Dziki kotek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 13, 2014 13:25 Re: Dziki kotek

Witam

Piękny rudzielec, w Twoich postach tyle miłości, cierpliwości, będę tutaj na pewno zaglądała :) :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob wrz 13, 2014 13:33 Re: Dziki kotek

aaaaaa nie wiedziałam :)
dziś jeszcze czeka mnie cmentarz i rodziców muszę odwiedzić a jak wrócę to pokombinuje :D


"cierpliwośći " hahahaha :D nie, ja bym chciała już, najbardziej cierpliwa jest Julka ( córka) :)

Ja marzę aby założyć nowy wątek w "nasze Koty" i fotografować drania a narazie ..... głową muru nie przebije :)

Hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Wto wrz 09, 2014 17:57

Post » Sob wrz 13, 2014 13:43 Re: Dziki kotek

Będzie dobrze!! :) jestem tego pewna :)
A wątek w dziale "Nasze Koty" możecie już mieć, wystarczy poprosić o przeniesienie tego :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Sob wrz 13, 2014 13:51 Re: Dziki kotek

Boję się zapeszać, poczekam jeszcze, choć naprawdę widzę postępy, minimalne ale są. Dalej się chowa, dalej ucieka, ale jak wieczorami siędzę lub leże w łóżku i widzę jak Kotek przechodzi tam i z powrotem przez przedpokój to już nie ucieka tylko ostrożnie przechodzi. On mnie widzi, ruszam głową :) kiciuje i Julkuje a on odchodzi ale już nie ucieka.
Poczekam z tym przeniesieniem, choćby miesiąc bo tyle mu daje a potem z niego rosół zrobie :D

Hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Wto wrz 09, 2014 17:57

Post » Sob wrz 13, 2014 15:49 Re: Dziki kotek

Hmmm pisze: potem z niego rosół zrobie :D
Tylko pamiętaj, że jakby co, to koty długo się gotują :ryk:

[był stosowny obrazek, ale TŻ powiedział, że nie wolno wrzucać cudzych obrazków nawet jak się poda źródło]
Ostatnio edytowano Sob wrz 13, 2014 15:58 przez Tundra, łącznie edytowano 1 raz

Tundra

 
Posty: 3611
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Sob wrz 13, 2014 15:52 Re: Dziki kotek

Rosół z kota? To nędzniutki wyjdzie, z takiego małego kocurka? Zawsze lepsza kura :mrgreen:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob wrz 13, 2014 20:22 Re: Dziki kotek

O kotletach mogę zapomnieć :)

A poważnie to po miesiącu siłą będę żebrać o jego uwagę, czyli na ręce i kici.

Czy koty tak jak pieski reagują na swoje imię ?

Tundra mąż również pozdrawia :)

Hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Wto wrz 09, 2014 17:57

Post » Sob wrz 13, 2014 20:32 Re: Dziki kotek

Hmmm pisze:Czy koty tak jak pieski reagują na swoje imię ?

Oczywiście.
Nawet aportują :mrgreen: .
Serioserio.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Sob wrz 13, 2014 20:46 Re: Dziki kotek

A aportują, owszem, mogę to potwierdzić :D

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob wrz 13, 2014 20:59 Re: Dziki kotek

Wow
Szczerze z ręką na sercu byłam osobą ( może jeszcze ten stereotyp we mnie tkwi), która uważa, że koty powinny biegać na dworze. Wiecie o co mi chodzi. Miałam dostać Kota wiec wszystkim mówiłam, żeby nie uciekł a był na dworze trzeba go przetrzymać. Ale, że kota nigdy nie miałam zaczęłam szukać for i informacji o kotach. Tak tu trafiłam... a resztę znacie. KOT jest mój i go nie oddam :P

Dziewczyny kochane jeśli nie wchodzę w Wasze profile to bardzo przepraszam bo po prostu nie umiem znaleźć. Narazie skupiam się na Julku. Wszystkim forumowiczom zazdroszczę tej przyjaźni z Koteckiem. Serce się ściska z zazdrości. I powiem Wam, że nie potrafie wchodzić tam gdzie przyjaciele ludzi cierpią. Nie umiem, nie dałabym rady. Nie pracuje wiec finansowo nie pomogę, ale jeśli wygram w totka wywale wszytko ( plus studia Julki) na potzrebujące zwierzęta. Ktoś napisał "tzreba być twardym" ja nawet na reklamach płacze. Medal Wam, choć i to za mało. Tymczasowiczom, którzy udostępniają swoje mieszkania chwała za to że są. Po prostu dziękuję - choć nic nie warte i nic nie zmieni.

To nie Tymczasowicze są mniej wrażliwi, to ja jestem dupa wołowa.
Ostatnio edytowano Nie wrz 14, 2014 15:46 przez Hmmm, łącznie edytowano 1 raz

Hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Wto wrz 09, 2014 17:57

Post » Nie wrz 14, 2014 14:25 Re: Dziki kotek

Hmmm

Avatar użytkownika
 
Posty: 127
Od: Wto wrz 09, 2014 17:57

Post » Nie wrz 14, 2014 14:42 Re: Dziki kotek

Hmmm pisze:http://megastrzal.pl/5-dowodow-na-istnienie-dyscypliny/?utm_campaign=szarpalbym-jak-reksio-boczek&utm_medium=publish&utm_source=facebook nie w temacie ale fajne :)


Super są te psy!

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Nie wrz 14, 2014 17:19 Re: Dziki kotek

8)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 14, 2014 19:40 Re: Dziki kotek

Jeśli chodzi o krople walerianowe, to po prostu nie wszystkie koty na nie reagują.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie wrz 14, 2014 20:23 Re: Dziki kotek

Na kocimiętkę też nie wszystkie reagują, moje zupełnie nie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Paula05 i 69 gości