Koteczka bez ogonka pojechała po domek, kciuki potrzebne .

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 11, 2013 15:06 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

A jak rana po ogonku się goi?
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pon lis 11, 2013 15:18 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

Widać na zdjęciu ładnie zagojone tylko jeszcze spuchnięte , ale kotka nie interesuje się tym,..

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 11, 2013 15:21 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

Ventrue1 pisze:Milbemax podawali Rysi i podali pół dla Juliana- pamiętam że pytałam wetkę bo było to pierwsze odrobaczanie Rysi u mnie czy działa tylko na glisty czy na tasiemce też i powiedziała, że na tasiemce również bo to lek o szerokim spektrum i nie trzeba już nic dodatkowo podawać (bałam się strongholdu i advocate po alergii na fiprex a odrobaczyć trzeba było przezornie choć z robalami się nie spotkałam ani przed ani po)

Glizdy to zawsze miałam z nowym kotem ale tego paskudztwa jeszcze nie :twisted:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 11, 2013 15:40 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

lidka02 pisze:Widać na zdjęciu ładnie zagojone tylko jeszcze spuchnięte , ale kotka nie interesuje się tym,..



Kot się interesuje takimi ranami zwykle jak bolą i ewentualnie jak sterczą szwy- wiem jak Julek usiłował się dobrać do podobnej rany na swoim ogonie - po to kotom zakłada się kołnierz (co nie przeszkodziło zatrudnić psa do pomocy i wyjąć jeden szew...)
Potem jest już spokój, z czasem pozwalają się tam normalnie głaskać a nawet "merdają" takim kikutem i podnoszą do góry jak cały ogon :)

Zdrowia dla małej !
Sadysta Zabrza cd http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=160149
Tona karmy dla schroniska !! http://www.youtube.com/watch?v=YMw8lsfOxzU
Obrazek Julian [*] (13.02.14) i Rysia Obrazek Sara [*] 17.09.2013

Ventrue1

 
Posty: 417
Od: Pon mar 04, 2013 20:41
Lokalizacja: Łazy k/Zawiercia

Post » Pon lis 11, 2013 15:51 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

To super, że się ładnie zagoiło i bez skutków ubocznych operacji. Teraz tylko domek by się przydał :ok:
Obrazek

evik75

 
Posty: 807
Od: Czw mar 29, 2012 21:26

Post » Pon lis 11, 2013 16:10 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

lidka02 pisze:Glizdy to zawsze miałam z nowym kotem ale tego paskudztwa jeszcze nie :twisted:

Masz szczęście, u mnie się zalągł u kotów niewychodzących i niekontaktujących się z innymi :twisted:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon lis 11, 2013 17:29 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

taizu pisze:
lidka02 pisze:Glizdy to zawsze miałam z nowym kotem ale tego paskudztwa jeszcze nie :twisted:

Masz szczęście, u mnie się zalągł u kotów niewychodzących i niekontaktujących się z innymi :twisted:

Ech te pasożyty :( trza wszystko wypędzić .Nie koty pasożyty :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pon lis 11, 2013 18:37 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

Wypędzone było wszystko (skontrolowane!)
Nanieść się musiało na butach albo warzywach jakowychś
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lis 12, 2013 12:38 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

lidka02 pisze:
alessandra pisze:to jutro leci do Ciebie :ok:

Ale co :aniolek: czy tabletki :mrgreen:
Dziekuje :1luvu:


tablety dla kota, bo dawki dla Ciebie nie znam :lol:
Ty mozesz jeno janiołka zaliczyć :aniolek: :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 12, 2013 15:02 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

Pytałam mojej wetki, Milbemax jest dobry, ale odpowiednio podawany.

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 12, 2013 16:01 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

O dziękuje :1luvu: :1luvu:
Dziś młoda zaliczyła kuwete... :piwa:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Wto lis 12, 2013 16:20 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

Dupeczka bardzo ładnie wygląda. Teraz to juz szybko do zdrowia dojdzie , żeby jeszcze domek sie znalazl.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt lis 15, 2013 11:10 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

Tabletka doszła aniele dziękuje :aniolek: kotke dziś odrobaczyłam tabletką Milbemax ..Czekamy co z niej wyjdzie :strach:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lis 15, 2013 11:40 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

Gdybym miała mniej kotów..... :?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lis 15, 2013 11:46 Re: Życie w bólu -pilnie domek...

lidka02 pisze:Tabletka doszła aniele dziękuje :aniolek: kotke dziś odrobaczyłam tabletką Milbemax ..Czekamy co z niej wyjdzie :strach:


czekamy, tylko nie filmuj, proszę, bo az tak ciekawa nie jestem :lol:

Jak ta rana , nie ma bolesci pzry wypróżnianiu?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26879
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości