[*]Dzielna MATYLDA-rak,astma..łatwo nie jest,walczymy dalej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 13, 2013 18:10 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Zaglądam :) jakżeby inaczej.
I bardzo mnie obchodzi los Matyldy, Wincentego, Noemi i wszystkich Tyskich Mruczków.
Pomoc przyjdzie ok. 20 - go. Wcześniej nie mam rozliczonych umów o dzieło. A ze zleceniodawcy ( tu : wstawić maksymalnie niecenzuralny zwrot ) się nie spieszą...
A koty czekają :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 13, 2013 21:17 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Blekitny.Irys-znam to z autopsji. Tylko w Polsce sa takie smieciowe umowy. Nieraz przez to, ze oni kochaja sie opozniac z wyplatami czlowiek w terminie nie zrobi oplat, bywa, ze nie ma czasem nawet na leczenie czy jedzenie dla zwierzaka... A jak do tego taki zwierzak potrzebuje takiego jedzenia jak Matyldzia... Gourmet nie jest bardzo tania karma, ale co zrobic, przeciez kota musi cos jesc!

Matyldziu, podrzucam wateczek i posylam buziaki :* Moja slodka :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie paź 13, 2013 22:17 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Blekitny.Irys pisze:Zaglądam :) jakżeby inaczej.
I bardzo mnie obchodzi los Matyldy, Wincentego, Noemi i wszystkich Tyskich Mruczków.
Pomoc przyjdzie ok. 20 - go. Wcześniej nie mam rozliczonych umów o dzieło. A ze zleceniodawcy ( tu : wstawić maksymalnie niecenzuralny zwrot ) się nie spieszą...
A koty czekają :(

A ja już myślałam że nikogo los Matyldzi nie obchodzi :oops:
Niestety w tym kraju jak to juz jest z pracodawcami , człowiek zapieprza a oni mają to w dooopie i to głęboko :evil:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie paź 13, 2013 22:21 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

obchodzi, obchodzi ;-)
czy Matylda je nadal tylko gourmety mus - wołowina? czy nawróciła się na inne smaki?

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Nie paź 13, 2013 22:24 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

marivel pisze:obchodzi, obchodzi ;-)
czy Matylda je nadal tylko gourmety mus - wołowina? czy nawróciła się na inne smaki?

Dziękuje Ci że Ty tez nie jesteś obojętna na los Matyldzi :1luvu:
Tak , za wołowinkowe da sie dosłownie pokroić , ale tez nie gardzi drobiowymi i nawet ostatnio zjadła z tuńczykiem i jej smakowało :lol:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon paź 14, 2013 7:36 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Justa&Zwierzaki pisze:Już nikt do Matyldzi nie zagląda i nie wiem czy kogoś jeszcze interesuje jej los :?

Mnie interesuje i zaglądam dość systematycznie, z nadzieją, że pojawią się jakieś nowe wieści... Powiem szczerze, że gdy po wpisie sprzed miesiąca, że Matylda się dusi i nie je nastała cisza to miałam już czarne myśli. Justyna, nie traktuj tego proszę jako zarzut, raczej jako tłumaczenie. Ja wiem że jesteś bardzo zajęta, podziwiam Cię za to co robisz i wierzę, że po prostu nie masz czasu, by wchodzić na forum. Wiem też, że prowadzisz różne wątki i być może mogłam tam szukać jakichś informacji, ale ja też nie mam zbyt wiele czasu na szperanie w necie. Teraz jednak, gdy wiem, że dzielna Matylda jakoś się trzyma :ok: , postaram się podesłać trochę gourmecików.
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Pon paź 14, 2013 11:55 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

nie nie nie!!! Matylda na szczescie jest bardzo silna i bardzo chce zyc, choc zycie z takimi chorobami, zwlaszcza tak zaawansowanymi i w jej wieku jest bardzo ciezkie. Ale kiedys na FB na wydarzeniu innej kotenki, tez o imieniu Matylda przeczytalam, ze imie Matylda oznacza "ta, ktora walczy". I to sie w 1000000% zgadza z nasza pieknotka :ok: :1luvu: Bardzo dzielnie walczy caly czas! Gdyby dzialo sie cos bardzo zlego, to na pewno pojawila by sie natychmiast taka informacja.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon paź 14, 2013 13:31 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

magdalena99 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Już nikt do Matyldzi nie zagląda i nie wiem czy kogoś jeszcze interesuje jej los :?

Mnie interesuje i zaglądam dość systematycznie, z nadzieją, że pojawią się jakieś nowe wieści... Powiem szczerze, że gdy po wpisie sprzed miesiąca, że Matylda się dusi i nie je nastała cisza to miałam już czarne myśli. Justyna, nie traktuj tego proszę jako zarzut, raczej jako tłumaczenie. Ja wiem że jesteś bardzo zajęta, podziwiam Cię za to co robisz i wierzę, że po prostu nie masz czasu, by wchodzić na forum. Wiem też, że prowadzisz różne wątki i być może mogłam tam szukać jakichś informacji, ale ja też nie mam zbyt wiele czasu na szperanie w necie. Teraz jednak, gdy wiem, że dzielna Matylda jakoś się trzyma :ok: , postaram się podesłać trochę gourmecików.

