POLICE-KOLEJNY DRAMAT-POLAMANY KREGOSLUP I LAPKA-POMOCY !!!!

Ogromne

dla Gabrysi

Zrobiłam dla Gabrysi bazarek viewtopic.php?f=20&t=146244
ukradłam z wątku zdjęcia kotki, proszę o wybaczenie :wink:

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

I co powiedział wet? Pewnie nic nowego.......
Tak jak piszą dziewczyny, obrzęku mogą schodzić bardzo długo. Obrzęk powoduje ucisk na rdzeń i stąd masz niedowłady i brak czucia. To jest tak samo jak u ludzi. Ja miałam złamany jeden krąg i nie chodziłam ponad 1,5 miesiąca. Potem bardzo powoli zaczęło się cofać, bo obrzęk schodził, ale to są bardzo powolne procesy i niczego nie przyspieszysz. operacja jest bardzo ryzykowna, bo może pogorszyć stan.

Jestem zalamana i zyc Mi sie nie chce :placz:

Wet powiedzial to samo co codziennie, ze dla Gabrysi jest tylko jedno wyjscie ....eutanazja.
Powiedzialam, ze tego nie zrobie, moze robie zle, ale poprostu nie moge.

Jest jeszcze jedna sprawa, Gabi ma zlamana lapke i jesli zostanie przy zyciu to jak najpredzej musze sie zdecydowac na na jej operacje, poniewaz zlamana kosc zaraz przebije skore i wda sie stan zapalny i bedzie nastepny problem. Ta operacje musze zfinansowac sama, koszt skladania lapki to 700 zl. Ja takich pieniedzy nie mam. Co mam robic, czy ktos Mi pomoze ??? Czy mam kotce pozwolic odejsc ? Juz sama niewiem co robic ???

Strasznie drogo:(
Może póki co udało by sie pożyczyć z Funduszu Miodziowego. A potem będziemy kombinować oddanie. Myślę, że te łapke powinno sie juz dawno poskładać. Tylko usztywnienie jakieś lekkie by się przydało. Bardzo skomplikowane to złamanie?

Lidka pisze:Strasznie drogo:(
Może póki co udało by sie pożyczyć z Funduszu Miodziowego. A potem będziemy kombinować oddanie. Myślę, że te łapke powinno sie juz dawno poskładać. Tylko usztywnienie jakieś lekkie by się przydało. Bardzo skomplikowane to złamanie?

Nie chcieli skladac lapki wczesniej bo mysleli, ze sie poddam i pozwole Gabrysi odejsc, a dzisiaj jak powiedzialam, ze Gabrysi nie uspie to dlatego ta szybka akcja z operacja. Bede nagocjowac jeszcze cene, bo jak dla mnie to tez strasznie drogo. I tak teraz nie mam tych pieniedzy, poprosze weta, zebym mogla zaplacic pozniej no i w ratach.

To co mam dac Gabrysi szanse prawda ???

Myślę, ze ja bym dała.
A jak wyglądają te kręgi na pzreświetleniu?
Może zrobiłabyś zdjęcie tego zdjęcia. To sie da zrobić na szybie.

Jak przyjedzie do Mnie Weronika to cos wymyslimy, zeby wstawic te rentgeny.

Też mi się wydaje, że strasznie drogo, faktycznie negocjuj

I podaj mi na pw nr konta, z bazarku kubkowego będzie ok.130 zł :ok:

Cena za składanie łapki kosmiczna. Tym bardziej że kot-znajdka, w bardzo trudnej sytuacji. Może chodzi o to żebyś dała sobie spokój?
Skonsultuj u kogoś innego.