Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 19, 2014 19:37 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

Alienorku, Fundacja może tylko przelewem, aby wypłacić gotówkę, musieliby prowadzić kasę, a to cholernie uciążliwe , żmudne i nikomu niepotrzebne i ja to rozumiem, bo nie ma to najmniejszego sensu.
Jutro skontaktuje sie z pracownią , może tam mają pomysł, w końcu nie raz już wspólpracowali z fundacjami i przelewowo, tylko dla mnie jest to co najmniej idiotyczne, aby specjalisci , lekarze zajmowali sie takimi sprawami, to chore od tego jest księgowość , dział finansowy i inne administracyjne takie tam , bo to jest zakresem ich pracy .
Jutro dam znać , na razie wysłałam maile do wszystkich 10 księgowych tam pracujących w dziale finansowym, może któraś odpowie.

Tulinek dzisiaj znów w pracy , ech
ObrazekObrazek

można komplementować chłopaka, jest tak skromny,że nie zawróci mu to w głowie :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 19, 2014 19:44 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

kiedy jest szansa na badanie?
ile kasy mamy?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové


Post » Nie sty 19, 2014 20:21 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

czarno-czarni pisze:kiedy jest szansa na badanie?
ile kasy mamy?


badanie to kwestia telefonu jednego dnia i na drugi jestem już z Tulinkiem- tak mam ustawione, ale nie zrobią dopóki kasa nie będzie na koncie, przelew musi być zrobiony na jakiejś podstawie- zwykle to faktura pro forma, Fundacji wystarczy przesłać na maila pro formę , Jolek z Fundacji już gotowość zgłosiła w piątek,aby taki przelew wykonać, bo wiemy,z epieniazki są, ale rozbijamy się o bezduszność i manie w d... administracji księgowej UP
Już pisze pw z prośba o informację na temat wpływów na Tulinka

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie sty 19, 2014 23:00 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

alessandra, nie wiem czy wszystko dobrze zrozumiałam ale ...
Księgowość nie wystawia faktur profoma na prośbę kogoś spoza własnego zakładu pracy. Moim zdaniem taka prośba (czy też polecenie) powinnno wyjść od osób, które odpowiadają za dział, który to badanie będzie wykonywał.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie sty 19, 2014 23:43 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

Ola jst jeszcze opcja taka
płacisz na miejscu gotówką przy badaniu - wystawiają fakturę na fundację oczywiści e z zapisem zapłacone - faktura idzie do fundacji, która Tobie przelewa wydaną nalezność
trochę na okrągło ale szybciej dla futerka

i jeszcze
panie na uczelni często tak mają - jest na to sposób
wyjasnić trzeba pani głównodowodzącej, że masz straszną ochotę na wizyte u rektora, chetnie porozmawiasz z nim o pogarszającej się sytuacji finansowej uczelni w kontekście opieszałosci i indolencji personelu ksiegowości - co wskazuje na niecelowe zatrudnienie w wielu przypadkach, jak również "trudnosciach" w obsłudze klienta zostawiającego cięzkie tysiące w kasie uczelni :mrgreen:
zwykle efekt jest natychmiastowy
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon sty 20, 2014 8:37 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

Mam nadzieję, że kontakt z pracownią wykonującą badanie sprawi, że będzie można wreszcie wykonać badanie :ok: :ok: :ok:
W piątek na koncie Fundacji Agapeanimali było już 300 zł :D dla Tulinka!!!

Tulinku kochany, trzymaj się jeszcze chwileńkę - Twoja wspaniała opiekunka szaleje, cioteczki również. Będzie dobrze :ok: :ok: :ok:
Buziole :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon sty 20, 2014 18:13 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

Po moich 10 mailach Pani z księgowości dzisiaj raczyła odpisać, aby skontaktowac sie z wydziałem kliniki i oni dopiero dają zlecenie na fakturę, zatem jutro skoro świt telefonuje do pracowni TK aby sie umówić i aby nareszcie ta faktura została wystawiona-mam nadzieję, że mailowo to nie bedzie zbyt duży szok dla uczelnianej administracji i "Agapki" dostana ja jeszcze jutro do opłacenia - w każdym razie zdam relację jutro i nareszcie powiem kiedy Tulinek będzie miał badanie.
A tak by the way : myślałam,że z urzędy sa skostniałe z takimi sprawami, ale przy uczelnianym geriatryźmie administarcyjnym nawet one zdają sie być postępowe :wink:

A my z Tulinkiem jak zwykle ciężko zapracowani -bezapelacyjnie nie dałabym sama rady sie z wami połaczyć , gdyby nie przytrzymywał kabla internetowego :mrgreen: Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sty 20, 2014 22:48 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

nie jestem "mocna" co do faktur i takichtam
ale to co piszesz, może przyprawic o atak szału
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 21, 2014 11:19 Re: Tulinek czyli życie w bólu... więc przytul mnie na chwil

Kinnia pisze:nie jestem "mocna" co do faktur i takichtam
ale to co piszesz, może przyprawic o atak szału


no nie? :mrgreen:

ale PRZEBRNĘŁAM przez najgłupszy system jakim są systemy rozliczeń uczelniane -nawiasem mówiąć ja w ogóle sie nei dziwię,ze maja zawsze saldo na minus, bo z takim działaniem , jakie poznałam, to nielogicznym byłoby, aby saldo wyszło inaczej :lol:

A teraz najważniejsze: jutro o 11 prosimy o kciuki, bo Tulinek ma badanie tomograficzne :ok:

Szczerze , Kinniu, zastanawiam sie powaznie nad skarga do rektora, który i tak nic nie zrozumie zapewne, bowiem nie musi znać zasad finansowych, a i pewnie niczego nie zmeini , bo musiałby zamiast 10 niepotrzebnych ksiegowych ( ehem z 20stu żeby była sprawa jasna)zatrudnił jednego ekonomistę z prawdziwego zdarzenia,a tego nie zrobi, bo... 8)

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sty 21, 2014 11:22 Re: Tulinek czyli życie w bólu...jutro o 11 TK ,prosimy o kc

Już chyba po badaniu ... Jakie wieści ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 21, 2014 11:29 Re: Tulinek czyli życie w bólu...jutro o 11 TK ,prosimy o kc

pisiokot pisze:Już chyba po badaniu ... Jakie wieści ?


pisiokotku, jutro :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26828
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sty 21, 2014 11:36 Re: Tulinek czyli życie w bólu...jutro o 11 TK ,prosimy o kc

:ok: :ok: najmocniejsze!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 21, 2014 12:02 Re: Tulinek czyli życie w bólu...jutro o 11 TK ,prosimy o kc

Jestem i trzymam :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 21, 2014 12:47 Re: Tulinek czyli życie w bólu...jutro o 11 TK ,prosimy o kc

tez czekam..i trzymam wszystkie kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Justinna

 
Posty: 166
Od: Sob mar 13, 2010 19:50

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tundra i 14 gości