Nim..VIII-SchrŁódź- BiBi, zepsuta biała królewna str.23

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 14, 2014 11:49 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Za Jagódkę. Tyle przeszła teraz musi znaleźć dom i ratunek :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3998
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro maja 14, 2014 21:06 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Mój błąd-napisałam to na wątku schroniska, nie tu.
Póki mam na wydaniu Maluchy, nie jestem w stanie wziąć Jagódki. Przynajmniej do pierwszego szczepienia chce,żeby były u mnie.
Testy Felv i Fiv dla Jagódki ustalałam ze Schroniskiem, bo wtedy Jagódka była pod opieką Schroniska.
W momencie kiedy decydowałam, o tym,żeby zostać DT dla Jagódki ,również zalecana była rehabilitacja polegająca na nakłanianiu jej, do stawania na nóżce,żeby ją wzmocnić i to mogłam Kici zapewnić. Na stronie KOTYliona przeczytałam wczoraj,natomiast,że Jagódka będzie wymagać długiej i kosztownej rehabilitacji, która nie wiadomo, czy przyniesie rezultaty, a wcześniejsze rokowania były zbyt optymistyczne. Na prawdę, dla mnie stanowi to różnicę, bo mogę nie sprostać wyzwaniu. Myślę,że potencjalny DT powinien wiedzieć, na co się pisze.

Bardzo przepraszam, mi też jest niefajnie z zaistniałą sytuacją.
Obrazek

mamamariana

 
Posty: 1127
Od: Wto paź 08, 2013 6:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 14, 2014 21:20 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Pomóżmy Jagódce. Teraz gdy jest już lepiej musimy to zrobić. POMÓŻMY. DOMEK :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3998
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro maja 14, 2014 21:52 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Od wczoraj Jagódka sama robi raz dziennie wieeelka kupę do kuwety. Siusia pod siebie. Godzinę temu pobrałyśmy jej krew do badań i zrobiłyśmy testy na FelV i FiV - oba ujemne. Wyniki krwi będą jutro.
Teoretycznie Jagódka jest nadal na stanie schroniska. Kotylion zgodził się finansować jej pobyt w szpitalu w lecznicy na czas leczenia. Z tego co mówiła mi jedna z wolontariuszek, Fundacja gotowa była finansować rehabilitację kotki w domu tymczasowym.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 15, 2014 5:56 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

CoolCaty pisze:Od wczoraj Jagódka sama robi raz dziennie wieeelka kupę do kuwety. Siusia pod siebie. Godzinę temu pobrałyśmy jej krew do badań i zrobiłyśmy testy na FelV i FiV - oba ujemne. Wyniki krwi będą jutro.
Teoretycznie Jagódka jest nadal na stanie schroniska. Kotylion zgodził się finansować jej pobyt w szpitalu w lecznicy na czas leczenia. Z tego co mówiła mi jedna z wolontariuszek, Fundacja gotowa była finansować rehabilitację kotki w domu tymczasowym.


Dziękuję,że wśród wielu obowiązków, znalazłaś czas na rzetelne i ważne wiadomości, bo w moim odczuciu, tego brakowało.
Z czego wynika problem z wypróżnianiem? Z osłabienia kk, czy problem "odkręgosłupowy" się pogłębia? Z mojej wiedzy, wcześniej nie miała takich problemów-cytat: "kuwetkuje, czasem pobrudzi się, ale siusiami ,nie kupką".
W Schronisku nie było tych problemów, czy były niezauważone? Ja ,osobiście , nigdy nie zastałam leżącej jej w siusiach w schronisku.