Justyna faktycznie niema czasu aby obskoczyć wszystkie indywidualne wątki :)

Zaglądaj na wspólny wątek Justysiowych zwierzaczków, tam jest też o Matyldzi.

Zapraszam: viewtopic.php?f=1&t=151319&start=240
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 15, 2013 22:59 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

phantasmagori pisze:
magdalena99 pisze:
Justa&Zwierzaki pisze:Już nikt do Matyldzi nie zagląda i nie wiem czy kogoś jeszcze interesuje jej los :?

Mnie interesuje i zaglądam dość systematycznie, z nadzieją, że pojawią się jakieś nowe wieści... Powiem szczerze, że gdy po wpisie sprzed miesiąca, że Matylda się dusi i nie je nastała cisza to miałam już czarne myśli. Justyna, nie traktuj tego proszę jako zarzut, raczej jako tłumaczenie. Ja wiem że jesteś bardzo zajęta, podziwiam Cię za to co robisz i wierzę, że po prostu nie masz czasu, by wchodzić na forum. Wiem też, że prowadzisz różne wątki i być może mogłam tam szukać jakichś informacji, ale ja też nie mam zbyt wiele czasu na szperanie w necie. Teraz jednak, gdy wiem, że dzielna Matylda jakoś się trzyma :ok: , postaram się podesłać trochę gourmecików.

Justyna faktycznie niema czasu aby obskoczyć wszystkie indywidualne wątki :)

Zaglądaj na wspólny wątek Justysiowych zwierzaczków, tam jest też o Matyldzi.

Zapraszam: viewtopic.php?f=1&t=151319&start=240

Magdalena dzięki że Ty też zaglądasz :1luvu: Ale niestety jest tak jak pisze Phantasmagori , cierpię na notoryczny brak czasu , bo oprócz Matyldzi schorowanej jest u mnie 6 zwierząt niepełnosprawnych ( 4 koty i dwa psy który maja problem z załatwianie czynn fiz które trzeba wykapać, przewiniąć , odsikać ) , staruszki które musze pilnować przy jedzeniu , podaniu leków itp , i dlatego nie tak czasowo mogę tu zaglądać , ale prawie codziennie jestem na watku zbiorczym który podała Phanta, zapraszamy :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt paź 18, 2013 18:32 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Matyldziu,
kochanie, czytałam na ogólnym wątku że wymiotowałaś :(
Ciocia martwi się o Ciebie, ale Ty się nie martw, bo Twoje ulubione gourmeciki już do Ciebie jadą. Jestem pewna, że inne Twoje Cioteczki też Ci coś podeślą.
Trzymaj się dzielna koteńko :1luvu:
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Pt paź 18, 2013 21:11 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

staram sie walczyc, cioteczko, staram sie zawsze ile tylko moge! Moze zycie mnie nie rozpieszczalo nigdy, ale ja mimo to chce zyc, bo kocham zyc!
Matyldzia

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt paź 18, 2013 22:41 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

magdalena99 pisze:Matyldziu,
kochanie, czytałam na ogólnym wątku że wymiotowałaś :(
Ciocia martwi się o Ciebie, ale Ty się nie martw, bo Twoje ulubione gourmeciki już do Ciebie jadą. Jestem pewna, że inne Twoje Cioteczki też Ci coś podeślą.
Trzymaj się dzielna koteńko :1luvu:

Tak , całą noc wymiotowała , ale teraz juz jest ok :)

A dziś dotarła paczka z gourmecikami dla Matyldzi od magdalena99 , bardzo i to bardzo dziekujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob paź 19, 2013 13:34 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

jedz, kiciuniu, jedz, na zdrowie :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie paź 20, 2013 13:10 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

Dobrze, że puszeczki od cioci Magdaleny już dotarły, bo moje przyjdą trochę później. Zamówienie już złożyłam, ale nie mogłam opłacić bo chwilowo nie wychodzę z domu. Zooplus mi cofnął możliwość płacenia do 14 dni po odbiorze i znowu jak dawniej muszę płacić z góry :evil:

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Wto paź 22, 2013 20:29 Re: MATYLDA-dzielna,chora na raka i astmę kotka.POMOC POTRZE

marivel pisze:Dobrze, że puszeczki od cioci Magdaleny już dotarły, bo moje przyjdą trochę później. Zamówienie już złożyłam, ale nie mogłam opłacić bo chwilowo nie wychodzę z domu. Zooplus mi cofnął możliwość płacenia do 14 dni po odbiorze i znowu jak dawniej muszę płacić z góry :evil:

:(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Google [Bot], Meteorolog1 i 318 gości