Tylko kolan potrzebuję do szczęścia.....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 05, 2012 14:27 Re: Tylko kolan potrzebuję do szczęścia.. wyniki badań str.

dawno się nie odzywałam :oops:

Kacperek całkiem nieźle - w między czasie przerabialiśmy zapalenie krtani, i regularnie co kilka tygodni wizyta u weta z dziąsłami, ale poza tym, nie jest źle ;-)

co do szukania domu - teoretycznie.... tzn oficjalnie nie została podjęta decyzja, że go nie szuka, choć jest u nas ponad 8 miesięcy... a domy dla kilkuletnich (ok 5-6) burasów, z obciętym uchem, z przewlekłymi problemami zdrowotnymi, czasem kapryśnego, czasem charakternego itd walą drzwiami i oknami... :roll:
od jakiegoś czasu nawet nie robię mu ogłoszeń... były telefony, ale na telefonach się kończyło.... a niedługo zostanie sam z Natalią, i wtedy już pewnie oficjalnie pozbędzie się statusu "tymczasa".... ;-)
poza tym, to biega za mną do wc (żeby ulokować mi się na kolanach), zaczyna wybrzydzać z jedzeniem, i śpi z moją mamą... :mrgreen:

jak będę miała chwilę, to jakieś zdjęcia będą, na razie nie ma kiedy :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie sie 05, 2012 14:33 Re: Tylko kolan potrzebuję do szczęścia.....

widzę, że zmiana lokalowa się szykuje 8)
no to pewnie Natalii trochę smutno i pusto by było
a skoro śpi z Mamą, to i Mama pewnie tęskniłąby za burym futrem w pobliżu :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 05, 2012 14:43 Re: Tylko kolan potrzebuję do szczęścia.....

pozytywka pisze:widzę, że zmiana lokalowa się szykuje 8)
no to pewnie Natalii trochę smutno i pusto by było
a skoro śpi z Mamą, to i Mama pewnie tęskniłąby za burym futrem w pobliżu :mrgreen:

no tak, dom bez burasa....... ;-)
poza tym, jakby Natalia została sama........ to dokociłabym ją jakimś schroniskowcem..... ;-)
przecież jeden kot to za mało :mrgreen:

a zmiana lokalowa się szykuje, powoli bo powoli, ale do przodu ;) (na razie na jakiś czas wynajęcie, jak tylko znajdziemy coś "odpowiadającego", a potem już tylko zadłużyć się do emerytury i zbudować swój własny mały domek ;-))

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie sie 05, 2012 14:44 Re: Tylko kolan potrzebuję do szczęścia.....

:ok: :ok: :ok:
mocne kciuki za realizację świetnych planów :D

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 05, 2012 14:55 Re: Tylko kolan potrzebuję do szczęścia.....

myślę, że nie ma sensu pisać o Kacperku w oderwaniu od reszty domowników - niniejszym "przenosimy się" do reszty mojego kociego towarzystwa: viewtopic.php?f=1&t=137421

zapraszam :piwa: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości