POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 31, 2013 16:48 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

jest konto :)

Anetka, możesz podwiesić w pierwszym poście?

Jolanta Pilarska
Wiosenna 35
95-100 Rosanów
Bank Spółdzielczy w Zgierzu
03 87 83 00 04 00 26 69 43 20 00 00 01
w tytule koniecznie : DAROWIZNA

jeśli w tytule nie będzie słowa "darowizna" - US odciągnie podatek :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 31, 2013 16:55 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

wstawione :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 31, 2013 17:26 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Mam trochę kosmetyków typu krem nawilżający, podkład do malowania, płyn do demakijażu - nieużywane, bo to nietrafione prezenty. Przydadzą się? Szykuję paczkę, będą też bluzki (także eleganckie) w rozmiarze 44 i 40.

Ręczników rozumiem już nie? Garnków też nie?
Moze coś z chemii gospodarczej wydłubię, sztućce mogłabym, ale nie z kompletu - trzeba? Książek mogę dołożyć chociaż kilka...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto gru 31, 2013 17:34 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Wszystko, co było zgromadzone do południa, dzisiaj zawiozłam.

Sztućców stołowych już chyba nie trzeba, zawiozłam dwa komplety, każdy na 6 osób. Pojechały też ręczniki, garnki, czajnik elektryczny, grill kuchenny, kilka pojemników na żywność, kubki, szklanki zwykłe, szklanki do wody,
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)


Post » Wto gru 31, 2013 17:38 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

pojechało na pewno 6 sztuk płaskich. Nie wiem, co było zapakowane w paczkach zabranych z lecznicy.


EDIT: dzisiaj wieczorem i jutro pewnie nie będzie prac rozbiórkowych, Państwo Pilarscy nie będą też nic załatwiać w urzędach, więc prawdopodobnie przejrzą to, co już dostali i będą mogli bardziej precyzyjnie określić swoje potrzeby.

EDIT2: na pewno też pojechał kuchenny ociekacz do sztućców i sito kuchenne. Sorki, że tak na raty, ale nie robiłam listy przy robieniu paczek i teraz próbuję sobie przypomnieć.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto gru 31, 2013 18:02 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Femka pisze:pojechało na pewno 6 sztuk płaskich. Nie wiem, co było zapakowane w paczkach zabranych z lecznicy.


EDIT: dzisiaj wieczorem i jutro pewnie nie będzie prac rozbiórkowych, Państwo Pilarscy nie będą też nic załatwiać w urzędach, więc prawdopodobnie przejrzą to, co już dostali i będą mogli bardziej precyzyjnie określić swoje potrzeby.

EDIT2: na pewno też pojechał kuchenny ociekacz do sztućców i sito kuchenne. Sorki, że tak na raty, ale nie robiłam listy przy robieniu paczek i teraz próbuję sobie przypomnieć.


:) :ok: :ok: :ok: tak się wydaje łatwo to koordynować, ale jak zewsząd pomoc biegnie to na bieżąco nie da rady ;)

Agnieszka była, zabrała jeszcze rzeczy, które od wczoraj udało nam się zdobyć. Jeszcze garnek nowiutki pojechał, noże do krojenia na ostro, kapcie, rękawiczki, łyżka do butów dla Pana Janusza - ma problemy z biodrem, nie może się schylać. Takie tam nic nie znaczące rzeczy, o których nie myśli się na co dzień, bo po prostu są.

Dziś państwo Pilarscy spędzili pierwszą noc w nowym domku. Wiktoria chwilowo mieszka u swojej korepetytorki i przyjaciółki rodziny jednocześnie - tabuny ludzi, którzy się przewijają przez dom Agnieszki i pogorzelisko to nie jest najlepsze miejsce dla 13-stolatki. Tak zasądzili dziadkowie i chyba mają rację.

Państwo i Aga mają jutro poświęcić cały dzień na przeglądanie rzeczy... choć i nie obyło się bez niemiłych niespodzianek - Pani Jola otworzyła jakiś wór z tekstyliami, a tam stado moli wyleciało :( wszystko poszło od razu do pieca. To nikt od nas, prawdopodobnie ktoś ze wsi, bez zaglądania, cały wór "zapasowych" ciuchów przywiózł i tyle.

