Chiara pisze:Chiara pisze:Zamówiłam dla kotów z Połańca 20 kg karmy Smilla za 142,14 zł. Patrycja skołowała dla nich mokrą, ale chce zostawić suchą bez ograniczeń. Wtedy słabsze koty będą miały szansę też zjeść do syta.
A dla tego kotka Patrycja załatwiła DT.
Być może burasek też z nim pojedzie. Miały tam jechać te kociaki, które umarły z powodu robaków.
Kocuruń nie mogł zostać w lecznicy, a DT chce go przyjąć po kastracji, bo zabiegi są tam drogie. Nie wiadomo kiedy będzie się nadawał do kastracji. Dowiedziałam o tym przed chwilą i natychmiast zaproponowałam, żeby go pakowali do DT jak najszybciej, żeby jadł do syta, spał w cieple, a za zabieg i leczenie zapłacimy ile będzie trzeba. Poprosiłam, żeby DT skontaktował się ze mną w celu dogadania szczegółów. Ten kot się wykończy jak nie dostanie indywidualnej pomocy.![]()
Wiem też, że w okolicy wyrzucono trzy domowe koty, jednego zagryzły już psy. Masakra jakaś.![]()
![]()
Nasza karma dotarła już do kotów z Połańca i będzie dostępna bez ograniczeń, aby wszystkie koty mogły się najeść.
Trzy kolejne kotki trafiły do lecznicy. Miały objawy rujki i lekarze bali się sterylizować. Zostały na razie odrobaczone.



Wpłaty dla Połańca:
Cindy 20 zł
Hikiko 50 zł
Batka zadeklarowane 50 zł
Violet 50 zł
Wydatki:
20 kg karmy Smilla 142,14 zł ( zapłacone )
odrobaczenie pięciu kotów 50 zł
Mam nadzieję, że im pomożemy.

Fundacja "Szare, bure i łaciate"
ul. Kopalniana 14 m 3, 42-271 Częstochowa
KRS 0000508232
konto: 39 1140 2004 0000 3302 7515 2721
w tytule: koty z Połańca
BIC/SWIFT mBanku: BREXPLPWMBK