Te spotkane ,porzucone koty może też na początku nie wychodziły do ludzi. Dopiero jak przywykły,oswoiły sie z sytuacja przypomniały sobie co to człowiek. Widzę takie reakcje u nowo podrzuconych na osiedlu.
Nieustajęce kciuki za Bacusia.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wydra pisze:Z tego co czytam - szukacie kota w niewłaściwych godzinach (za wcześnie) i za krótko - koty aktywizują się NOCĄ, kiedy w świecie zewnętrznym panuje względny spokój (zwłaszcza kot domowy na obcym dla niego gruncie).
Mogę podpowiedzieć co i jak - telefon - 22 835-64-38.
wydra pisze:Dzwońcie!
wydra pisze:Dzwońcie!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości