wczoraj świtem bladym zadzwoniła
Magdazawsze kiedy dzwoni, to mam lekkiego pietra
bo
Magda jest bardzo zalatana, ma spore stado dwu- i cztero-łapych do ogarnięcia
więc jeśli dzwoni, to to,
musi być naprawdę ważnemyślę sobie:
-
co może być bardzo ważne w życiu takich maleńkich kocich kuleczek?... bo przecież nie to, że np któryś ugryzł ją w palec
i mijauł'am rację!
okazało się, że
Magda musiała zmienić
UroczejTrójkolorowejTrójeczce antybiotyk

zaczęła ją też trochę dokarmiać
powiedziała też, że gdybyśmy ich ze
Spały nie zabrały, to dawno by już nie żyły!
--------------------------------------------
od tamtej pory nie zadzwoniła, więc jestem dobrej myśli
i przypominam, jakby komuś uleciała ta informacja, że
Magda jest weterynarzem
a więc, nie martwmy się, kochani!
no i kochani, trzymajmy kciuki, poproszę!
--------------------------------------------
nadal bardzo prosimy o pomoc!
przyda się każda złotówka!
przyda się każda ziarenko karmy!
--------------------------------------------
... i mry!
[edit] literówka