
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewahejduk pisze:Z klatką to myślałam raczej o miejscu do spania i na czas kiedy przyszli by do rodziców goście ale jeśli to zły pomysł to jak pisałam nie ma go już. Zastąpimy to jakimś koszykiem czy plastikowym pojemnikiem coś w stylu jak na dziecięce zabawki, ale bez pokrywy oczywiścieMój tato nie jest osobą publiczną, więc nie za bardzo wiem do kogo podać nr tel by uwiarygodnić jego osobę. Jest osobą bardzo sprawną na swój wiek codziennie dużo jeździ na rowerze jego pasją jest działka gdzie na pewno w ciepłe miesiące będziemy zabierać kotka. Najlepiej by było gdyby znalazł się ktoś kto mieszka w okolicy i mógł sprawdzić moją osobę. Mówiłam rodzicom również że gdyby zadanie ich przerosło wezmę kota do siebie. Ale szczerze wątpię czy po miesiącu lub 2 oddali by zwierzaka. Widzę jak mój tata czeka by plamka przyszła do niego na kolana kiedy jest u mnie w odwiedzinach. Nie będę naciskać na waszą decyzję jaką podejmiecie taka będzie. ewa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol i 383 gości