FFP Opole. Młody Wel z padaczką wciąż szuka domu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 05, 2011 10:04 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

DJ pisze:Rozumiem, że tymczasowy domek dla Wela powinien być raczej bez kotów, żeby Wel miał święty spokój?


Myślę, że niekoniecznie, zwłaszcza, że o taki dom to będzie bardzo trudno jak nie niemożliwie. Zobaczymy jak będzie się zachowywał Wel w domu u siostry Kasi.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pon gru 05, 2011 23:28 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Diagnozuję i leczę kota z objawami padaczkowymi od ponad roku. Jest coraz lepiej nie zapeszając...
Duża dyscyplina potencjalnego domu w obserwacji kota i w podawaniu leków jest niezbędna w takim przypadku.

Przeczytałam szybko wątek, ale nie ma informacji z jaką częstotliwością Wel miał/ma ataki?

Przy kocie z mocnymi objawami neurologicznymi każda emocja skrajna stres / czy pozytywne pobudzenie ma wpływ na duży atak, mimo że na pierwszy rzut oka nie widać po kocie, jest to bodziec. Atak może pojawić się po kilku dniach np.
Diagnozowanie będzie trudne. To jest stresujące bardzo dla kota i może zagęścić ataki. Ja po kilkumiesięcznych doświadczeniach atakowych, przeszłam na wizyty i leczenie domowe, typu pobieranie krwi do kontroli jak reaguje na leki, obserwacja jak kot się zachowuje w domu. Od razu lepiej, każda jazda, poczekalnia i wizyta u weta burzyła misterną konstrukcję diagnozowania, schemat, rytm atakowy i zamydlała obraz efektów leczenia. Wiem, że to niełatwe, ale do zrobienia, wcześniej byłam totalna kocią amatorką w sensie leczenia i trafił mi się taki brylant:)

Trzymam kciuki za najlepszy dom!
Koty "padaczkowe" są niebywale kochane i wdzięczne. Mój Marcel współpracuje przy podawaniu lekarstw, sam przychodzi i trąca łapą, że halo, ruchy pańcia, czas na wspomaganie:) Dodam, że nie jest jedynakiem i bardzo dobrze żyje ze zdrową starszą kotką, udomawianą cały czas ulicznicą więc trudny duet się dobrał, ale jak widać sprawdza się, są dla siebie stworzeni! Basica na początku "atakowała" mnie przy marcelowych atakach, gdy próbowałam mu pomóc, żeby się nie poobijał, glukoza itd., a teraz obserwuje i pomaga, myje szczyla po atakach... Koty są niemożliwe i przemądre!

maryniaj

 
Posty: 150
Od: Śro wrz 15, 2010 23:13

Post » Wto gru 06, 2011 16:47 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

maryniaj pisze:Diagnozuję i leczę kota z objawami padaczkowymi od ponad roku. Jest coraz lepiej nie zapeszając...
Duża dyscyplina potencjalnego domu w obserwacji kota i w podawaniu leków jest niezbędna w takim przypadku.

Przeczytałam szybko wątek, ale nie ma informacji z jaką częstotliwością Wel miał/ma ataki?

Przy kocie z mocnymi objawami neurologicznymi każda emocja skrajna stres / czy pozytywne pobudzenie ma wpływ na duży atak, mimo że na pierwszy rzut oka nie widać po kocie, jest to bodziec. Atak może pojawić się po kilku dniach np.
Diagnozowanie będzie trudne. To jest stresujące bardzo dla kota i może zagęścić ataki. Ja po kilkumiesięcznych doświadczeniach atakowych, przeszłam na wizyty i leczenie domowe, typu pobieranie krwi do kontroli jak reaguje na leki, obserwacja jak kot się zachowuje w domu. Od razu lepiej, każda jazda, poczekalnia i wizyta u weta burzyła misterną konstrukcję diagnozowania, schemat, rytm atakowy i zamydlała obraz efektów leczenia. Wiem, że to niełatwe, ale do zrobienia, wcześniej byłam totalna kocią amatorką w sensie leczenia i trafił mi się taki brylant:)

Trzymam kciuki za najlepszy dom!
Koty "padaczkowe" są niebywale kochane i wdzięczne. Mój Marcel współpracuje przy podawaniu lekarstw, sam przychodzi i trąca łapą, że halo, ruchy pańcia, czas na wspomaganie:) Dodam, że nie jest jedynakiem i bardzo dobrze żyje ze zdrową starszą kotką, udomawianą cały czas ulicznicą więc trudny duet się dobrał, ale jak widać sprawdza się, są dla siebie stworzeni! Basica na początku "atakowała" mnie przy marcelowych atakach, gdy próbowałam mu pomóc, żeby się nie poobijał, glukoza itd., a teraz obserwuje i pomaga, myje szczyla po atakach... Koty są niemożliwe i przemądre!


Niestety aż TAKIEJ opieki nie jesteśmy w stanie mu zapewnić :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto gru 06, 2011 20:10 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

W imieniu Kingi serdecznie zapraszamy na Książkowy bazarek. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro gru 07, 2011 11:57 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Na ten moment Wel nie miał żadnego ataku, od niedzielnego popołudnia od kiedy jest "na oku".


Tym czasem...


