jasdor pisze:Biedne maluszkiJakby mamusia sie złapała, to może w schronisku mogłaby spokojnie je wykarmić
![]()
![]()
Na to wszyscy liczymy...

EDIT: No żesz... Burza idzie

Moderator: Estraven
jasdor pisze:Biedne maluszkiJakby mamusia sie złapała, to może w schronisku mogłaby spokojnie je wykarmić
![]()
![]()



Nie miałam nożyczek, żeby to od razu przeciąć, ale jakoś na szczęście udało mi się to powyrywać
Co miałam robić? Zaczęłam chociaż delikatnie masować tę tylną łapkę... Doszła do nóżki krew, nawet ruszał nią, tylko spuchnięta się zrobiła i czerwona. Może nic mu nie będzie
Malizna pojechała do schroniska do reszty "wczorajszej". Te kociaki to chyba musiały być kilkudniowe, tylko nie wiem, skąd jeden miał pępowinę i łożysko...
Jak przechodzę, to nasłuchuję. Ale jak dorwałabym tych sku****ynów, co tak robią... 
GuniaP pisze:8O brak słów, co za potwór... one porozrzucane tak leżały to pewnie je tak rzucił z impetem...

jasdor pisze:Ale może dzięki temu, że dalej ten KTOŚ nie wlazł, kociaki nie musiały uczyć się pływać![]()



Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 30 gości