

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
edytka312 pisze:Jasiu jeśli napisałaś ''ta koteczka'' w sensie onato szybko się popraw bo jak Bazyl to przeczyta to się strasznie obrazi
jasia0245 pisze:edytka312 pisze:Jasiu jeśli napisałaś ''ta koteczka'' w sensie onato szybko się popraw bo jak Bazyl to przeczyta to się strasznie obrazi
Wcześniej na innym poście była koteczka i dlatego tak wyszło.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
edytka312 pisze:jasia0245 pisze:edytka312 pisze:Jasiu jeśli napisałaś ''ta koteczka'' w sensie onato szybko się popraw bo jak Bazyl to przeczyta to się strasznie obrazi
Wcześniej na innym poście była koteczka i dlatego tak wyszło.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Wiesz, ja to rozumiemAle jak wytłumaczysz facetowi, że się go pomyliło z kobietą
To niewykonalne
jasia0245 pisze:edytka312 pisze:jasia0245 pisze:edytka312 pisze:Jasiu jeśli napisałaś ''ta koteczka'' w sensie onato szybko się popraw bo jak Bazyl to przeczyta to się strasznie obrazi
Wcześniej na innym poście była koteczka i dlatego tak wyszło.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Wiesz, ja to rozumiemAle jak wytłumaczysz facetowi, że się go pomyliło z kobietą
To niewykonalne
Dobrze, że jeszcze chyba nie nauczył się czytać.![]()
![]()
![]()
![]()
edytka312 pisze:I znowu troszkę zaniedbałam ten mój kociasty wątek, ale jak napisze nowości to mi chyba wybaczycieDom, działka, dzieci osobiste
i te przysposobione
hmm doba powinna mieć 48 godzin. Dobrze, że chociaż w kuchni mam pomoc
![]()
![]()
![]()
Sofcia stara się jak może![]()
Bazyl rośnie i już ma łapki takie jak Sofcia a ma dopiero 4 m-cei otrzymał etat niańki
Już wyjaśniam dlaczego.
Wczoraj pojechałam do sklepu po żwirek dla kotów, wysiadam z auta i coś mi śmignęło koło śmietnika na trawie. Babska ciekawość wzięła góre i poszłam zobaczyć co to takiego. Paczę a to![]()
![]()
Oblazłam teren wszerz i wzdłuż ale ufff nic więcej nie znalazłamWzięłam maleńtasa do samochodu, głaszczę na kolanach i czuję jak mi ciepełko rozchodzi się po udzie
menda mała mnie osikała
i to w takim miejscu,że na upartego mogło by to być moje
a ja muszę kupić jeszcze ten cholerny żwirek
Chwaląc projektantów bluzek naciągnęłam swoją jak tylko się dało, zostawiłam gnoja w samochodzie i zakrywając przód torebką a tył naciągając do granic możliwości poszłam po ten żwirek
Po powrocie do domu okazało się,że mam zakaz chodzenia po sklepach bo nie potrafie odróżnić żwirku dla kota od kota, wieczorem usłyszałam,że chyba powinnam zacząć szukać sobie DT lub DS
i zaczęłam dziękować małemu, że zrobił to co zrobił, na mnie, a nie na siedzenie samochodu bo wtedy to chyba bym nie mogła dotknąć auta, nie mówiąc już o prowadzeniu
Dziś już jest lepiej. Mały spał sobie smacznie na kolanach TŻa. No właśnie MAŁY
bo to według weta on, a ma umaszczenie trikolor
sama nie wiem
Maupa pisze:skoro konsekwentnie nazywasz go maleńtasem, proponuję krótkie i chwytliwe - Tas właśnie
masz szczęście do puchatych burasków, co?widać na pierwszy rzut oka, że to naturalnie nowe "rodzeństwo" dla Sofii i Bazyla. trzymam kciuki za decyzję męża - faceci zwykle nie od razu zauważają takie rzeczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, squid i 163 gości