Agn pisze:Żadnego kota nie będę sobie przykładać. Same się przykładają.![]()
Ależ technika przyłożenia może być dowolna


Moderator: Estraven
Agn pisze:Żadnego kota nie będę sobie przykładać. Same się przykładają.![]()
justyna p pisze:Ale Becia, zgłosiłaś Inuka czy Rottena? Żart!![]()
![]()
justyna p pisze:Tak, tak, ale ta dwójka tak mi jakoś przyszła do głowy najpierw
pixie65 pisze:A u mnie koty wykazały się wczoraj niebywałą inteligencją i empatią.
Ostatnio boli mnie kręgosłup i drętwieją mi palce prawej ręki.
Niewątpliwy wpływ na tę sytuację mają również moje koty, które w nocy właśnie "przykładają się" do mnie.
Wieczorem chyba się zorientowały, że z pancią coś nie halo bo dały mi się swobodnie wyciągnąć na mojej kanapie.
Dzisiaj rano byłam nawet nieco zaniepokojona, że żaden ze mną nie śpi.
A może ja po prostu...stygnę...:|
Agn pisze:Beato, ależ ja się z Tobą zgadzam.![]()
Najfajniejsza adopcja, która mi się przytrafiła to jak ktoś przyszedł po jednego około rocznego, czarnego, wykastrowanego, a wyszedł z ... dwoma, niekastrowanymi, trzymiesięcznymi, z których żaden nie był czarny.
Agn pisze:Beato, ależ ja się z Tobą zgadzam.![]()
Najfajniejsza adopcja, która mi się przytrafiła to jak ktoś przyszedł po jednego około rocznego, czarnego, wykastrowanego, a wyszedł z ... dwoma, niekastrowanymi, trzymiesięcznymi, z których żaden nie był czarny.
Agn pisze:Najfajniejsza adopcja, która mi się przytrafiła to jak ktoś przyszedł po jednego około rocznego, czarnego, wykastrowanego, a wyszedł z ... dwoma, niekastrowanymi, trzymiesięcznymi, z których żaden nie był czarny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Duni, Google [Bot] i 298 gości