Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 20, 2012 21:44 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

vip0 pisze:Wreszcie do domu dotarłam :evil: .

A czemu taka zła?...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 21:49 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

vip0 pisze:Wreszcie do domu dotarłam :evil: .

uchuuu chuuuu....
wlaśnie, czemu zla? czyżby sie zrobiło slisko i jedna noga w prawo a druga w lewo?
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon lut 20, 2012 21:54 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Eee, nieee...tylko powrót był z przygodami.
Ja tylko chciałam powiedzieć, że jestem największym kretynem, jakiego święta ziemia nosiła.
I drugiego takiego debila trzeba by szukać nie tylko ze świecą, ale z reflektorem halogenowym.
I żeby nie było, że przesadzam, to Wam zaraz powiem, a co!
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lut 20, 2012 21:56 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Gosia no nie wyrobię, opowiadaj :|
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon lut 20, 2012 21:59 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

wlaśnie opowiadaj.....


kurcze... jakies bialo-rude polowanie sobie robi na mnie.....
podbiega, wskakuje na kolana i ucieka pod suszarkę z praniem.....
i znowu spod suszarki się skrada kawałek, podbiega i hyc na kolana......
i tak już kilka razy :)
no oszalał Rudek.... zabawy mu się zachcialo....
wcześniej się bawił myszką na sznureczku ale mi ją wyrwał z ręki i gdzieś schował.... teraz ma lepszą zabawe....
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon lut 20, 2012 22:12 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Gosia chyba stopniuje napięcie....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 22:25 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Byłam dziś u Ani, forumowej ilgatto.
Wizyta przemiła, fajnie nam sie gadało, Ania mnie napasła i napoiła, no i oczywiście mogłam poznać jej cudne kociaste, a nade wszystko Severka :1luvu: .
Czas płynął wartko, więc jak sie zrobiło po 19, to nie chcąc Ani dłużej truć, sprawdziłam na telefonie rozkład jazdy.
Wyszło mi, że na autobus nr 28 zdążę, na ten 19.55, a zależało mi, bo dowiózłby mnie prosto do domu.
28 jedzie nieskomplikowanie- pełna godzina + 25 i 55.
Ale jak wiadomo, w praktyce różnie to bywa, więc oczywiście na ten 19.55 też wyszłam za późno.
Jednak nie przejęłam sie specjalnie, ot, poczekam te 25 minut, a co mi tam, grunt, że prosto do domu.
Stanęłam na przystanku, grzecznie, stałam sobie i stałam...i stałam...
O godzinie 20.30 jeszcze się nie zaniepokoiłam, bo 28 słynie z niepunktualności.
Ale o 20.35 powzięłam straszliwe podejrzenie.
NIeopodal był oczywiście rozkład jazdy, więc poszłam, sprawdziłam...i okazało się, że akurat po 20 autobus jeździ co godzinę :evil: :evil: :evil: !
Pierwszy dowód mojego kretyństwa- nie sprawdziłam rozkładu w telefonie po 20.
A drugi- pół godziny stałam obok rozkładu jazdu, nawet nie zerknąwszy, przekonana o swojej racji :evil: .
Mając w perspektywie następne pół godziny czekania na zimnie, powlokłam sie na tramwaj.
Pomyślałam sobie- dojadę do alei, tam za 10 minut będzie " trzynastka", też prosto do domu.
Kiedy wysiadałam z tramwaju, właśnie na horyzoncie skręcała w aleje " jedenastka", w sumie też mi pasuje, tylko kawałek trzeba dojść.
I tu wychodzi mój kretynizm po raz trzeci. Pomyślałam sobie, a co ja będę " jedenastką " jechać, jak za kilka minut będzie " trzynastka ", prosto na chatę mnie zawiezie.
Doszłam spacerkiem do przystanku. E, teraz to ja już będę mądra, zajrzę do rozkładu, żeby nie było.
A jak zajrzałam, to mi się zimno zrobiło- " trzynastka " też po 20 zmienia godziny...zamiast co pół godziny jeździ co godzinę.
Piana mi z pyska pociekła na własną głupotę i na MPK. :evil: :evil: :evil:
Żeby załapać się na tą nieszczęsną 28, musiałam przejść całą pierwszą aleją, z ciężkimi siatkami z suchą karmą i zmarzniętymi stopami. No właściwie nie tylko stopami, bo jako, że szłam z wizytą, to wystroiłam się jak stróż w boże ciało, w cienkie coś i kamizelkę, no i mnie trzęsło.
Przeszłam.
Po 12 minutach czekania summa summarum i tak pojechałam tą 28, na którą nie chciałam czekać początkowo.
I co?
Kto jest największym kretynem na forum?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lut 20, 2012 22:28 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Nie myśl tak brzydko o sobie :ryk:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon lut 20, 2012 22:32 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

vip0 pisze:Kto jest największym kretynem na forum?

no przesadzasz...... z tym "kretynem"
szczerze mowiąc sama też bym tak zrobiła..... też bym wsiadła w cokolwiek byle nie stać w miejscu i nie marznąć.....
Gosiek najważniejsze to teraz gorąca herbatka, skarpety na nogi i....do łóżka :)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon lut 20, 2012 22:33 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Gosia...to nie Ty...To jakiś kretyn wymyślił ten rozkład jazdy.... :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2012 22:36 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

alab108 pisze:Nie myśl tak brzydko o sobie :ryk:

Ala, no jak tu nie myśleć? :evil:
Przecież każdy normalny człowiek najpierw sprawdziłby dokładnie rozkład, a dopiero potem czekał albo nie.
A ja co?
Przekonana o swojej niewątpliwej racji czekałam sobie wesolutko na autobus, i nawet nie spojrzałam na rozkład, który wisiał mi jak byk przed oczami, no bo po co, przecież jest zła racja i vipowska racja :evil:

Renia, a żebyś wiedziała, sobie tak zmienił po 20, bo...bo tak i już. Bo może. Bo ma władzę.
Normalnie nie ujadę! :evil:
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lut 20, 2012 22:47 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

Przecież miałaś, od razu iść na 13-kę.....zamorduję (ale potem, jak Patyczek zejdzie mi z kolan) :mrgreen:
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Pon lut 20, 2012 22:55 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

ilgatto pisze:Przecież miałaś, od razu iść na 13-kę.....zamorduję (ale potem, jak Patyczek zejdzie mi z kolan) :mrgreen:

no to się wydalo, że jednak poszłaś nie na ten autobus ;)
Obrazek Obrazek

johaśka

 
Posty: 5001
Od: Nie mar 14, 2010 22:25
Lokalizacja: czestochowa

Post » Pon lut 20, 2012 22:57 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

ilgatto pisze:Przecież miałaś, od razu iść na 13-kę.....zamorduję (ale potem, jak Patyczek zejdzie mi z kolan) :mrgreen:

Ania, nie, na 28...no i poszłam...tyle, że źle sprawdziłam :oops: :oops: :oops: .

Johaśka, no na ten poszłam właśnie 8O ...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon lut 20, 2012 22:59 Re: Częstochowskie kociary i reszta świata :) cz. II

To ja źle zrozumiałam... to już są dwie trąby na forum :D
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, noora i 580 gości