
Moderator: Estraven

, cieszę się
za pomoc
Rosa już w domu
Podałam żwirek z kuwety, mam nadzieję, że to pomoże.Uff, mogę trochę odetchnąć i wreszcie coś zjem, bo z nerwów nie mogłam.
Tak mi szkoda było tej kotki, bo taka wyrzucana, nie chciana.Teraz czekam tylko na zabezpieczenie balkonu, zostało to obiecane i Rosa będzie miała jak w raju.A zdjęcia wkleję, jak tylko dostanę.Czekam z niecierpliwością.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], kasiek1510 i 59 gości