisać co do obaw Ani, że oczywiście nie ma pewności że kicia będzie siedziała na kolanach i nie będzie chciała wychodzić ale to nie dlatego że jest w schronisku, taka jest natura kota i przy żadnym kocie a tymbardziej maluchu nie ma 100% pewności jaki będzie. Przy dorosłym kocie można domniemać, że skoro przychodzi do człowieka, przytula się i chce być miziany to będzie kotem nakolankowym na 95%... takie jest moje skromne zdanie, a Kicia właśnie taka jest... w schronisku są koty które są mało towarzyskie i to widać od razu, ale Kicia tak samo jak Crazy jest miła.
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola