
Spójrzcie, jak Selena i Malcolm wyrośli:




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
starchurka pisze:Róża i Jack pojechali do własnego domu![]()
Dom jest wymarzony, mają wspaniałych, mądrych ludzi
starchurka pisze:Monte może umrzeć tak naprawdę w każdej chwiliDajmy mu szansę, mecenat to jedno kliknięcie w miesiącu... Nie uratuje życia, ale sprawi, że nie będziemy musieli aż tak bardzo martwić się o jego komfort.
Kasa Fundacji tak BTW świeci pustką
Wracając jednak do problemu Monte: wszystkiemu w tym wypadku winien jest chów wsobny i bezmyślne krzyżówki z persami. Mutacja genetyczna, prowadząca do takiej kardiomiopatii zdarza się rzadko, nawet u ras predestynowanych, jak np. Maine Coon czy pers (w gruncie rzeczy ten kot może nawet dziedziczyć wadę). Tymczasem krzyżowanie doprowadziło do wystąpienia szeregu wad rozwojowych, od kilku załomków na ogonie po tą cholerną kardiomiopatięKto wie, co jeszcze dolega temu kociakowi... chodzące nieszczęście, któremu dałoby się zapobiec.
Jedyne co dobrego otrzymał ten kociak od natury to piękne umaszczenie i przemiły charakter... słodki, jak tylko się da. Rozkocha w sobie swoich opiekunów i odejdzie
Batka pisze:Ja go wezmę pod Wirtualny Mecenat
choć tak pomogę......
starchurka pisze:Maleństwo zaszczepionepobraliśmy też krew na morfologię - tak na wszelki wypadek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 111 gości