Mico [*][*][*]
nie tak miało być
Wilberku, trzymaj sie kochana
I to nie zawsze jest tak....krótko przed złamaniem ręki jechałam z pracy z koleżanką. Warszawska, od strony Swarzędza, po 22 więc szur samochodów z VW, z Panopy. Na Miłostowie wyskoczył nam kociak prosto pod koła

Tam jest 70km/h, sznur aut na obu pasach....nie bylo szansy, zeby się zatrzymać....Nie jest łatwo.....