Będą zdjęcia zwierzaczków, zrobimy aukcję na allegro, niech chociaż kłopot z wyżywieniem czworonogów tym ludziom z głowy spadnie - mają w tej chwili dużo więcej problemów... A Pani Jola dziś w tym nowym domku spała na materacu na podłodze, żeby psy mogły się przytulić... bo przestraszone nowym miejscem...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 31, 2013 18:09 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Właśnie najtrudniej wpaść na potrzeby najbardziej oczywiste i codzienne, rzeczy, z których korzystamy nie zdając sobie kompletnie sprawy, że bez nich ani rusz. Ja dzisiaj po prostu pojechałam do pepco i zgarniałam wszystko, co znalazłam na półkach, a z czego sama korzystam. Tylko dzięki temu wpadłam na ociekacz do sztućców, sito kuchenne i pojemniki na żywność. Normalnie w życiu bym o tym nie pomyślała.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto gru 31, 2013 18:14 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

dam talerze duże, małe i głębokie - jakoś Maciej podrzuci do Ciebie Ania
jak wybierasz się 1-szego to może zanim pojedziesz
mikrofalówkę
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 31, 2013 21:17 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Duszek686 pisze:Wiktoria będzie miała już dwa swoje kubki z kotyma :mrgreen: :ok: , bo Amica też jakiś ma wysłać :ok:
Na pewno się ucieszy :ok: - w takiej tragedii każdy drobiazg chyba cieszy - a przynajmniej pozwala choć na moment się uśmiechnąć :ok:

Amico - myślę, że rzeczy, które zaoferowałaś są bardzo porządne i na pewno się przydadzą :ok: Dzięki :1luvu:


Na pewno każdy kubek będzie inny. Dorzuciłam też broszkę z rudym kotem mojej produkcji i mały ręczniczek, też z kotem.
Gdyby się okazało, że ekspres się nie przyda to będzie można wykorzystać sam termos - jest pojemny i poręczny. Mam nadzieję, że nic się nie potłucze. Sąsiadka obiecała podwieźć mnie na pocztę w czwartek rano.
Jak już będą zdjęcia kotów to mogłabym zrobić bazarek, tylko nie wiem czy będą jacyś chętni do kupna, bo ostatnio nic mi się nie udało na KB sprzedać :(
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sty 01, 2014 13:57 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Poszło parę złotych :ok:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sty 01, 2014 15:52 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Mam jeszcze pytanie w związku z tym, że jest znany adres poszkodowanych - czy paczkę mam wysłać bezpośrednio do nich czy tak jak było ustalane wcześniej do CoolCaty? Jutro z samego rana mam podwózke na pocztę.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Śro sty 01, 2014 19:29 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

O karmę warto popytać łódzkie fundacje - większość pewnie sama może mieć z tym problemy, ale np. Niechciane i Zapomniane może pomoże ze zbiórką na karmę wśród swoich fanów, to super fundacja :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sty 01, 2014 19:49 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

My - czyli Kotylion - kupimy zwierzakom karmę - wystawimy też dla nich aukcję charytatywną - już Georg-inia o tym pisała. Tylko chwilkę czasu potrzebujemy na ogarnięcie tematu - najpilniejsze były sprawy dla ludzi - zwierzakom już zawieźliśmy trochę karmy - część z fundacji a część od CC - na pierwsze dni wystarczy :wink:
Ale oczywiście - gdyby ktoś chciał nas wesprzeć w tej pomocy - choćby Niechciane i Zapomniane - będziemy naprawdę wdzięczni :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 01, 2014 19:54 Re: POŻAR- ludzie psy koty bez dachu nad głową - POMOCY Łódź

Aaa, no to super, że Wy się tym zajmiecie. Wspomniałam o FNiZ, bo swego czasu bardzo nam pomogli ogarnąć i jedzeniowo, i zdrowotnie ponad 40 zwierzaków po śmierci jego Pana - odzew z akcji był ogromny, bo był i film, i dużo zdjęć... warto potem, na psokojnie, pomyśleć i o pokazaniu tych zwierzaków :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 112 gości