Kociarnia w Pajęcznie i Sisi, Pusia, Effi, Lola i Citka :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 19, 2011 18:32 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

No faktycznie. Gdy przybyło kocio do mnie, miała 5 tygodni. Odrobaczyłam ją, odpchliłam, pcheł miała tysiące na sobie. Jakiś czas później wymiotowała tasiemcami. Pól roku później nicieniami. Pół roku później grzybica, która kilka razy potem wracała. Kilka zapaleń oskrzeli. Boję się w domu robić przeciągi, bo Citka może się przeziębić. Obecnie caly czas tarczyca i teraz alergia. Masakra.

Cieszę się z powodu Sisi :) :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt sie 19, 2011 19:23 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

olafen pisze:No faktycznie. Gdy przybyło kocio do mnie, miała 5 tygodni. Odrobaczyłam ją, odpchliłam, pcheł miała tysiące na sobie. Jakiś czas później wymiotowała tasiemcami. Pól roku później nicieniami. Pół roku później grzybica, która kilka razy potem wracała. Kilka zapaleń oskrzeli. Boję się w domu robić przeciągi, bo Citka może się przeziębić. Obecnie caly czas tarczyca i teraz alergia. Masakra.


Ależ z nią były problemy :(
ale takiego kota to kocha się jeszcze bardziej.
Wyobrażam sobie jaka musi być nieszczęśliwa z powodu ograniczenia
jedzenia ,ale jak trzeba to trzeba :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 19, 2011 21:58 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

No jest biedna. Dziś wracałyśmy od wetki, i kazałam jej na czwarte piętro wchodzić piechotą. Ledwo się wczołgała. Musi schudnąć. Co do tego nie ma wątpliwości. Znienawidzi mnie na razie, ale potem , będzie mi wdzięczna.
Prawie codziennie robimy spacer z parteru na czwarte piętro. W końcu się przyzwyczai. Ja nie mam z tym problemu, a moi znajomi tak :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob sie 20, 2011 13:38 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Cituchna dostała wczoraj zastrzyk ze sterydów i dziś przespała całą noc spokojnie. Teraz położyła się przy drzwiach balkonu, gdzie świeci jej słońce i w tym miejscu ciepełko, chociaż na dworze wiatr hula, i rozciągnięta na dywaniku śpi. Nawet nie chrapie przy tym. Więc do jej dolegliwości dochodzi jeszcze alergia. 8O
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob sie 20, 2011 15:25 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Tylko, ze od sterydow się tyje :( Dla niej to fatalna sytuacja :(
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 20:36 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Kocie pospało trochę, a potem co chwila prowadziło mnie do miski. W tej chwili też siedzi przy misce, błagając o jedzenie.
Zobaczymy z tymi sterydami. Mi wydaje się,że któreś nocy pryskali komary, bo w domu masa mi ich leżała i zdechłych much i może te opryski ją uczulały. Jeśli te opryski, to damy radę, bo tylko latem pryskają, i jeśli jutro dalej nie będzie kichała, to na razie dobrze.

Ale sobie kota znalazłam :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob sie 20, 2011 22:35 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Nie przejmuj się błaganiem o jedzenie,jak Oskar tak woła
nadprogramowo jeść to daję mu ze trzy chrupki i tak ma być :wink:
Schudnie Ci Citka tylko bądź konsekwentna :ok:
Ile ona teraz waży ?
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 21, 2011 6:32 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Faktycznie, ale Citka to wyjątkowo chorowita koteczka. Ale będzie lepiej, napewno były to opryski. :ok: :ok: :ok: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie sie 21, 2011 6:57 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Obrazek Sisi dzisiaj rano. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie sie 21, 2011 14:02 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Hurra. Wczoraj zważyłam księżniczkę i schudła kilo. Waży teraz 12 kilo. :1luvu: :1luvu: :1luvu: Gdy jej się chce bardzo jeść, i jest już wyjątkowo namolna, to daję jej kawalątek gotowanego fileta z kurczaka. Wetka mówiła, że nie tuczy.

Wczoraj robiłam generalne porządki. Umyłam dwa okna i podłogi. Dla mnie to wyczyn nie lada. Samo mycie może nie, ale zdejmowanie i zakładanie firan i zasłon. Strasznie mnie wszystko potem boli. Ale ponieważ w trzech pomieszczeniach mam zimą grzybka, przed myciem spryskałam ściany ACE, żeby tak wnikało głęboko i całego grzyba wygryzło. Może wtedy zimą nie wróci. Muszę przyznać, że pachniało jakiś czas u mnie w domu dość dziwnie i bałam się o KOGO ????
Nie o siebie, starą astmatyczkę, tylko o KOTA. Bałam się, ze znów zacznie kichać, przewracać gałami. A tu nic. Klops. Ona w ogóle jakby tego fetoru nie zauważyła. To ja kichałam, smarkałam,

Teraz leży wywalona na plecach, wyciągnięta do granic możliwości i najspokojniej w świecie śpi :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 21, 2011 14:04 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

jasia0245 pisze:Obrazek Sisi dzisiaj rano. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ten jej wyciągnięty języczek:)
Ona tak często robiła u nas. Ten czubeczek często wystawał jej z ust :)
Taka malutka kruszynka :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 21, 2011 14:11 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Zdjęcie Citki sprzed chwili :)

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie sie 21, 2011 15:04 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Fajny z Citki pulpet, to już 1 kg mniej. :ok: :ok: :ok: Wczoraj na Animal były przez dłuższy czas program o kotkach. Można się dużo o nich nauczyć oglądając taki program. Był też o takich tłuściochach jak Citka. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie sie 21, 2011 15:07 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

Witam :)
Gorące pozdrowienia ode mnie oraz Effi :) Muszę po raz kolejny napisać, że jest ona najwspanialszą kotką na świecie! :1luvu: Niejednokrotnie mam wrażenie jakbyśmy się rozumiały bez słów. Effi jest bardzo przytulaśna, choć początkowo nie lubiła być na rękach, w tej chwili często sama się doprasza, zwłaszcza gdy sporo spędzam czasu w książkach ;) Od pewnego czasu znalazła sobie nowe ulubione miejsce - w moim plecaku :ryk: Później czasami zdarza mi się tłumaczyć skąd w nim tyle kociej sierści :D Chyba chce bym ją ze sobą zabierała :)
Wciąż mnie czymś zaskakuje :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

freebirdie

 
Posty: 43
Od: Nie sty 23, 2011 12:25

Post » Nie sie 21, 2011 15:21 Re: Sisi, Effi, Lola i Citka - wszystkie w domkach stałych

olafen pisze:Zdjęcie Citki sprzed chwili :)

Obrazek

:ryk: ale rozłożona :)
fajne ma umaszczenie :)
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 110 gości