mamamariana

 
Posty: 1127
Od: Wto paź 08, 2013 6:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 15, 2014 8:15 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Wypróżnianie się wynika w moim odczuciu od poprawienia się stanu "kręgosłupowego". Jak kotka od nas trafiła był cała przeładowana kałem i był on opróżniany mechanicznie przez masowanie jelit przez ściany brzucha po lewatywie. Teraz jest sama w stanie wypchnąć kupę.
Myślę, że mimo największych i najlepszych chęci będąc w schronisku kilka godzin raz lub dwa razy w tygodniu nie dało się zauważyć oddawania moczu pod siebie - teraz tak jest, tak kotka robi.
Jej organizm rekompensuje teraz długi okres nie pobierania pokarmu i dlatego dużo je i dużo pije, a co za tym idzie dużo siusia i produkuje duże ilości kału. Później, kiedy to wszystko się zmniejszy, sytuacja może się zmienić i kotka będzie potrzebowała spowrotem pomocy w oddawaniu kału. Może tak być, ale nie musi oczywiście. Pojawią się kolejne sprawy do ogarnięcia. Kiedy stanie się cięższa będzie się bardziej obcierać. W tej chwili otarcia do pielęgnacji są tylko pod pachami, później mogą pojawić się na kończynach tylnych, w pachwinach i na biodrach.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 15, 2014 19:50 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Poznałam dziś Jagódkę. Wiedziałam, że to co teraz, to niebo, ale... Chciało mi się płakać, gdy patrzyłam, jak się czołga. Próbowałam zginać jej łapki, nie wiem czy to przykurcze czy zrosty. Czucie w paluszkach jest. Jedną łapkę unosi (do mycia), drugą nie wiem, nie widziałam. Bardzo nie chce siedzieć w klatce, wypuszczona luzem - przednie łapki chodzą, połowę ciała ciągnie za sobą. Widać obtarcia.
Jagódka będzie mi się śnić po nocach.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw maja 15, 2014 19:59 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Nie tylko tobie Asiu :(
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12558
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 15, 2014 21:47 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Trzeba pomóc Jagódce
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3998
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt maja 16, 2014 0:54 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt maja 16, 2014 1:22 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Sis pisze:Obrazek

Wyzdrowiej maleńka :ok:
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3873
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt maja 16, 2014 6:25 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Nie wpisywałam się na wątku i nie dostarczałam aktualnych informacji. Mój błąd. Przepraszam.
Ale widząc wpisy z zeszłego tygodnia, poprostu odchodziła mi ochota.
cokolwiek by się napisało, byłoby źle. Ale awanturki to na miau chleb powszedni.
Jednak wątek ten powstał, aby pomóc Jagódce, a wszelkie negatywne opinie i zarzuty działają tylko negatywnie i są niepotrzebne.
Z ramienia KOTYliona pilotuję sprawę Jagódki, osoby mające jakiekolwiek zastrzeżenia, czy uwagi zapraszam do Łodzi, albo proszę o kontakt na pw lub mailowy: gonerek@tlen.pl
aby nie wszczynać tutaj niepotrzebnych awantur, bo to Jagódce nie pomoże.
Jeśli Ktoś chciałby dac małej dt lub ds, bardzo proszę o kontakt bezpośrednio ze mną.

Jesteśmy po rozmowach z rehabilitantką, zajmującą się masażem leczniczym. Jagódka ma wyznaczoną pierwszą wizytę na poniedziałek, takie wizyty potrzebne będą co 2 dni, czyli poniedziałek, środa, sobota. Każda wizyta to koszt 30 zł. Na każda taką wizytę trzeba z Jagódką pojechać od jednej lecznicy, co wiąże się przebijaniem przez cale rozkopane miasto w godzinach szczytu, ale jakoś damy radę.
Wszystkie zabiegi sfinansuje KOTYlion.

Narazie nie chcę za dużo mówić o rozmowie z rehabilitantką, bo rozmawiałyśmy telefonicznie i Pani Jagódki nie widziała.
Napiszę więcej po poniedziałkowej wizycie.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 16, 2014 9:59 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Jagódka jest najważniejsza!

Przesyłamy ogromne :ok: :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt maja 16, 2014 10:22 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Trzymam kciuki za Jagódkę.
Pięknie wygląda. Wzrusza mnie jej bezradność.
Moja jamniorka Lusia miała uszkodzone kręgi i co raz paraliżowało jej tylne nóżki. Tak "chodziła" po mieszkaniu i po podwórku. W ramach dodatkowych ćwiczeń brałam ręcznik, przepasywałam przez brzuniek ,podnosiłam i chodziła przebierając przednimi nożynami. Tylne były masowane, ćwiczone, podgrzewane... UIleż ludzi kazało nam ją uśpić lub stawało na podwórku durnie komentując. To najłatwiejsze było. Tak jak rada by uśpić.
Co ma być to będzie. Nie przeskoczy się spraw niektórych. Jagódka walczy. Wy jej w tym pomagacie.
Najtrudniej mają ci co są blisko. Widzą zwierzaka, kochają go ,dbają. To trudne i pokłon dla Was za serce i wytrwałość.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 16, 2014 11:18 Re: Nim...VIII-SchrŁódź-walcz JAGÓDKO!

Dziękuję CoolCaty, Marta, za konkretne informacje,
i Sis za piękne zdjęcia,
tego brakowało
bo jak to się mówi
całe zło pochodzi z niewiedzy
czy też braku wiedzy...

Nikt kto pozna Malutką nie będzie obojętny,
jest to Istotka niezwykła,
a jej siła, wola życia i pogoda ducha
budzi największy szacunek
Czy znajdzie się Dom
który na nią zasłużył?
Szukajmy
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol i 410 gości