
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
lidka02 pisze:Byłam dziś z innym kotkiem u weta co znalazłam , kotek ledwo żywy pojechałam do weta innego znajoma chwaliła bo moja wet mnie ostatnio wkurzyła że na takiego starego kota kase nie warto tracić mowa o Kubusiu . Więc byłam pierwszy raz u innego facet w porządku a ten nowy kotek co chory, wet powiedział że zatruty dostał leki , wet go nawodnił i zobaczymy jutro lub w srode na zastrzyki jak nic nie zje to jutro muszę jechać .Rozmawiałam z wet o kotku z białaczka i on powiedział że by testu nie robił jeszcze raz bo jak raz wyszedł test pozytywny to następnym razem jak przypuśćmy będzie ujemny to kotek i tak będzie nosicielem białaczki, i że nie jest tak że organizm zwalczy ją sam .Już nic nie wiem co o tym myślicie. A ja miałam taka nadzieje że będzie z tym kotkiem z białaczką moze ok ......
lidka02 pisze:[...] moja wet mnie ostatnio wkurzyła że na takiego starego kota kase nie warto tracić mowa o Kubusiu .
lidka02 pisze:Kurcze z kont te koty się biorą ;(
lidka02 pisze:Byłam dziś z kotkiem zatrutym u weta stan jego kiepski , słaby bardzo , śledziona duża , cukier duży wet zrobił mu testy na białaczkę i koci ejc i ten drugi wyszedł dodatni ;( , dostał leki i go przywiozłam ze sobą .Jak jutro nie będzie lepiej to mam przyjechać i będe musiała kotka uśpić .Ale on wygląda bardzo źle , wczoraj tyle zjadł a dziś nic i aż się przewraca .Biedna dziewczynka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 60 gości