Moje tymczasy kochane PANNA MARPLE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 28, 2011 16:01 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

I mnie jest przykro :( Ale na te ostatnie dni miała dom, nie zimną klatkę i szczekanie psów.
Matyldo [*]
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 19:12 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

['] :(
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 28, 2011 22:35 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

Jeśli się zwlokę jutro rano to odwiozę Guzika do DS do Karoliny.
Jesli nie - zrobię to we wtorek.
Jestem po wyjeździe niedospana i ledwie żywa.
Karolina, wybacz jesli nie zdołam...

Matwiej czeka...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie sie 28, 2011 23:33 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

Dopiero teraz doczytałam... Matylda [*] :cry:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 29, 2011 19:55 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

No i powoli kończy się pierwszy dzień Guzika w nowym domu... Na początku był lekko wystraszony, schował się do łazienki, najpierw na chwilę za muszlę klozetową, później do kuwety, ale szybko wyszedł stamtąd, bo zainteresował się małą białą myszką z długim ogonkiem, schrupał trochę karmy, napił się wody, no i zaczął się ocierać, o nas i o wszystko wokół. Zwiedził każdy zakamarek, pospał chwilę na swoim legowisku, chwilę na parapecie, dodał parę komentarzy na facebooku leżąc na moim laptopie. Polubił przebieżki za kanapą i szczebelkowe akrobacje na dole krzesła. No a później zaczęło się wcinanie na całego. Straszny z niego łasuch, bardzo ciekawski łasuch. Wszystko chce poznać, zobaczyć, poniuchać. Jest piękny, uroczy i na razie wyjątkowo spokojny. Z tego jak popycha zakrętkę od butelki wynika, że świetny byłby z niego lewoskrzydłowy. Niech się kocisko przyzwyczaja...

Magdo, dziękujemy Ci za to Cudo !!! :*



A tutaj Guzik śpiący na komputerze :kotek:

http://i75.photobucket.com/albums/i300/bUrNant/IMG_0786.jpg

K&Z

 
Posty: 9
Od: Śro sie 24, 2011 19:37

Post » Pon sie 29, 2011 20:07 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

Jak na pierwszy dzień to świetnie! Widać że chłopak wyluzowany :lol: Oby tak dalej :ok: :ok: :D
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 29, 2011 20:35 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

Guzik ma chyba predyspozycje do bycia informatykiem :)
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 29, 2011 21:02 Re: Moje tymczasy kochane: GUZIK i MOOI. MATYLDA[']

K&Z pisze:No i powoli kończy się pierwszy dzień Guzika w nowym domu... Na początku był lekko wystraszony, schował się do łazienki, najpierw na chwilę za muszlę klozetową, później do kuwety, ale szybko wyszedł stamtąd, bo zainteresował się małą białą myszką z długim ogonkiem, schrupał trochę karmy, napił się wody, no i zaczął się ocierać, o nas i o wszystko wokół. Zwiedził każdy zakamarek, pospał chwilę na swoim legowisku, chwilę na parapecie, dodał parę komentarzy na facebooku leżąc na moim laptopie. Polubił przebieżki za kanapą i szczebelkowe akrobacje na dole krzesła. No a później zaczęło się wcinanie na całego. Straszny z niego łasuch, bardzo ciekawski łasuch. Wszystko chce poznać, zobaczyć, poniuchać. Jest piękny, uroczy i na razie wyjątkowo spokojny. Z tego jak popycha zakrętkę od butelki wynika, że świetny byłby z niego lewoskrzydłowy. Niech się kocisko przyzwyczaja...

Magdo, dziękujemy Ci za to Cudo !!! :*



A tutaj Guzik śpiący na komputerze :kotek:

http://i75.photobucket.com/albums/i300/bUrNant/IMG_0786.jpg


No przecież mówiłam, ze tak będzie. Guzik jest bezproblemowy aż do przesady :ok:
Karolina, bardzo dziękuję za świetne wiadomości i serwis zdjęciowy i od razu proszę o jeszcze.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sie 29, 2011 21:22 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Matwiej kicha co chwila, jest bardzo miły i grzeczny.
Jutro chyba się ogolimy.
Na razie zadekował się w kuwecie:
Obrazek

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14


Post » Pon sie 29, 2011 22:02 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Pytam sobie na głównym Paluchowym, a tu przecież mam wszystkie odpowiedzi :oops:

K&Z witam serdecznie :D Fajnie, że Guzik już u Was! :piwa: :ok: :ok:

Przykro z powodu Matyldy, ale Magda dałaś jej to, co innym naszym kotom niepisane!

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 7:58 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Cześć Aniu;*

Guzik wyczaił, że pod kanapą jest zbiornik na pościel i chowa się tam co jakiś czas, nie wiem, czy ma mnie to martwić czy nie. Zdaje się jakby każda jego poza była przygotowaniem do skoku. Wczoraj o 2 w nocy polował na muchy. Jest chyba jeszcze trochę smutny, ale mam nadzieję, że mu szybko przejdzie. No i mam też nadzieję, że nie popełniam żadnych rażących błędów wychowawczych :)

K&Z

 
Posty: 9
Od: Śro sie 24, 2011 19:37

Post » Wto sie 30, 2011 8:13 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Guzika trzeba kochać.
I jak w nocy poluje to trzeba mu wybaczyć.
Że się chowa to normalne, na początku tak bedzie.
Zadomowi się, nabierze odwagi i nie będzie się chował.
:ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto sie 30, 2011 8:48 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

zbiornik na pościel jest bardzo fajnym, tajemniczym miejscem :ok: przynajmniej znane mi koty tak uwazają
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 30, 2011 9:01 Re: Moje tymczasy kochane: MOOI i MATWIEJ

Magda: Nikt się na niego nie złości :)! może polować całą noc, ja i tak pewnie nic bym nie usłyszała. Poza tym, nawet jakby nabroił, to nie da się na niego złościć, takie to słodkie. Miałaś rację, że wszędzie chodzi za człowiekiem, jak idę do łazienki, to wsadza łapę w dziury i domaga się wyjścia albo przynajmniej wiedzy o magicznych rzeczach, które się tam bez niego odbywają :)

Zdjęcia z wczoraj:

http://imageshack.us/photo/my-images/691/zdjcie0147q.jpg/

Po prawej wyświetlają się inne zdjęcia z guzikowego albumu, postaram się wrzucać na bieżąco. Mały nie jest jednak zbyt spokojnym modelem, jak mówiła Magda - zdjęcia tylko kiedy śpi albo się bawi.

K&Z

 
Posty: 9
Od: Śro sie 24, 2011 19:37

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, LimLim i 65 gości