NITKA/KARINKA pisze:Ruszyła grudniowa ankieta Miau - zapraszam do głosowania!
:arrow: viewtopic.php?f=1&t=136410


Serdecznie zapraszamy i gorąco prosimy o głosy w ankiecie do KV. Wygrana, zapas karmy i żwirku byłby dla nas ogromną pomocą, mogłybyśmy zakupić testy na wirusówki i inne rzeczy z których teraz musimy rezygnować na rzecz zakupu tych podstawowych - jedzenia i żwirku.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro gru 07, 2011 13:15 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Oby ataki były jak najrzadziej :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw gru 08, 2011 17:18 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

W imieniu violavi serdecznie zapraszamy na bazarek - Breloczki z kotami schroniskowymi. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie gru 11, 2011 11:33 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Wel prosi o pomoc. Czeka na dom!

Obrazek

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie gru 11, 2011 19:22 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

W imieniu Lucky13 serdecznie zapraszamy na Różności dla Ciebie i Twojego kota. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon gru 12, 2011 17:22 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Czy wiadomo już co dalej będzie z Welem?

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 29, 2011 16:28 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Co z kotkiem 8O
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25682
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 29, 2011 16:36 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Jest ok. Metę, póki co, wciąż ma. Postaram się wszystko opisać, a jest co, jak najszybciej znajdę moment czasu.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw gru 29, 2011 23:16 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

W takim razie czekamy na "historię" :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Pt gru 30, 2011 16:24 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

No więc tak...

Wel w ciągu dwóch pierwszych tygodni pobytu w domu miał jeden atak. Niestety nikt nie był jego świadkiem, znaleziono po prostu ślady po ataku. Póki co, wciąż nie dostaje luminalu, weci chcą ustalić częstotliwość ataków. Wel miał zrobiony test FIV/FeLV oczywiście obie wirusówki ujemne :) Wyleczył się ładnie z kataru, pozostało już tylko suche kichnięcie od czasu do czasu, dobijamy już tylko resztki świerzbowca w uszach.

Ogólnie Wel szaleje jak pijany zając w kapuście, szczerze nie cierpi być zamykany na czas nieobecności opiekunki w osobnym pokoju. Koty inne uwielbia, ładnie się z nimi bawi, a zaczepki starszego kolegi, który bywa brutalny zlewa totalnie. Jest bardzo radosnym kotem. Tylko te ataki... :(

Ale wyszła jeszcze jedna rzecz u Wela, z obserwacji. Wel ma problem z akomodacją oka. Być może to wywołuje ataki. Wel ma problem z oceną odległości, wysokości i przestrzeni. Boi się wskakiwać na wyższe poziomy, jakby nie był do końca pewny jaka jest odległość czy wysokość (do) danej rzeczy. I na to wygląda, że nie bardzo jest co z tym zrobić.

Wel na pewno potrzebuje domu niewychodzącego, absolutnie nie jest kotem, który da sobie radę na dworze. U siostry Kasi może jeszcze pobyć trochę ale nie za długo. Po Nowym Roku będę jechać popstrykać fotek Welowi no i będziemy go ogłaszać. Ale nie ukrywam, że bardziej stały dom tymczasowy bardzo, bardzo by się przydał .
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sty 03, 2012 1:19 Re: SO*Młody Wel-dwukrotna zwrotka do schronu.Padaczka.POMOCY!

Oczy... Wel ma ładne oczy "na oko"..., a jest problem. Coś w tym jest z moich doświadczeń.
Być może ataki są związane z pogarszaniem jakości widzenia...

Mój Marcel jedno oko ma piękne wizualnie, pozostałość drugiego, uformowanego w atrapę niby-gałki, kwalifikuje się do usunięcia. Nie mogliśmy zrobić zabiegu oczyszczania oczodołu, bo ataki były za częste. Teraz zbliżamy się do zabiegu, bo na lekach odpowiedni dobranych ataku nie było od 1,5 miesiąca:)
Co się okazało po wizycie u okulistki jakiś czas temu, że na to piękne oko Marcel prawie nie widzi. Potwierdziły się moje obserwacje, kot niby pięknie maskuje wszystko, ale widziałam, że bardziej słyszy niż dowidzi. A jakość widzenia jest inna. Kot bardziej poziomy niż wysokopienny. Nietrafiający, ale nic sobie z tego nie robił, próbował do skutku:)

Okazało się, że w pięknym, niby zdrowym oku jest duża degeneracja siatkówki. Okulistka obrazowo przedstawiła to tak, że siatkówka to neon z mnóstwem lampeczek. Coś, może ataki, powodowały ich stopniowe nieodwracalne wyłączanie i przez to pogorszenie widzenia.

Być może problemy w ocenianiu odległości u Wela są związane z degeneracją siatkówki przez ataki. Być może nie. Dzielę się swoimi doświadczeniami i życzę szczęścia Welowi!
Żeby trafił na swój dom. Odpowiedzialny. A ale ile radości i uporządkowania w życiu może wnieść kot wymagający, wie ten kto ma przywilej opieki nad takim wyjątkiem.
Polecam, ja prowadzę dosyć intensywne życie i dajemy radę, kwestia organizacji.

maryniaj

 
Posty: 150
Od: Śro wrz 15, 2010 23:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 62 gości