Moderator: Estraven
Marzenia11 pisze:Nie rozmawiałam jeszcze z Mruśkowo - odsypia operację swojej kici.. Ale myślę sobie, po doświadczeniach z Miką - że najpierw zrobimy wszystko, aby Przylepie znaleźć tdt w Warszawie po to, by móc ją dobrze zdiagnozować na Białobrzeskiej. I w zależności od tego co się dzieje z jej uszkiem (i w ogole z jej zdrowiem), albo leczyć ją tu, na miejscu (jeśli to coś powaznego itp.) bądź już w dt.. Co o tym sądzicie?
Marzenia11 pisze: Jakiś czas temu , wprawdzie pośrednio, ale byłam w środku gorącej dyskusji, w ktorej zarzucano, że skoro dt nie może sam wszystkiego finansować to nie powinien brać kotów (a dt wziął i poprosił o wsparcie forumowiczów). I stąd mój dylemat...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 296 gości